Do 40 jeden krok

Musiałbyś kupić po drodze chińszczyznę... I cały barek babcia ostatnio opróżniła... zima się zrobiła, nie chciało jej się uprawiać joggingu po śniegu to siedziała i popijała...

dobra ja mogę kupic chinszczyznę i Finlandię:)

Maja widzisz ja nie jestem sfrustrowany bo swoje konieczności i ograniczenia sobie zinternalizowalem i wszystko chodzi jak w szwajcarskim zegarku nie ma mowy o frustracji :)

Ja swoją jadłodajnię zamknęłam już kilka lat temu. Ale pozwalam gościom ugotować sobie parówki :-P czasem :-P

,,czterdzieści lat mineło,jak jeden dzień...'' i wcale nie jestem dumny z tego powodu:(

parówki to nie jedzenia:(

Najszybszy, super, babcia się ucieszy... na którą Cię zapowiedzieć? Matuzalemo, szkoda, bo miałabym radę dla Ciebie...

Maja dawaj, może przyda się na zaś :)

Maju mieszkasz z babcią?

Kto nie lubi parówek niech sobie głoduje ze smutną miną :P

wolałbym karkówkę albo schabowego i nie mam smutnej miny:(

To u kogo ten obiad ? Bo ja mam dziś wolne od garów ;-) A żurawinową Finlandię kupię po drodze.

upsss,błąd,pierw napisałem, a nie przeczytałem kto i co tu pisze,oczywiście jak wszędzie te same nicki i jak zwykle o piepszeniu kota za pomocą młota,:o

Matuzalemo, moja rada - rzucić to wszystko w cholerę i iść prosto przed siebie... chyba, że nie możesz... albo psychicznie Cię to przerasta... to wtedy trzeba... zaakceptować..., tak jakoś mówią buddyści... :) Najszybszy, a babcia by C**przeszkadzała? Jak tak, to przynieś dwie butelki... wtedy babcia szybko zejdzie na drugi plan...

top zmieniam plan , obiad u mnie ,ale to ja decyduję co jemu, co pijemy i co będziecie miały na sobie :)

Tak, Najszybszy, widzę tę wesołość na Twojej twarzy :) Gościu, nie wyłamuj się z konwencji, nie widzę w Twojej wypowiedzi żadnego odniesienia do jedzenia lub picia, nie wyobrażaj sobie za dużo, to nie jest forum do pisania o seksie :P

Najszybszy, ale głodne i spragnione nie wyjdziemy?

Deidra :) lepiej?

to wtedy mogę nawet założyć te barchany...

Maju nie ma takiej możliwości , u mnie jak to u Polaka , typowa Polska gościnność:)

Aha, uśmiech na twarzy Najszybszego, bo jest szansa, że dziewczyny przyjdą :-P

Deidra ja potrafię się uśmiechać i to bardzo ładnie, ale nie zawsze mi się chce ale jak już mi się zachce to .......:)

Ja nic nie zakładam.Dziś mam dzień w szlafroku :-) Samotną mewę trzeba spod papierów wygrzebać. Też Finlandię lubi ;-)

Lara i mi to pasuję nawet że w samym szlafroku:) Dawajcie i Mewe czym Was więcej tym je będę weselszy :)

Zaglądam do Was:) Tylko jestem dzisiaj jakaś nieogarnięta,może nierozgarnięta...

A co to harem? Samotna... jak się nikt nie znajdzie, przyjdzie nam zmywać po obiedzie ! Ja nie chcę ! :-)

Lara:D Założymy swoje z******te fartuszki i na zmywak:) Niech sobie popatrzą:D

Ok.Dla fartuszka odpuszczę szlafrok :-) Ale kto będzie patrzył ? Wszystkich wywiało ;-)

Tylko niech to nie będą fartuchy stylonowe, błagam :O

...ja tam sobie zerkam po cichu z kąta :P