pozałam faceta niby fajny ale paker i tylko pakowanie mu w głowie

opowiada o pakowaniu, ile zjadl, jak cwiczy, ciagle cwiczy, na poczatku znajomosci wyslal mi fote klaty, potem o tym zapomnialam , bo fajnie sie gadalo, pomagal mi, ale pozniej gdy sie zblizylismy to ciągle slyszalam o tym, dodam,ze nie kreca mnie przypakowani faceci, dlaczego oni to robią? miesnie i kaloryferki nie są fajne a oni cwicza i pekaja i ledwo daja rade i mysla że to fajne

jak ktoś nie ma mózgu, nadrabia mięśniami

on nie jest Polakiem, wyglada kulturalnie i fajne, ale tylko z twarzy, byłby fajnym chlopakiem gdyby pozbyl sie tych miesni, ale to jego misja życiowa, codziennie chyba cwiczy, codziennie silka

własnie że jest inteligentny i umiesniony,ale ja bym chciała aby byłtylko inteligentny , może z czasem powiem mu albo pokaże foty jacy faceci mnie interesuja? bede wysylac mu foty anty atletów

Też takiego znam, nie-Polaka, może to ten sam? :D Jak to w ogóle jest być z pakerem?