mam owsiki jak to się stało jak mogłam się nimi zarazić

hej mam na imię Iga, mam 24 lata, w 2013 zrobiłam magisterkę, jestem młodą, przyjazną, popularną dziewczyną, nie mam partnera seksualnego, dużo podróżuję i siadam na deskach klozetowych czy tam mogłam zlapac to ohyctwo?

co ma do tego twoja popularnosc? Niestety mam zla wiadomosc - owsik dostaje sie do organizmu razem z jedzeniem. Np. jabluszka zerwanego przez popularnego przyjaznego studenta który wczesniej podrapal sie po tyłku.

napisałam o mojej popularnośc**** to by nie było wątpliwości czy jestem jakaś menelka czy ćpunka, jestem normalna fajna dziewczyna a zrobiły mi się owsiki jak u menela i brudasa, mówisz,że jedzenie ale czy ktoś z moich znajomych zrobiłby mi to? celowo? skad bede wiedziala ktory to? mam duzo znajomych

jesteś brudasem i śmierdzielem bo normalny człowiek nie siada na kiblu gdzie popadnie

a właśnie,że nie jestem brudaską, a co mam robić? pod krzakiem? jakoś trzeba sobie radzć a ty to pewnie z domu nosa nie wyściubiasz, sory ale ja lubię podróże , korzystanie z obcych klozetów to niestety przymus

Na narciarza wystarczy... skoro już musisz

owsiki mogłaś złapać wszędzie i to akrat nie zależy czy jestes czyścioszką czy brudaską. Ogranicz teraz cukier, białą mąkę, nabiał bo owsiki to kochaja, a zacznij zajadac czosnek, marcheweke, cebule i kup sobie vermox, albo piołun bez recepty. Lewatywa piołunowa i czosnkowa wybija owsiki na smierć !

Tylko nie lewatywa :O jestem poza domem, nawet poza Polską, tutaj gdzie jestem klozety są czyste, na brudnych bym nie siadała, czosnek śmierdzi, cukru i tak nie jem,a mogę jeść czekoladę? kebaby?

http://www.youtube.com/watch?v=D5X4yjaNKGo Tak się to robi.

piszac cukier miałam na myśli ogół cały, zero produktów które go zawerają, bo roable to kochaja i rozmnazaja sie na tym na potęgę. Jak się nie wybierasz do lekarza po recepete na vermox to pozostaja ci zioła: piołun, jest okropny w smaku, ale bardzo skuteczny, mozesz tez kupić perz.

jak znajde w aptce piolun albo to drugie to kupie! dzieki za pomoc :)

wystarczy drapiace sie po tylku dziecko, ktore potem poda ci reke, ja sie myje ale tak wlasnie zlapalam te ohydy

Chodziłam do szkoły prywatnej, bo rodzice się uparli, żebym nie chodziła z menelami, degeneratami. Nie każdego stać na płatną szkołę, niby wytworne towarzystwo, a co roku wszy i owsiki ktoś roznosił. Wszystkie dzieci się po tyłkach drapały, rodzice mi dawali tabletki na odrobaczenie. Nie zawsze zasikane menele roznoszą to paskudztwo. Dzieci przywozili Audi, BMW i inne drogie auta, a w nich zawszone i zarobaczone brudasy, fuj ☹