Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość psychiatrykboy

chyba nadaje się do psychiatryka

Polecane posty

Gość psychiatrykboy

a właściwie to na pweno sie nadaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rttg
a ja bylem i za barzdzo nie chce mi sie wracac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychiatrykboy
chodźmy razem będzie raźniej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rttg dlaczego byles? opowiedz o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogę się dolaczyc?:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rttg
a co tu duzo opowiadac zdiagnozowali umnie schizofrenie paranoidalna ale to bylo juz z 4lata temu i jak na razie byl to 1 epizod i do tej pory jest w szystko w porzadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychiatrykboy
ale masz tam wrócić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rttg
nie mam takiego zamiaru chyba ze po odstawieniu lekow mi cos wroci to wtedy mozliwe ze bede musial ale oby nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na razie musze isc do psychiatry, ale nie moge powiedziec ze chcialam sie zabic bo wtedy to mam pewne ze mnie wywioza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli teraz wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rttg
w skrocie polegalo to na tym ze tzw "slyszalem na odleglosc"jak ja to nazywalem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tam jest bardzo fajnie i spokojnie :) tylko dostać się jest bardzo ciężko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mowilam o myslach S i probie S i mnie nie zamkneli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze to od lekarza zalezy, przynajmniej jest jakas nadzieja ze sie obedzie bez szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychiatrykboy
rttg opowiedz jak tam jest jestem ciekawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też byłem i wcale mi się nie podobało. Na moim odziale była stara wariatka, która ciągle wrzeszczała i tarzała się po podłodze, był też jeden chłopak przekonany, że zachoruje na padaczkę, przez co ciągle płakał i nie potrafił myśleć o niczym innym, było kilku schizofreników poglążonych we własnym świecie, co jakiś czas trafiał się alkoholik w delirium, była jedna otyła kobieta, która co jakiś czas podchodziła do róznych ludzi i mówiła, że chce wyjść za mąż, a potem stawała i patrzyła się w oczy, tak że trzeba ją było odganiać i jeszcze sporo innych czubków, których już za bardzo nie pamiętam. Ogólnie nie było to dla mnie przyjemne doświadczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rttg
zalezy to tez do jakiego psychiatryka trfaisz ale ogolnie nie jest zbyt fajnie ,dla mnie najgorsze bylo to ze nie moglem nigdzie wyjsc na zewnatrz jedyny ruch jaki mialem to w ta i z powrotem na korytarzu i ogolnie nie bylo co robic ,a zaczelo sie to jak juz doszedlem do siebie bo podczas fazy jaka mialem to moglem nawet lezec caly czas w lozku i sie w ogole nie nudzilem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychiatrykboy
a ładne dziewczyny też tam był pytam całkiem srerio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na moim oddziale były dwie ładne pielęgniarki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rttg
a ludzie jak to ludzie zalezy na jakich trafisz ja akurat moglem sie z kilkoma osobami w miare ogarnietyymi dogadac ale byly tez dziwne przypadki (np jacys kryminalisci, zlodzieje, osoby z ciezkimi jazdami skorzy do bojek) tak na marginesie dodam ze kwitnie tam handel wymienny ,a towarami najwyzszego sortu sa papiersosy i kawa co do jedzenia to ja akurat nie jadam zbytnio miesa wiec np jak na sniadanie dostawalem chleb z jakims baleronem to baleron oddawalem dla kolesia siedzacego obok a wz amian dostawalem dodatkowe warzywa a na kanapke mialem swoj wlasny ser zolty zup nie jadalem bo chodzily sluchy ze dodaja do nich jakis srodkow poowodujace impotencje ale nie wiem czy to byla prawda w 1 szym psychiatryku w ktorym bylem sale byly 4 osobowe i panowala w miare fajna atmosfera, bylem w pokoju z ludzmi w moim wieku mniej wiecej, mozna bylo pograc w ping ponga, szachy, bylo radyjko w pokoju gralo sie w karty, mozna bylo wmiare normalnie pogadac lekarze i pielegniarki byli spoko, ale byly dyzury sprzatania sal i stolowki takze budzili cie rano i kazali sprzatac , zkolei w 2 mogles dluzej spac bo personel sprzatal,ale sale byly 8 osobowe i byla c*****a atmosfera zl odziejstwo zastraszanie i takie tam, troche gorszy personel ale w sumie tez dalo sie rade przezyc tylko trzeba bylo sie w miare dobrze ustawic poprzez zawiazanie "odpowiednich znajomosci"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rttg
u mnie tez psychiatryku byly 2 mlode nawet ladne pielegniarki i szlo sie znimi nawet dogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychiatrykboy
dzięki za posta 22 56 nawet nienajgorzej to wszystko brzmi co napisałeś jeśli tak to można ująć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychiatrykboy
a czemu tam trafiłeś? ktoś cie na siłe zamknął czy dobrowolnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rttg
1 raz mozna powiedziec ze na w pol dobrowolnie(w sensie ze pojechalem do psychiatryka dobrowolnie bo myslealem ze pogadam z lekarzem i wroce do domu ale tak sie nie stalo) ,a za 2 razem nie chcialem brac lekow po wyjsciu bo uwazalem ze wszytsko ze mna ok i matka skierowala sprawe do sadu i zabrali mnie pod przymusem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychiatrykboy
a jak długo tam byłeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rttg
1 raz okolo 2miechy ,a za drugim cale 3 miesiace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychiatrykboy
to troche długo, a mogłeś wychodzić na wekendy święta itp albo czy mógł cie ktoś odzwiedzać czy raczej nie chciałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×