Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

na ból po rozstaniu znalazłam innego bogatego lekarza

Polecane posty

Gość gość

to było tak, kochałam bardzo mojego chłopaka, moj chlopak nie mial auta, mieszkania, studia zaczal ale nie skonczyl, nie mial nic, a zarazem dla mnie byl kims najwiecej wartym na swiecie, bo nigdy pieniadze nie byly dla mnie wazne, marzylam o milosci. kiedy mnie zostawil , runal moj swiat, zaczelam desperacko szukac innego, poznalam o 10 lat starszego ode mnie lekarza, poczatkowo bylam sceptycznie nastawiona bo jednak 10 lat to spora roznica, jednak on ciagle zabiegal, byl madrym, dobrym facetem, spelnial moje zachcianki, tak minelo 10 miesiecy, podczas ktorych skutecznie zapelnial mi czas i mysli po rozstaniu, dokladnie kiedy zaczelam sie zastanawiac czy cos do niego czuje odezwal sie moj byly, ze zrozumial ile stracil straty taty, oczywiscie zakulo mnie serce, bo sądzilam że to milosc mojego życia, ale chyba nie warto byc z kims kto nas porzucil? jak uwazacie? chyba wole byc starszym, jest dojrzaly, zdecydowany, juz mnie pytal czy zamieszkamy razem czy zostaniemy parą oficjalnie, poprzedni olewał takie sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obaj mnie uszczęsliwali, jeden sama swoją obecnoscia, swoim cieplem, czuloscia, drugi tym, ze tak mnie kochal, przy nim nie mialam czasu poczuc sie samotna jak przy tamtym ktorego kochalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wracaj do tego co było. Bądź z tym lekarzem, aż nie spotkasz kogoś w kim się zakochasz. Coś mi się wydaje, że nie kochasz tego lekarza, ale miłość nie jest konieczna do bycia razem. Czasem warto poczekać u boku kogoś kogo się nie kocha, bo nie wiadomo jak szybko spotka się miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wrocilabym do tego padalca co cie rzucił !! Nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez bym nie wracala:P i wcale nie daltego,ze ten lekarz a tamten nie mial kasy. Jesli przy tym masz mniej hustawek emocjonalnych tzn lekarz mniej ci takich funduje,to warto z nim zostac...a tak jak juz ktos tu napisal...milosc moze przyjdzie z czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówię o tym, bo to takie przykre, tyle kobiet marzy o bogatym facecie, z prestiżowym zawodem, a ja marzyłam o zwykłym chłopaku, o miłości... i co dostałam? Dostałam kasiastego gościa, ktory mnie bardzo kocha, który znosił długo moje zapominannie o poprzednim, powiedział mi "to jak się z nim rozstałaś, to jak o nim dobrze mówisz i jak to przeżywasz świadczy tylko o tym, że jestes bardzo wartosciowa i nawet być twoim exem jest zaszczytem" , przywiązałam się, a z drugiej strony tamten też mnie dobrze traktował, boję się,że jaką decyzję nie podejmę będzie źle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak wiesz ze tamtego kochasz a lekarza nie. Wiec po co go i siebie oszukiwać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kocham, ale może pokocham z czasem? Wiem, że już nie chce mi się nikogo szukać, wiedziałam to już poznając bylego, był moją miłością, wystarczał mi, nestety chciał inaczej, znalazłam kolejnego no i jestem szczesliwa nawet, ale martwie sie o tamtego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łakamaka
to ja miałam takiego chłopaka wlaśnie.jak się w nim zakochałam to nie liczyło się dla mnie to czy ma kase czy nie, i jaki ma status. bo nie był bogaty,nie miał prawka,auta,mieszkania, ale kochałam go za to, że byl i jaki był... a teraz gdy się wzbogacił ijest na wyższej pozycji to po prostu kopnął mnie w tyłek i stwierdził,ze juz nie kocha:( wiecie jak ja się czuję...i co mi to dało,ze nie bylam materialistką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie! mówią o nas materialistki, ale gdy jesteśmy porządnymi romantyczkami to dostajemy po tyłku :) trzeba z życia brać i nie przejmować się innymi, dawać się uszczęśliwiać innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łakamaka
no szkoda,ze akurat ja musiałam dostac po tyłku, ta, która go tak kochała i była wierna...a inne lambadziary sa szczęśliwe ze swoimi misiami :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bądźmy lambadziarami i my :) już nikt nas nie zrani, miłość to słabość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łakamaka
no pewnie, odrzucona miłość to taka choroba jak rak, albo gra , w której przegrywa ten kto kocha bardziej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie będziemy dbać o siebie to nikt o nas nie zadba i zginiemy, dlatego nigdy nie należy dawać siebie w 100%, mniej zaangażowania !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łakamaka
no tak, ja się skupiłam tylko na nim...i g***o z tego mi wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam to samo, dlatego już nie dam siebie w 100% faceci to egoiści, taka ich natura, przychodza na swiat, karmi ich matka, potem oni robia dziecko jednym strzalem, nie wiedza co to prawdziwy bol, nie maja okresu, nie chodza z brzuchem, nie rodza, dla nich tylko przyjemnosci sie licza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łakamaka
przyjemności, żarcie, kasa, praca, sex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
więc my kobiety powinnyśmy tak samo = najpierw przyjemności, kasa, praca, seks, a w zwiazek wchodzic dopiero jak facet sie wykaże, że warto, że warto być dla niego dobrą, miłą a nie chłodną, ja jestem mloda i wole sie bawic, zaden mnie nie uziemi, chyba ze stosownie duzo za mną wylata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łakamaka
ja już nie chce chyba się zakochiwać, po co mi to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i słusznie, niech to faceci zakochują się w nas, a my nie dopuszczajmy ich do naszych serc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łakamaka
niech s********ją najlepiej, ja już nie dam się żadnemu omamić, już wole byc sama albo isc do zakonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×