Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karolinkaaa 1987

Dlaczego ojcowie czy dziadkowie nie chcą mieć córek czy wnuczek mam taki problem

Polecane posty

Gość gość
Tak ale tego wnuka facet ma po prostu bo jakiś fagas w******* jego córkę i teraz sam się przystawia do tego wnuka! Może chciałby go zg*****ć, skoro tak lubi małych chłopców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie czytałam wszystkiego, ale taka jest prawda: jeśli jest wnuczka-to nie jest dziadek a mąż babci jeśli wnuczek-to nie babcia tylko żona dziadka tak się już od dawna mówi. U nas nikt z tego powodu problemów nie robi, obracamy to stwierdzenie w żart, śmiejemy się z tego całą rodziną, na początku tylko usłyszeliśmy, aby następna była córa, bo jest dziadek i żona dziadka a tak będzie dziadek i babcia. Nikt mi nie naciskał na dziecko, a tym bardziej na płeć, słyszałam tylko ciągle jedno "uważaj na siebie, dbaj o siebie, niech dzieciątko będzie zdrowe". Uważam, że osoby, które zwracają uwagę na płeć nie zdają sobie sprawy jak łatwo można stracić dziecko, ja je prawie straciłam (stan przedrzucawkowy) potem bałam się o jego zdrowie (wcześniak).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez powiem, że nie jest to regułą - mój mąż chciałby córkę (jeszcze nie wiemy co będzie ale ja czuję, że syn - czy się sprawdzi - inna sprawa) a teściom to raczej obojętne co aby zdrowe - chociaż tu mój ojciec chyba wolałby wnusia bo zamieszkamy niedługo razem a że on pół życia z samymi kobietami (dwie córki) to chyba chciałby mieć po prostu na co dzień chłopaka (taka namiastka syna :) ) ale na pewno by nie powiedział nigdy nic złego na wnuczkę - zresztą nam nie dał odczuć, że wolałby syna. Co do Twojej sytuacji to ogranicz kontakty z ojcem bo chyba to dla ciebie większy stres i nerwy niż przyjemność. Jak zapyta o co chodzi to powiedz, żeby dobrze policzył ile ma wnuków bo więcej niż jednego i niech zacznie traktować wszystkich sprawiedliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie jest tak, że teściowie mają 5 synów i odkąd poznałam mojego męża, ciągle słyszałam od teściowej, że mają tyle dzieci, bo za każdym razem mieli nadzieję, że w końcu będzie córka, ale nie wyszło, więc teraz z upragnieniem czekają na wnuczkę. Mój mąż jest drugim synem, ale jako pierwszy założył rodzinę. Niestety długo nie mogliśmy mieć dziecka i jak po kilku latach naszego małżeństwa najstarszemu z braci urodził się syn, to teściowa oszalała na jego punkcie. Nasza córka urodziła się 3 miesiące po swoim kuzynie, ale nawet w 1 procencie nie ma tej miłości od babci, co jej kuzyn. Teraz najstarszy brat męża ma dwóch synów, a my mamy dwie córki. Teść je uwielbia, a teściowa ... toleruje. Mój mąż natomiast marzył o córce za pierwszym razem (też zawsze chciał mieć siostrę), a za drugim razem po cichu liczył na syna ;). Jak twierdzi - musi się teraz przyzwyczajać do myśli, że czekają go kiedyś ciężkie chwile - trzy okresy w domu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinkaaa 1987
No i znowu to samo. Mój brat pojechał po swoje córki, przy okazji poprosiłam go by również wziął moje dzieci ze szkoły. I co mój tatuś zrobił, przyjechał z kolejnym prezentem dla mojego syna i zabrał go ze sobą a brat wziął swoje i moje córki. Brat oznajmił mi że dla jego córek dziadek już nie istnieje i dla moich córek również nie powinien istnieć. Ja teraz siedzę w domu i czekam aż ojciec przywiezie mojego syna to ja mu tutaj zaraz powiem co o tym myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinkaaa 1987
Syn powinien być już o 13:00 godzinie w domu a tutaj do tej pory go nie ma, ojciec nie odbiera ode mnie telefonu. Naprawdę jestem zdenerwowana i wściekła. Nie wiem co robić? Czy wypada telefonować w tej sytuacji na policję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie możesz pojechać po syna po co odrazu policja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak tam wrócił syn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To albo provo albo tato/dziadziuś powinien pilnie być przebadany na głowę. Bo to nie jest normalne zachowanie . P.S z trochę innej beczki a czy twój ojciec nie jest stłumionym homoseksualistą ? Bo pewne zachowania na to wskazują .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinkaaa 1987
Mój syn już wrócił do domu. Co prawda został na noc u dziadka, dziadek odwiózł go rano do szkoły a potem przywiózł go z powrotem do mnie, do domu. I tyle było tematu a syn zadowolony bo wrócił z grami komputerowymi i ze słodyczami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinkaaa 1987
Ojciec z homoseksualizmem nie ma nic wspólnego, co jak co ale zawsze mówił z pogardą na temat gejów, itp zjawisk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź ojca do psychiatry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i homoseksualistą nie jest ale z pewnością ma coś z głową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Poprostu baby to tępe maciory nie nadające sie do niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×