Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AgaOnaa

23 latka w wielkim miescie i sponsoring

Polecane posty

Gość AgaOnaa

Przyjechałam do stolicy z małego miasta. Skonczylam tam licencjat, mam tu prace, gdzie zarabiam prawie 2 tysiące złotych, ciężko o lepszą... Szukam, regularnie wysyłam CV. Pochodzę z bardzo ubogiej rodziny, nigdy nie mieliśmy na nic pieniędzy, kocham swoich rodziców ale wiem, że w tej dziurze, w której mieszkałam, nie ma perspektyw.Dlatego na ostatnim roku studiów znalazłam sobie przez ineternet sponsora. Nieświadoma zagrożeń trafiłam na wspaniałego człowieka, ma 58 lat, co dla wielu z was zapewne już wydaje się odrażające, ale mnie to nie przeraża, jest moją bratnią duszą, dobrym duchem, aniołem stróżem, wie o wszystkim, doradzi we wszystkim, skrytykuje. Dostaje od niego 2 tysiące miesięcznie, spotykamy się raz na miesiąc, długo rozmawiamy, rzadko dochodzi do zbliżen, czasem tylko rozmawiamy. Po roku znajomości z nim wyjechałam do stolicy i postanowiłam zostać, znalazłam pracę i zapisałam się a zaoczne studia magisterskie. On nadal jest przy mnie chociaż oddaalamy się od siebie. Zabrnęłam w martwy punkt, utrzymanie w stolicy kosztuje, samo mieszkanie szkoła, interenet, doładowanie do telefonu, bilet- mam na mysli takie podstawowe wydatki to 2 tysiące. A co z życiem? Przyzwyczaiłam się do życia na pewnym poziomie, chociaż wiem, że to chore.Chciałabym go zostawić ale sytuacja mi na to nie pozwala a nie wróce do mojego miasta, bo tam nie ma żadnych perspektyw... Ehhh w koło Macieju....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgaOnaa
Troszkę niezrozumiale napisałam, nie użyłam interpunkcji. Po roku znajomości z nim wyjechałam do stolicy - wyjechałam i żyje tu sama, on żyje i ma rodzine w Poznaniu, żeby było jasne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zenon_wawa
Czesc mieszkasz w tej chwili w warszawie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
{Prostytutką się po prostu jest i żeby utrzymać ten poziom to będziesz dalej tak zarabiać i szukać usprawiedliwienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgaOnaa
Jak 1,717 miliona ludności kolego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MartynaWoman
Nie uważam się za prostytutkę, nie pracuję w agencji,l jestem normalna pracującą studentką, a to, że sytuacja w naszym kraju jest tak chora...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ogóle to trochę dziwne, Warszawa, życie drogie, 2 tys. dla licencjatki w trakcie nauki, a tu raptem sponsor za wyłączność płaci marne 2 kafle? Może się nie znam na cenach, ale jak już bym miała dawać d**y w Warszawie to naprawdę policzyłabym drożej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MartynaWoman
Spotykamy się raz w miesiącu na kilka godzin czasem tylkopogadać, to moj przyjaciel, on nie jest z Warszawy. 2 tysiące za jedno spotkanie to chyba mało nie jest. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zenon_wawa
też możemy sie spotykać raz w miesiącu jak chcesz, mam 48 lat nie mam żony i dzieci, w gre wchodził bym tylko sex oralny jesteś zainteresowana ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MartynaWoman
Nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niby tak, ale już z innym facetem w wolnym czasie chyba nie możesz sobie kopulować (czy możesz?) czyli jednak jakoś cię to zniewala, nie mówiąc o tym że facet może w przyszłym miesiącu mieć ochotę na 2 albo na 30 spotkań. Płaci od godziny od orgazmu czy od miesiąca? To różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zenon_wawa
oral tylko, że ja tobie i dam 3 tyś, szkoda, że nie chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MartynaWoman
Mogę mieć faceta, mowie mu o każdej mojej relacji, związku i nawet seksie a on mi doradza, jak przyjaciółka. Jak nie mam czasu się spotkać to nie ma problemu, on nie ma czasu na spotkania częsciej niż 1x w miesiącu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MartynaWoman
Płaci mi 2 tysiące na miesiąc, jak się niw widzimy to wysyła na konto.Gadamy przez telefon, doradza w studiach, w związkach, pomaga mi szukać pracy, chce mnie wybić, bym się od niego uniezależniła - może i to brzmi dziwacznie ale tak jest. Motywuje mnie do działania, wysyła mi oferty pracy, wysyła na szkolenia, które opłaca, jak ojciec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m ądralla
a czy ty nie masz czasu sobie normalnie dorobić, nie masz siły, czy nie masz ochoty albo pomysłu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MartynaWoman
Piszę,że mam pracę, w której zarabiam 2 tysiące, wciąż szukam kolejnej ale nie ma!! Robię szkolenia, wysyłam CV, konczę studia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tym facetom mówisz o swoim przyjacielu który ci doradza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i zapomniałaś dodać pracujesz jako prostytutka ...i zostaniesz nią do końca życia bo masz charakter takowy k****o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MartynaWoman
Przecież to logiczne, że nie. Dlatego nie potrafię stworzyć związku, bo ciągle czuje się nie fair...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To kiedy przyjechałaś do stolicy? Z małego miasta na studia czy z nim po licencjacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MartynaWoman
Przyjechałam w wakacje po licencjacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MartynaWoman
Nie przyjechałam tu z nim, przyjechałam tu sama i mieszkam sama, on mieszka i zyje w Poznaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
typowe polskie k*******iszcze :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdroscisz polski samcze? Sam pewnie na browara nawet nie masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet pewnie nie ma na kwiaty dla swojej laski i zazdrości kolesiowi ze go na dziewczyne stać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Martyna jesteś niestety prostytutką i żadna ideologia tego nie zmieni . Dajesz za kasę i koniec .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siwa8888
Kochana, nie bierz sobie do serca tego co tu pisza. Pozadrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skończ z tym, bo może Cię to wciągnąć jeszcze bardziej i Cię zniszczyć, potrzebujesz modlitwy, zrozumienia i nawrócenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego nie mówisz o swoim sponsorze poznanym facetom? Bo nie jest to takie niewinne jak twierdzisz, to nie jest jedynie twój dobry duch i anioł stróż, ale facet, który daje c****eniądze za usługi towarzysko-seksualne. Ja potrafię zrozumieć pokusę łatwego zarobku. To bardzo silna pokusa. I nie powiem, że nigdy nie przyszło mi do głowy ułatwić sobie w ten sposób życie. ALe nie robiłam tego nigdy i nie zrobię, bo bym miała problemy ze spojrzeniem w lustro oraz w twarz moim bliskim, np. rodzicom. Nie mówiąc o problemach w przyszłych związkach. To jest prostytucja, sprzedajesz się i kupujesz łatwiejsze życie. Fajnie mieć 2 kawałki za parę godzin pracy, każdy by chciał. Tylko sposób, w jaki je zarabiasz, dla mnie jest hańbiący i nie do przełknięcia. Dla ciebie nie jest - to git.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama dopuściłaś, żeby żydzi rządzili Polską, to teraz nie kwicz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×