Chciałabym życ w 18 wieku bo moglabym umrzec dostojnie na szafocie

chciałabym urodzić się w roku 1717, potem uznali by mnie za czarownice i skazali za szafot w roku 1744 :) Weszłabym na niego dostojnie i z podniesiona głowa niby Maria Antonina w krynolinowej sukni i powiedziałabym że umieram za Kafeterie ktora powstane za 255 lat

Na dzien w ktorym wykonano by wyrok ubralabym sie ze smakiem w atlasowa suknie na krynolinie by zaspokoic najbardziej wysublimowane gusta owczesnych dam dworu. Przed smiercia poprosilabym Monsieur Kata o chusteczke by otrzec pot z czola i odeszlabym dumna i powabna :)

A łiła śmierdziała by ci jak Motława w gdańsku bo laski myły się wtedy rzadko ps co to za metamorfoza do ciężkiej nędzy curefki

Na dzien przed wyrokiem umyla bym sie w wieziennej balijce i wypsikala perfum gdzy taka byla wowczas europejska moda i oczywiscie pomalowalabym twarz pudrem by wygladac odpowiednio blado jakto owczesne damy. x jaka metamorfoza? :)

Albo zostałabym spalona na stosie niczym Dziewica Orleańska Joanna Darc. Zanim kat przywiązałby mnie do słupa zerwałabym demonstracyjnie gorest ktory krepowal przez stulecia kobiety i donosnym glosem zawolalabym majestatycznie ZA WOLNOSC NASZA I WASZA i zeszlabym z tego swiata w swietle jupiterow i owacjach plebejuszy :)

a co ci sie stało w siusiaka?

Aligator w Luizjanie mi odgryzł gdy mialam 16 lat :(

Chociaż w Średniowieczu też bym mogla być choć były to ciemne wieki to jednak jakze barwne :)

a cipke masz czy same jajka ci zostały do zabawy

łiłe :)