Gdy facet bezpośrednio pyta się czy mam kogoś

Dwa tygodnie temu się przeprowadziłam. Przypadkiem poznałam swojego nowego sąsiada. Jest po 30. Nie zwróciłam na niego uwagi ponieważ wydawał mi się b.arogancki i niedostępny. Wczoraj podczas spontanicznej rozmowy na korytarzu skomplementował mój wygląd, spytał się kiedy zaproszę go na parapetówkę i czy mam faceta. Parę minut później minął mnie przed blokiem i ponowni upomniał się o zaproszenie na parapetówkę. Nigdy nie spotkałam się z tak bezpośrednim mężczyzną. Czy myślicie że mogłam mu się spodobać? Czy może po prostu chce załapać się na imprezkę?

pyta czy chcesz sie ****** czy trzeba z toba chodzic

no to chyba oczywiste ze mu sie spodobalas. na parapetowke chce sie zalapc zeby Cie poderwac

wynajmuję mieszkanie od jego rodziny, ma mój nr tel. ponieważ załatwiał ze mną umowę najmu. Dlaczego więc skoro chce mnie poderwać nie napisze smsa? nie zadzwoni?