Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

tandetne zabawki

Polecane posty

Gość gość

Nie cierpie tych goownianych zabawek, teściowa, czy znajomi ciagle przynoszą taki szajs, po tygodniu zabawy odlatują koła, urywają się części itd. Nie mówie by kupować drogie rzeczy, bo można cos taniego i porządnego kupić, wystarczy trochę pomyśleć a nie zatrzymywać się w kiosku czy markecie i badziew kupować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój syn dostał ostatnio piankolinę, to największa tandeta jaką widziałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość co ma dość
A moje dzieciaki piankoliną świetnie się bawią :) A co do lichych zabawek- nie każdego jest stać, żeby drogie prezenty robić, nie każdy zna się na dzieciach, czasami ktoś nie pomyśli, kupi jakiś drobiazg po drodze. Mnie one jakoś szczególnie nie irytują. Niektóre nawet dość długo się trzymają. Ta co się łamią na bieżąco wywalam i przynajmniej nie zagracają mi domu. Ja tam nie widzę wielkiego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
mnie się wydaje że ci darujący mają dobre intencje a zabawki bywają różne, na Mikołaja moi synowie dostali samochód zdalnie sterowany, wyglądał porządnie, jak znalazłam w siec****eruńsko drogi a rozwalił się w 1 wieczór i to chłopcy nie robili z nim jakiś cudów a po prostu obijał się o meble jeżdżąc :/ piankolina może jakąś innej firmy byłaby fajna ale ta co dostaliśmy to największa porażka, ciężko było ją ugnieść, nie dało się wymieszać kolorów, pojemniki popękały już przy otwieraniu... za to ciastoliną bawią się kilka lat i nigdy takiego bubla nie trafiłam a kupowane były i te najtańsze pojemniczki i play doh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×