Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Onaaaaa38

Ex mąż nie interesuje się synem

Polecane posty

Gość Onaaaaa38

Obydwoje ponownie ułożyliśmy sobie życie. Z naszego małżeństwa został nam 11-letni syn, który był naszym oczkiem w głowie, zresztą całej rodziny. Roztsaliśmy się z powodu braku porozumienia, wypalenia, nie jeteśmy razem od dwóch lat. Poł roku temu wyszłam ponownie za mąż, mam wspaniałego męża, ktory kocha mnie i akceptuje mojego syna. W sumie interesuje sie nim bardziej, niż rodzony ojciec. Ex poznał kobietę 12 lat młodszą. Taka typowa 25latka, po studiach, z wysoko zadartym nosem, ładna, szczupła, kupiła sobie wszystkich, w tym mojego syna (początkowo mówił o niej i dzwonił do niej non stop). Ona po niego przyjeżdżała, bo on niby nie miał czasu, choć tak naprawdę wydaje mi się, że zabroniła mu pokazywania się w jego byłym domu. W końcu powiedziałam dość! To jego syn i on ma go zabierać, to przestał się spotykać z dzieckiem w ogóle! Nie płaci alimentów, chociaż sam ustalił ich wysokość, zostawił nam mieszkanie i to jest jego główny argument. Był, bo nie rozmawialiśmy od kwietnia zeszłego roku. Komornik nie ma z czego ściągnąć, bo całą firmę przepisał na nią. A oni sami mieszkają w nowym apartamencie, ona nie pracuje. Na początku dzwonił do naszego syna, przestał mniej więcej w tym samym czasie, co okazało się, że jego nowa jest w ciąży. Zero kontaktu. Mały zrobił się agresywny, psycholog powiedział, że to brak kontaktu z ojcem. Była teściowa (która z tego co widzę, też ubóstwia nową synową) starała się interweniować. Zabiera wnuka do siebie i wtedy organizuje spotkania. Do tej pory od roku były 3! Na ostatnim ex non stop przytulał się podobno do tej swojej i głaskał ją po brzuchu i zachwycał się, jakie to dziecko będzie mądre! Ona nie lepsza, non stop wstawia na Facebooka jakieś opisy, jak to tatuś czyta dziecku w brzuchu bajki, jakie to robią zakupy itd. Moge tylko przypuszczać, że Małemu jest bardzo przykro, bo o tym nie mówi. Były ma zmieniony numer telefonu. Już powiedziałam teściowej, że mi to bez różnicy, że nawet ona niech sobie przyjeżdża. Były nadal nic, ani telefonu ani spotkania. Na gwiazdkę dał synowi 100zł, widzieli się u teściowej po świętach. Co zrobic? Byliśmy 10 lat małżeństwem, nie mam nic do niego ani do niej, ale dlaczego krzywdzi naszego syna? Wyczekanego, wychuchanego, jedynego...mały ma jeszcze o tyle gorzej, ze ja sama jestem w ciazy. To pewnie nie ułatwia sprawy. Pomóżcie, bo brakuje mi pomysłów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hehehehehehea
To sobie młodnisia ustawiła Twojego mężulja :D chyba jednak was tak nie kochał, skoro teraz sie tak zachowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czym ty sie przejmujesz? Masz nowego męża to stwórz synowi nowa rodzine i olej debila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsd
Jak co robić? Nic. No bo niby co możesz? Nie zmienisz nikogo a sama wyjdziesz na frustratkę i zawistną byłą. Syn uczy się życia i oceniania innych osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym poprosiła teściowa, zeby umowila sie z synem, ale bez tamtej i przyjechała na to spotkanie i mu powiedziała, co mysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cleo5
chyba sama jesteś sobie winna. syn miał dobry kontakt z ojcem i z jego nową żoną, ale tobie nie podobało się to, że to jego żona przyjeżdża po syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No co wy, miała obcej osobie dawać dziecko pod opiekę? Przecież gdyby coś się stało, byłaby winna. Z alimentami popytaj, czy za niepłacenie nie da się zabrać mu prawa jazdy - w niektórych miejscach w Polsce taka praktyka istnieje i jest BARDZO skuteczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejna była z bólem d**y :D boli cię, ze zostawił stare pudło i znalazł sobie nowa młoda i ładna? Pogodz sie z tym ze wy juz nie jesteście dla nego rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najbardziej zastanawia mnie ,do czego ma sie w calej tej historii nowy apatament ex meza i brak pracy jego zony ? Juz ci autorko nie ufam ani twojej historyjce. Szkoda ze nie ma mozliwosci wysluchac exa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cleo5
Ale też niezłe rozumowanie. Zostawił Ci mieszkanie, a Ty w dalszym ciągu żądasz alimentów. A jesteś wstanie spłacić exa? Dać mu połowę kasy za mieszkanie? Najlepiej żądać alimentów i zostawienia mieszkania, bo przecież Tobie się należy, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onaaaaa38
Bo rozstalismy sie w przyjaznych stosunkach. Swoją polowe mieszkania zostawił dla naszego syna. A wysokość alimentów sam sobie ustalił, na rozprawie mówił, ze nie bedzie własnego dziecka okradał i dlatego zostawia mieszkanie a alimenty to jego obowiązek. A teraz nic. Złotówki nie daje na dziecko, a pcha tylko w nowa rodzine. To jest sprawiedliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź daj żyć ludziom i zajmij sie sobą. Twój były ma sie kim zajmować. Cos mi sie wydaje, ze jednak was zostawił :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cleo- zgadzam sie w 100%. Nie cierpie takich bab, ktore mysla ze wszystko im sie nalezy bo synek zostal z nia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe jak wy byście gadaly jakby maz miał w d***e wasze dziecko a wy byście patrzyły jak cierpi.. To jest problem tematu a nie alimenty, wydaje mi sie ze alimenty przy okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojejku jak biedny dzieciaczek. Dostał tylko 100zl od tatusia. Ojejku to powód, zeby był agresywny. Ojejku. Aż sie we mnie gotuje jak to czytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko kiedyś go ta gówniara oskubie i zostawi dla młodszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×