czemu po imprezie musi byc mi smutno

nigdy nie tańcze i zazwyczaj pierwszy wracam no czasem nie albo nie ide na impreze potem zawsze depresja i smutek mnie bierze . jak ja sie mam bawic ja mam stuknieta chyba psychike boje sie bawic boje sie że ktoś mnie ze znajomych zobaczy . kiedyś ojciec pił teraz nie ale tak do 13 roku gdzieś pił i mi to troche psychike poryło pewnie ale to strach potem w gimnazjum i szkole średniej mnie obrażali i obrażają wsumie no teraz mało już ale nieumie sie jakoś postawić . w zasadzie nigdy nie tanczyłem raz z ciotka jakaś . na weselu siostra mnie pytała nie zatanczylem w zasadzie na 2 weselach potem na 3 imprezach dzisiaj poszedłem zmyłem sie bo bałem sie że bede musiał tańczyć i nawet dowidzenia niepowiedziałem wyszedłem jak debil .alkocholu nie chce pic a głownie wódki

Jesteś DDA. Przydałaby ci się terapia. Zgłoś się do najblizszego ośrodka leczenia uzależnień - organizują tam grupy dla osób z rodzin dotkniętych problemem alkoholowym (za darmo). Ja skorzystałam - tobie też polecam.

moge byc nawet przystojny i wiem że jestem czesciowo ale co mi stego skoro mam psyche walnieta i boje sie z domu wychodzic

nigdy niekorzystałem jestem najmłodszy i pewnie bede dalej żył jakoś zidiociało

mam tak samo i podobną sytuacje z tata. Na imprezy w sumie nie chodzę bo boję się pokazać jaka jestem zabawić się, więc siedzę cały czas w domu. teraz na sylwestra tak samo wszyscy się bawili tańczyli a ja siedziałam w koncie i tylko patrzałam. Ja próbowałam się otworzyć na innych i wg ale nie umiem. Przyjaciółki mówią że jestem nie normalna ale tego nie da się zmienić :(

heh jakie ma takie sense życie bez miłośc**pracujac za 3tysiace chocby i suiedzac 10 dni na retube na miesiac .

to prawda życie bez drugiej bliskiej osoby jest strasznie dołujące,

heh i zmien sie ja chce tanczyć jak zarabisty sexowny gość ale tak dupa stego . nawet z dziewczynami gadac nieumie

może zapisz się na jakiś kurs tańca by się przełamać poznasz tam nowe osoby

w gimnazjum uczyłem sie i tak g***o i mam kurs spawacza na migo maga i co i nieumiałem elektrodami normalnie pospawać ;/

na sylwester niebyłem bo sie obraziłem bo nikt domnie niedzwonił do 19

jee druga połuwka za 2tysiace i mam byc szczesliwy zenada

a pozatym jestem smutas he he ale coto musze zatanczy z kobieta bo mnie psycha bedzie wciaż niszczyć .

czasami po prostu smutno i juz no jakos jest no tak wlasnie no bo nie maja poejcia nie staram sie www.youtube.com/watch?v=aHLH7L_I1wQ

ehh niestaram sie 6 razy próbowałem zarywac próbowałem gadac z wami i dupa zbolala wyszła co do tańca to jestem anty nastawiony

niektórzy się bawią i bez tańca wystarczy wyjść do ludzi i z nimi spędzić czas. a jak będziesz wszystko anty to na dobre nie wyjdzie.

wyjść do ludzi i walic gorzałe albo suiedziec w towarzystwie dziewczyn które beda miec pretensje że znimi niwezatańczysz dziekuj***arsdzo !

i beda patrzyc sie natych co tańcza durne rygoły wuyjdź do ludzi no wyjdź bedzie fajnie !

ale nie trzeba wychodzić do klubu jeżeli się źle tam czujesz to po co. Do picia tez cię nikt nie może zmusić.

a ja bede siedział w ławce a stary chłop bedzie pokazywał bym poderwał i zatańczył albo beda ini gadac bym zatanczył a ja nieumie . a dziewczyny beda strapione i myślec coza debil czemu zemna niezatańczy !

ale idź na impreze costego że znajomi beda cie miec za debila bo nie tanczysz

radzić mi tu !!!!!!

heh mam to samo.

ale te wredne baby niech mi coś powiedza no weźcie to zróbcie !

Wiem, że to słaba rada, ale ja po kilku setkach moge tańczyć do rana, a na trzeźwo wołami mnie nie zaciągniesz. Może warto wypić coś na rozluźnienie.

alkochol to jest świństwo niewpolno pić !

a dziewczxyny zadebila cie beda miec że nietańczysz pewnie one tak cicho siedza a myśla swoje

radzić mi tui

madrale ejj

Co myślisz o mojej radzie?