jak sie mozna bawic z 4 miesiecznym dzidziusiem

jakie zabawy stosujecie? jakie cwiczenia? kupilam synusiwi mate ale nie jest nia zainteresowany, bardziej woli zabawe z mama, ale ilez mozna sie bawic w kosi lapci, albo w a kuku...a wu mamy jak sie bawicie z waszymi pociechami?

Idzie raczek, łaskotki, tu sroczka kaszkę gotowała.

Moja córka uwielbia matę,może tak sama się bawić z dobrą godzinę. A jak się znudzi,to tak jak gość wyżej. Poza tym chodzimy po domu,pokazuję jej różne rzeczy,lubi patrzeć przez okno :-) Spiewamy,robimy różne minki :-) Ma mnóstwo grzechotek,gryzaków.Leży w łóżeczku,bądz wbujaczku i sama się nimi bawi...

ja właśnie położyłam małą na macie i robię jej karuzelę :D tzn. łapię za te pałąki i kręcę w kółko na podłodze :D mała się śmieje w głos - też ma 4m

czytam ksiazke :)

Z pierwszą córka raczej się nie bawiłam, po prostu o nią dbałam, przewijałam, karmiłam, brałam na spacery, mówiłam do niej czy śpiewałam coś, jakieś minki czy łaskotki. Druga córka ma lepiej, bo ma starszą siostrę, która dba o zabawianie. Ale nie wiem czy to lepiej, bo widzę że czasem ją męczy taka ilośc bodźców. Takiemu maluchowi wystarczy żeby miało koło siebie kogoś blisko, było najedzone i czyste. Stymulowanie na siłe jest dla mnie chore. Na zabawy jeszcze przyjdzie czas, ja już czasem mam dość zabaw ze starszą, oszalec można.

Moja uwielbia leżeć na macie sama się kręci w brzucha na plecy i odwrotnie więc się nie nudzi. Robię jej samolocik tzn trzymam pod pachami i podnoszę do góry a sama Leze na plecach mała śmieje się w głos. Robię jej idzie raczek,baran baran buc laskocze ją, robię miny,kręce nogami tak jakby rowerek też to lubi podnoszę paczki jakby plywala śmieje się wtedy w głos pokazuje różne rzeczy w domu itp

laska z 05.01.14 19:17 jak ktoś ma takie niemrawe i niewymagające dziecko, co można odłożyć i sobie leży jak laka to g***o wie o absorbujących niemowlakach, które lubią zabawę. Jakbyś dostała na tydzień moje dziecko, to byś dopiero oszalała. A w ogóle ile masz lat? 70? :O

moj synek lubi na macie lezec, ciaga za wszystkie wiszace tam zabawk(potrafi godzine)i narazie przewraca sie raczej na bok niz na plecki, bo calkowicie przewrocic sie nie potrafi, bardzo lubi tez w lezaczku siedziec i zaczepiac zabawki, jak cos robie w kuchni, to zabieram go tam, uwielbia sie przygladac jak cos robie i gadam do niego. Najbardziej jednak lubi jak sie do niego mowi, miny sie robi-smieje sie wtedy cudownie.Zazwyczaj tak ma, ze po 1,5-2ha zabawy robi sobie pol godz czasami godzine drzemke.

Moja właśnie dziś skończyła 4 miesiące... I jest tak wymagajacym dzieckiem ze masakra. Zgadzam sie z dns, ze niektóre jakby dostały moje dziecko to padłyby trupem. Wszystkie ciekawe rzeczy są na jakies 15 minut. Lezaczek, huśtawka z karuzela, muzyczny ogród, grzechotki. Moje dziecko je uwielbia. Ale właśnie na 15 minut. I tak całe dnie. No ale coz. W końcu sama chcialam.

TO po co tak uczycie ze wiecznie ktos musi bawić dziecko ? Nie samo trochę poleży i popatrzy na karuzele albo an macie .

Wez sie nie mądruj. Nic nie wiesz o wymagających dzieciach.

sorki ale czy 4miesieczny niemowlak powinien juz przekrecic sie z pleckow na brzuszek i odwrotnie?

Mój się jeszcze wtedy nie przekręcał.

Moj ma 4 miesiace i tez sie jeszcze nie przekreca

ja nie uczyłam dziecka, żeby było wiecznie zabawiane czy noszone na rękach. Ale do licha jasnego, ma już 4 miesiące i jest ciekawa świata, przecież nie będzie leżeć jak upośledzona i patrzeć się w sufit. No.. niektórym mamuśkom to by pewnie pasowało :O

moja odwraca się na boczki i widzę, że to kwestia czasu jak odwróci się na brzuszek