Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc9

czy dam radę to odbudować

Polecane posty

Gość gosc9

A więc tak, historia długa i skomplikowana. Na wstępie mam 19 lat i jestem osobą bardzo nerwową, ale jeśli kocham to kocham szczerze. On 21 lat, chłopak rozrywkowy, lubi towarzystwo kobiet, z tego co ludzie mówią daje tylko jedną szanse dziewczynie. Zaczęło się wszystko rok temu gdy rozstałam się z moim chłopakiem, z którym byłam przez 3 lata. Zaczęłam się spotykać z Tomaszem, żeby nie myśleć o swoim ex. Pierwsze dwa spotkania akurat były nie takie już na początku, pierwsze było planowane, drugie to spontan. Na pierwszym spotkaniu to było tak, że popołudniu wyszłam do pubu z przyjaciółkami wypiłyśmy po 3 piwka i podjechał po mnie, wyczuł alkohol, nie spodobało mu się to. Drugie spotkanie na imprezie, nie miałam pojęcia, że on tam będzie wypiłam kilka drinków, kilka piwek..Znów zły, po imprezie nad ranem spotkaliśmy się, powiedział że to nie ma sensu, że on nie chce dziewczyny która pije [mi chodzilo tylko żeby zapomniec o byłym]no i nie mielismy kontaktu prawie 3miesiace, w tym czasie się uspokoiłam, mniej imprez, spotykaliśmy się było wszystko ładnie, wtedy coś do niego poczułam, widziałam, że mu zależy. Zaczęliśmy być razem po 2 miesiącach, był to czerwiec, było dobrze przez miesiąc do czasu aż go okłamałam, powiedziałam, że nie piję, że siedzę w domu, a pojechałam na grila do koleżanki on przyjechał na chwilę do jej brata i widział mnie, nie chciał rozmawiać, ale dał mi jeszcze jedną szansę, pojechaliśmy razem nad morze, było cudownie, do czasu aż on wypił na imprezie i był bardzo zazdrosny jak rozmawiałam z chłopakami z naszego hotelu się zdenerwowałam i go wyzwałam, poszedł do hotelu i ja wracałam później sama. Po powrocie się nie odzywał przez 3 miesiące, ja nie walczyłam. Odezwał się w połowie października, kilka razy się spotkaliśmy ale on stwierdził że woli imprezy i mieć dużo koleżanek. Później w połowie grudnia ja sama do niego napisałam, czy nie chce iść na sale na sylwestra bo kuzynka organizowała i miała kilka miejsc jeszcze na szybko. On miał inne plany. Ale spotkaliśmy się kilka razy, znów iskrzyło, kochaliśmy się. Ja go pokochałam, i wciąż go kocham. W wigilie nawet razem pojechaliśmy we 2 na pasterke do pięknej bazyliki. Wczoraj byłam u niego od południa [nasza znajomość głównie opiera się na rozmowach] zrobiliśmy razem obiad, obejrzeliśmy film, kochaliśmy się. On zadał mi pytanie, czy wierzę w to, że jeszcze kiedyś będziemy razem. Odpowiedziałam mu że wiem że nigdy już razem nie będziemy bo popełniłam wiele błędów ale i tak wciąż mam nadzieję, on się spojrzał i mnie przytulił, zrobiło mi się przykro, popłakałam się. Ostatnio naprawdę się bardzo dziwnie w stosunku mnie zachowuje tak jak na początku znajomości, dziwi mnie to ... I proszę nie mówcie np o tym że uprawiamy miłość, że jestem jakaś zła czy coś. Będąc nad morzem spaliśmy pierwszy raz ze sobą, on jest moim drugim, ja również jego drugą. W tych sprawach chodzi o to, że każdy człowiek ma potrzeby, on się nikomu z tym nie chwali, zachowujemy to tylko dla siebie. Tylko boli mnie to że jest to po kryjomu. A jeśli mówię mu że jeśli chodzi mu tylko o to, to niech jedzie do burdelu, czy na imprezach wyrywa dziewczyny "NA RAZ" to on mowi poprostu, że to że miał dwie kobiety[mnie i swoją była] i nie chce mieć trzeciej czwartej piątej, co chwile innej..ja również więc skoro mu się oddałam raz, to możemy to robić dla siebie. Nie wiem co mam o tym myśleć, czy poprzez spotkania, rozmowy, uprawianie miłości...można coś odbudować jeszcze? Czy robić nadzieję, czy odpuścić sobie.... Wiem, że jego koledzy mają złe zdanie o mnie ze względu na mojego byłego, z którym rozstałam się bo mnie zdradził, a zrobił ze mnie tą złą i zaczął rozpowiadać plotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radek_44 lata
:D droga damo nie szkoda ci tracic czasu na kogos kto ma cie tylko za opcje pod warunkiem wszakze ze sie sprawdzisz wyrzygujac flaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×