chrzciny w restauracji czy remizie

Jak myslicie czy zrobic chcrzciny w lokalu gdzie jest obslua i przychodze na gotowe czy lepiej wynajac salke (pomieszczenie w remizie) ale w tedy musialabym zatrudnic kucharke,kupic produkty potrzebne do przygotowania posilkow, poustawiac stoly, no i wszystko zorganizowac. Tak wyliczylam ze koszt lokalu to ok 3-3,5tys a wynajecie salki+ kucharki wyniesie mnie ok 1-1,5tys. Maz jest za remiza bo taniej ale mi nie usmiecha sie z malym dzieckiem pomagac w przygotowaniac wolalabym zaplacic i miec glowe spokojna. A jakie jest wasze zdanie? Kase mamy wiec nie wiem czemu w mezu odzywa sie dusigrosz:/

To jak mąż chce remize to niech c***omoże, zajmie się dzieckiem a ty sobie zorganizujesz. Dużo to jest roboty, najlepiej wynająć też jakieś 2 kelnerki (nawet jakieś młode dziewczyny z okolicy czy dalszej rodziny) i oczywiście ta kucharka. Ostatnio mój brat robił chrzciny w remizie, nikogo nie wynajęli, mamy robiły jedzenie, bratowa też. Później musiały wszystko odgrzewać, nosić. Prawie nic nie siedziały przy stole. Teraz bratowa żałuję, że nie poprosiła jakiejś sąsiadki o pomoc, by jej zapłaciła i miała to z głowy.

ja zrobiłam a restauracji i nie żałuję. Bo miałam spokój, żadnego kupowania zmywania kelnerowania. PO imprezie nawet co zostało mi pięknie spakowano. Z chrzcin mam fotki z dzieckiem a nie wazą zupy.

jeśli cię stać to zrób w restauracji i się nie zastanawiaj. Ja robiłam chrzciny w domu bo nie jesteśmy jakoś super bogaci i strasznie się narobiłam ja i moi najbliżsi. Gotować mi pomogła mama i siostry, każdy coś zrobił ale trzeba było wszystko kupić poustawiać stoły, wstać rano w dniu chrztu gotować rosół ziemniaki itp, no i ktoś musiał zostać w domu zamiast iść do kościoła żeby to wszystko popodgrzewać. Po chrzcinach miałam kupę myci naczyń i sprzątania bałaganu i byłam okropnie zmęczona.....zamiast siedzieć z maleństwem przy gościach cały dzień biegałam z kuchni do salonu i z powrotem

Restauracja , ja robiłam chrzciny w domu male tylko 10 osob ale narobilam sie plus dom ogarnąc i ogrod i wogle male dziecko, w rastauracji wyszlo by mnie 600 zł ale tez chcialam oszczedzic i nigdy wiecej wogle prawie nie siedzialam z goscmi a potem mycie wszystkiego masakra kazda nastepna impreza tylko restauracja!!

Restauracja , ja robiłam chrzciny w domu male tylko 10 osob ale narobilam sie plus dom ogarnąc i ogrod i wogle male dziecko, w rastauracji wyszlo by mnie 600 zł ale tez chcialam oszczedzic i nigdy wiecej wogle prawie nie siedzialam z goscmi a potem mycie wszystkiego masakra kazda nastepna impreza tylko restauracja!!

w restauracji lepije bylo juz na ten temat gadanie na necie ktos sie wypowiedzial tu i tam ale nie wiem co www.youtube.com/watch?v=aHLH7L_I1wQ

Ja robiłam chrzciny w restauracji, choć miałam możliwość i warunki by w domu robić, i miejsca siedzące były (mam duży stół z krzesłami), i mam zmywarkę. Więc mimo wszystko z każdej kwestii wzięłam za i przeciw, to zdecydowaliśmy się na restaurację. Dlaczego? Właśnie chodzi tu o szykowanie jedzenia, latanie od kuchni do salonu zamiast siedzieć z gośćmi, a i sam fakt w lodówce zabrakłoby miejsca tym bardziej że lato to było, więc pewnej części nie mogłabym na balkon wystawić. I nie żałuję że wybrałam restaurację, bo samo to mnie wyniosło ok 1400 zł, plus alkohol, napoje, ciasta, tort, szatka, świeca, ubranko dla córki, ubrania i galanteria dla nas, więc wyszło wszystko nas jakieś 2500-2700 zł. Ale za to jaka wygoda :).

ja zrobilam corce 18 w lokalu na 13 osob ,byl szampan+alkohol+napoje+chipsy+paluszki+piwo+ciepla kolacja+pizza+zimna plyta+duzy tort w ksztalcie BMW-koszt 1400 zloty impreza od 20oo do 3oo.bez gotowania ,sprzatania i uwazam ze bylo warto

Ja chrzciny miałam w domu - 21 osób ( 19 dorosłych ). MASAKRA! Dom trzeba posprzątać :P :D , elegancko nakryć do stołu, zaplanować jedzenie/zrobić zakupy a potem ..... trzeba być kucharką,kelnerką i zmywakiem (brak zmywarki ;) ) ) .... i oczywiście zająć się maluszkiem i poświęcić czas zaproszonym gościom. Owszem było miło,ale strasznie męcząco i zamiast się relaksować to się wszystkim stresowałam :D Teraz będę miała komunię i zdecydowanie LOKAL! Dlatego też ja bym doradziła Tobie lokal.

Autorko mój też chciał robić w domu, ja powiedziałam że dobrze ale niech nie mysli że on będzie siedział za stołem w dniu chrztu. Miał mi pomagac, donosić, zmywać. Szybko zmienił zdanie. To się tylko tak mówi żeby zrobić w domu, ale trzeba ogarnąć dom, przygotwac, potem ktoś musi zostać w domu, żeby jak gośce wrócą były gotowe ziemniaki czy danie na ciepło. A na ile osób robisz chrzciny??

Wszelkie restautacje i lokale na chrzciny znajdziesz na www.chrzcinyikomunie.pl/ Sprawdzony serwis, ośrodki tylko z wysoką renomą.

Lepiej chyba zapłacić i mieć spokojną głowę niż stresować się nieustannie. Polecam stronkę http://chrzcinyikomunie.pl/ mają szeroki wybór lokali w całej Polsce

Chrzciny urządzałam w lokalu na 27 osób, to dla mnie duży wysiłek żeby wszystko zrobić w domu.Teraz mamy drugie dziecko i też chrzciny urządzamy w restauracji.Dlaczego nie skorzystać z możliwości zamówienia?

Zapraszam pod strone https://chrzcinyikomunie.pl/ jeśli chodzi o wybór lokalu, posiadają bardzo bogaty katalog.

https://chrzcinyikomunie.pl/ polecam serwis !

Sprawdzałaś/eś na chrzcinyikomunie.pl  tam mają szeroką gamę lokali

Ja zrobiłam w remizie i uwierz mi, że tak tego żałowałam jak nie wiem. Koszt nam wyszedł ten sam. A dzień wcześniej było trzeba stoły ustawić, nakryć, bukiety zrobić na stół, posprzątać...Nie dość tego mieliśmy dwie lodówki tylko... Jedną z remizy i druga naszą pożyczona..I w dzień chrzcin jedna się zepsuła. Było mega gorąco a w tej jednej lodówce nie mieściły się napoje, ciasta, alkohol i wszystko co powinno być schłodzone. Nie mówiąc o tym że na sali było bardzo gorąco bo nie było klimatyzacji. A no i potem trzeba było posprzątać.... Nie polecam.

Polecam stronkę chrzcinyikomunie.pl

Szukasz lokalu na chrzciny zajrzyj tutaj https://chrzcinyikomunie.pl/