Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wrozterce22222

Podrywa mnie wspaniały facet ale niezaradny wciąż szuka pracy

Polecane posty

Gość gość
lupie prowo, najpierw piszesz , ze jest jedynakiem a pozniej piszesz ze ma 4 siostry :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrozterce2222
Ja pracuje i mam samochód nie chce by mnie utrzymywał ile razy mam to pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jakby sytuacja była odwrotna to by ci się podobało a jak facet by cie nie chciał to byś go wyzywała :0 ta kobieca hipokryzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe co zrobi jak zabraknie kasy od matki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrozterce2222
Nie byłaby bo ja pracuje od 18 roku życią odkąd pamiętam i nie dopuściłabym do takiej sytuacji stawiam na niezależność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrozterce2222
Pójdzie pod most albo jego siostry będa go utrzymywać pewno chodziaż wątpie bo są cwane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale z Ciebie materialistka. Dziwię się, że tyle lat chłopak utrzymuje kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A o jeździe autobusem, albo kanapkach z pomidorem piszesz jakby to było jakieś przestępstwo. Tępę dzidy oglądają amerykańskie seriale i taki skutek. Twój dziadek za kanapkę z pomidorem, albo pomarańcze pewnie dałby się pokroić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To badz sobie niezależna,a on niech żyje po swojemu.Co się na jego kasę patrzysz materialistko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiaconDios
Autorko masz racje, twoje obawy sa uzasadnione. Co innego jesli ktos chwilowo nie ma pracy, ale szuka jej intensywnie. A co innego jesli mierzy wysoko i w oczekiwaniu na prace marzen nic nie robi tylko bezwstydnie zeruje na innych. Zupelnie bez ambicji. Rozumiem Cie doskonale. I Twoje rozterki rowniez. Myslisz, ze gdyby mial prace stalby sie bardziej meski i wtedy jakas chemia by sie u ciebie wzgledniem niego pojawila? Ja wiem, ze Ty sie boisz, ze on celowo wymysla takie trudno dostepne stanowiska, poniewaz z natury jest nieobowiazkowym leniem. tego na pewno sie boisz. Ze to po prostu len i nierob z natury, a nie ze zbiegu zlych okolicznosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie czytałam wszystkiego co napisałas, ale kobitko radze ci nie pakować sie w coś wiecej niż jest teraz- przyjazn. sama byłam na paru randkach z facetem w wieku 25 lat, który mieszka z rodzinką, ma jakieś stare auto, którym sie szczyci, nie ma pracy od pół roku, ze studiów wylali go po pierwszym semestrze. niby podobny do mnie, dzentelmen, ale... no ta zaradność wykluczała tym samym jego atrakcyjność. był poza tym 40 cm wyższy ode mnie :/ ja jestem młodsza od niego o 5 lat, a przynajmniej mam swoje zarobki, auto, jestem na kierunku lepszym od niego, nie zamierzam być wylana, mam ambicje. a go satysfakcjonowała praca za 1200 za poł etatu, w efekcie ktorej i tak nie dostał :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zsazsa
Autorko facet to -ciamajda - nierób - leń patentowany -egoista -mający wygórowane ambicje - Megalomaniak - niedołega i Fujara Dziewczyno co C**** wiernym , grzecznym , uczciwym , dobrym NIEROBIE??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bajarz gawedziarz ! A jak ty stracisz prace? Będziesz musiała szybciutko szukac choćby sprzatania bo jego duma nie pozwoli a rachunki bedzie mial gdzies,przecież do tej pory tez ich nie płacił Będziesz do konca życia musiala dbac o plynnosc finansowa bbo na niego nie masz co liczyc Mam tak w domu.jak pracuje to daje pieniadze ale jak nie pracuje to niebardzo mu spieszno bo przeciez ja moge wszystko pozaplacac. Nawet nie zapyta skad mam na chleb,siada,je,i nawet nie oszczedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrozterce2222
Dziekuje za rady dziewczyny , mnie tutaj prawiczki od materialistek zwyzywali hehe bo chce by 26 letni pracował za minimalną :) Ciężkie pytanie czy bym sie zakochała jakby pracował napewno podniosło by to jego range w moich oczach. Bo tu nie chodzi o wysokie zarobki a o minimalne by pokazał że ma jaja Byłam już zakochana tak na zabój można powiedzieć i teraz bardzo ciężko mi kogoś pokochać ale jego bym chciała no ale to że nie pracuje i to że sobie nie umie poradzić w życiu , tylko mamusia mu staż załatwiała to dla mnie niepojęte. Lubie go ale totalnie mnie razi ta jego niezaradność i życie w biedzie podczas gdy mój ojciiec chciał go zatrudnić na sprzątacza w jego firmie to sie nie zgodził bo ma studia. Skończył matematyke ale po tym pracy nie ma bo nauczycieli zwalniają przecież dzieci sie mało rodzi więc niewiem czego on oczekuje. U niego z roku nikt pracy w zawodzie nie ma cześc wyjechała a częśc wegetuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zsazsa
Sorry ale gdyby ten facet miał odrobine honoru , to nie żerowalby na matce sprzątaczce tylko sam wziąłby jakakolwiek prace . Nie wiem jak to dalej u Ciebie będzie , ale myśle ze jesteś rozgarnięta dziewczyna . Nie wchodź szybko w żadne związki po zawodzie miłosnym , daj sobie dużo czasu na podjęcie właściwej decyzji Powodzenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrozterce2222
Zsazsa od zawodu miłosnego minęło już pół roku prawie otrząsnęłąm sie i jest dobrze :) tamten był zaradny był programista nie przecze imponował mi bardzo ale na początku jak sie poznaliśmy to zarabiał najniższą ale miał ambicje poszedł do jakiekolwiek i wspinał się do przodu no ale był kłamcą no i zdradził mnie a ten widze że jest szczery i wiem że by mnie nie zdradził no ale nie moge na niego liczyć , musiałabym go pewno utrzymywać bo z jego podejściem sierżanta czy wojskowego to może sobie pomarzyć że znajdzie tam prace. Nie mówie że sie nie nadaje ale nie ma pleców i poprostu nie ma szans sie dostać. Wierze w niego bardzo wspieram go i mówiłam mu że niech próbuje do wojska ale niech idzie do firmy mojego ojca i zarabia coś a potem jak sie dostanie to zrezygnuje a on nie i nie że po studiach napewno nie będzie tam pracował jego mamusia mu przytakuje bo gdzie to tak przecież synuś skończył studia. Jak jechał odebrać dyplom to oczywiście z mamusia i robił ze 100 zdjęć bo co on to nie skończył i jaki on ważny jest.. Ja skończyłam kierunek techniczny ale żadnej pracy sie nie boje Naszczęscie pracuje w zawodzie ale gdybym pracy nie znalazła to poszłabym sprzątać bo spaliłabym sie ze wstydu prosić o wszystko rodziców..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrozterce2222
Najbardziej mnie denerwuje to że on nic złego nie widzi w tym że mama mu daje pieniądze , gotuje obiadki a na swoją byłą potrafił do mnie wygadywać że jaką łaske jej zrobił pożyczając jej 10 złotych do bluzki bo ona mu potem tego nie oddała. Oczywiście te 10 złotych dała mu mamusia i to samo akademik opłacała. No i najgorsza wada to to że nie umie sie sprzeciwić i mozna mu na głowe narobić a on i tak powie że deszcz pada. To wszystko go skreśla w moich oczach i mimo że jest dobry to całkowicie nieporadny życiowo nie uimie nawet krzyknął , jest wykorzystywany na każdym kroku i namolny potrafiłby do mnie pisać cały dzień mimo iż mówie mu że nie mam czasu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie,nie i jeszcze raz nie! facet bez pracy to zle wrozy! naprawde daj sobie spokoj,a on zamiast na milosci i randkach by sie skupil na szukaniu pracy. moze isc do byle jakiej roboty.ja mialam takiego.oszedl z pracy bo mial u.zlecenie i sobie postanowil,ze znajdzie prace marzen i bedzie sie w niej spelnial i bedzie duzo zarabial i mial umowe o prace.i co 8 miesiecy pozniej dalej szuka.mama mu daje kase,a on jest bardzo zajety caly tydzien - glownie piciem na imprezach.jak sie ciesze,ze wraz z marzeniem o nowej pracy postanowil tez pozbyc sie mnie ze swojego zycia bo chcial wszystko zaczac od nowa.teraz blaga o szanse.fajnie by miec sponsorke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zsazsa
Wiesz moja rada to nie inwestuj w ta znajomość , bo nic dobrego z tego dla Ciebie nie wyniknie . Jeżeli czujesz sie samotna bo akurat teraz nie masz faceta to proponuje wypad z przyjaciółkami / koleżankami do klubu / kawiarni itp Po co Ci szykować poczęstunek a facet przychodzi na krzywy ryj i nawet 1 goździka nie jest w stanie przynieść Albo wypomina 10 pln swojej Ex , Litości , ale daj sobie na wstrzymanie z dziadem :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrozterce2222
Ten mój niby odemnie na nic nie bierze no ale jak siedzimy u niego i nic do jedzenia nie ma tylko kanapki z masłem albo nie ma gdzie wyjśc to ide do sklepu i robie porzadne zakupy przywoże do niego sałatki ciasto aby było co jeść oczywiście jego mama jest wniebowzieta i mnie całuje po nogach no ale mnie to męczy że ja zawsze wszystko kupuje ażeby było miło :) gościu a ty jak to rozegrałaś kontaktujesz sie z nim jak do ciebie wypisuje ? czy go zlałaś całkowicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrozterce2222
Samotna troche i owszem chciałabym poznać kogoś na poziomie chodziaż materialnie zbliżonego do mnie ja nie jestem jakaś bogata ani nic z tych rzeczy ale zarabiam w miare ok 2 tysiące z tego opłacam paliwo do samochodu i inne naprawy dokładam sie do opłąt w domu i sporo jeszcze zostaje dodatkowo jeszcze udzielam korepetycji z chemi i tez coś wpada radze sobie dość dobrze. Wiem że nie można mieć wszystkiego ten mój przyjaciel naprawde jest dobrym człowiekiem nie ma cech egoistycznych tylko poprostu jest niezaradny wiem że jakby pracował to tej kasy by nie przeznaczał tylko dla siebie , np jak robił ten staż wiadomo stypendium stażowe niskie jest itp ale sam z siebie kupował czasem jakiegoś kwiatka czy jakiś drobny gest no ale nie pracuje i na to sie nie zanosi bo ma spore ambicje a pochodzi z rodziny prostej jego siostry pracują w sklepie mama sprząta a on oczekuje pracy marzeń i żyje w świecie marzeń i ja naprawde go wspieram pomagam mu jak moge ale jak słysze że po raz 3 uczy sie do egzaminu którego i tak nie zda bo zdawalność jest 5 procentowa to mnie strzela bo on ma zamiar starać się tam dotąd aż zda i dodatkowo mame naciąga na koszty bo musi tam dojechać przecież na te poprawki i kupić książki no niewiem jak on to sobie wyobraża wszystko a jak spytałam co zrobi jak sie tam nie dostanie to on że sie zabije. Nie zamierzam z nim być póki sie nie ogarnie i to wiem napewno jeszcze wasze dodatkowe opinie mi pomogły podjąć ta decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zsazsa
Skoro ty potrafisz udzielać korepetycji to dlaczego on tego nie robi ???? Przecież miałby na swoje wydatki i korki z matematyki sa drogie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrozterce2222
Też go o to pytałam spory czas temu , odpowiedział mi że nie ma chętnych u niego. On mieszka na wsi, do miasta ma spory kawał niby może być to prawda ale nawet tego nie sprawdził ogłoszenia do gazety nie dał że szuka ani nic. Jemu poprostu jest narazie dobrze jak jest , w domu posprząta i czeka aż mama przyjdze i ugotuje obiad a co tam korepetycje te 20 złotych jak mama da i spodnie tez kupi może wychodzi z takiego założenia. To już nie jeden przypadek co mi sie taki trafił poprzedniego faceta co poznałam to też bez pracy był no ale on bez studiów i na dwójach leciał ledwo przechodził zero fachu w ręku i imprezowicz od imprezy do imprezy też z marzeniami na wysokie zarobki jego odrzuciłam z mety bo palił zioło i imprezował i okłamał mnie w ważnej sprawie Ten naszczęście spokojny i nie ma nałogów więc jakiś tam szacunek do niego mam no i nigdy mnie nie zawiódł ani nie okłamał tylko ta jego cholerna niezaradność..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zsazsa
Już tak nisko upadłas ze bierzesz pod uwagę jego kandydaturę ??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgtdhbh
Dziewczyno jeśli coś do niego czujesz to daj mu szanse i nie słuchaj prymitywnych wypocin. Zsazsa co? Masz faceta biznesmena z ciałem adonisa? Nie rozśmieszaj innych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrozterce2222
Najgorsze jest w tym wszystkim podrzucanie mu dzieci tych jego pożal sie Boże sióstr których jedyną ambicją jest rodzenie dzieci. Wyszły też za patałachów jakichś napłodziły po 3-4 i ten mój przyjaciel sie nimi zajmuje. Gromadke dzieci ma do opieki dość często mu podrzucają raz w tygodniu na bank po kilkanaście godzin z nimi siebie jak mu mówiłam żeby sie postawił bo nie jest niańką to on do mnie Paulinko tak zrobie napewno im powiem i z tych słow jego nic bo on dzieci strasznie kocha i jakby mógł to by codziennie sie nimi za darmo opiekował a te siostry sie z niego śmieją że tak sie wykorzystywać daje, Zaproszą go na ciasto raz na miesiąc i myślą że sprawa za opieke załatwiona. Normalnie byłam świadkiem tego i mnie podnosiło miałam ochote wydrzeć się na jedną z nich że sobie parobka znalazły do pomiatania. A on skruszony i zachwycony jak to go kochaja i dlatego mu powierzają opieke... Poprostu jak to pisze to aż mi słabo jak można być takim mało asertywnym i nie żażdać wynagrodzenia za tyle godzin opieki bo to nie jest raz na miesiąc a praktycznie w dzięń w dzień jak jedna odbierze to druga przywozi jak druga odbierze to trzecia podrzuci i praktycznie w dzień w dzięń ma jakieś dziecko do opieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrozterce2222
Nie upadłam poprostu go lubiłam za charakter za to że jest dla mnie dobry że sie interesuje co u mnie że mnie wspierał w ciężkich chwilach próbował pocieszyć no i że nigdy nie okłamał to jedyny facet w moim życiu na którym tak naprawde polegać moge bo dotychczas każdy mnie zawodził i to mnie w nim urzekło że jest szczery i wiem że moge mu ufać w 100 procentach ale z drugiej strony ta jego namolność to że sam w sobie życiu nie potrafi poradzić że bez drugiej osoby ginie , jest jak dziecko zagubione w gąszczu, i te jego wsrętne siostrzyczki wykorzystujące go na każdym kroku. Obecnie z nim nie rozmawiam on do mnie pisał ja mu nie odpisałam udając że mnie niby nie ma ale pisze mi Paulinko czy coś sie stało martwie sie Paulinko kochana i takie tam więc musze mu wkońcu odpisać że ok i stopować kontakty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byłam w podobnej sytuacji spieprzaj, dziewczyno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrozterce2222
Jedynie co czuje to sympatie , nie czuje nic głębszego bo jako facet mnie nie pociąga ale nie chce go stracić jako przyjaciela. On niestety strasznie sie zakochał i wypisuje do mnie codziennie że sie martwi żebym dała mu znak odpisuje mu chłodno on sie cieszy jak dziecko że mu odpisałam prosiłam go wiele razy żebyśmy ograniczyli kontakt bo jestesmy tylko przyjaciółmi a on i tak codziennie pisze bo mnie lubi itp więc odpisywałam mu codziennie ale ostatnio od 3 dni sie nie odzywałam i mam zasypaną całą poczte i gg i niewiem czy od razu mu napisać że nic z tego nie będzie nigdy czy czekać na cud że sie ogarnie i że może coś do niego poczuje. Chciałabym żeby moja historia zakończyła sie happyendem wkońcu bo naprawde nigdy szczęscia do facetów nie miałam a on no co tu dużo mówić okazał sie naprawde szczerym i wiernym facetem i wiem to na 100 procent bo raz go sprawdzałam i kusiłam na spotkania jako inna żeby sprawdzić jego wiarygodność i nie dał sie mimo że jest sam od kilku lat to nie podjął ze mną dyskusji. Powiedział tylko że ma kogoś na kim mu zależy to o mnie chodziło i że nie chce innego i tak sie kocha we mnie od lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×