Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niezaplanowanezyciee

Jak zachęcić faceta do deklaracji o ślubie i przyszłości

Polecane posty

Gość niezaplanowanezyciee

Mam następująca sytuacje: ja mam 25 lat, a moj facet jest o kilka lat starszy. Jesteśmy ze sobą już ponad rok. Tyle, ze on ma pracę "bardzo wyjazdową", ze tak to ujmę i w związku z tym rzadko się widujemy. Chciałabym wiedzieć, na czym stoję i czy traktuje mnie poważnie, bo nie zamierzam czekać z ewentualnym ślubem do konca życia. Chciałabym do trzydziestki mieć życie już jako tako poukladane, a z jego strony brak jakicholwiek deklaracji. Jak zaczac z nim temat naszej przyszłości, zeby nie wyjść na desperatkę, która chce jak najszybciej złapać męża? Nie ukrywam, ze ślub jest dla mnie czyms ważnym, poza tym jestem praktycznie sama na świecie (rodzice nie żyją) i nie chciałabym za kilka lat zostać zupełnie sama z przysłowiową ręką w nocniku, bo on znajdzie sobie inną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po ślubie też może cię zostawić, więc małżeństwo nie gwarantuje stabilizacji. Ale skoro chcesz to czemu z nim po prostu nie pogadasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezaplanowanezyciee
Chcę, by to on wyszedł z tą inicjatywą. Ale jakoś nie moge sie doczekać... Nie będe go przecież błagała, żeby się zdeklarował. Najbardziej boję się tego, że zostanę sama i potem nie znajdę sobie już kandydata na męża. Małżeństwo może nie gwarantuje wszystkiego, ale na pewno jest pewniejsze niż wolny związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak zachęcić? Byc dojrzałą kobieta u jego boku, bez nacisków, zeby sam wiedział, ze chce byc z Toba do końca zycia. Nic nie przyspieszysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozmowe zawsze zaczyna ta strona dla ktorej dany temat ma wieksze znaczenie, jak kolwiek nie zaczniesz - facet to wyczuje, potem zaczniesz naciskac (choc bedziesz sie upierac ze tylko pytasz i takie tam), skoro on sie nie deklaruje - jak sama piszesz - to wiesz na czym stoisz - pamietaj ze brak odpowiedzi jest tez forma odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mężowie też zostawiają żony, nawet w ciąży, więc czy ja wiem czy małżeństwo jest pewniejsze niż wolny związek, nie wydaje mi się. Dopiero rok jesteście razem, faceci się oświadczają zazwyczaj po kilku latach więc musisz cierpliwie czekać aż pan i władca ci się oświadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malzenstwo nie ejst ani pewniejsze niz wolny zwiazek ani tez mniej pewne, co daje malzesntwoi czego nie daje wolny zwiazek? zobowiazania masz w jednym i drugim - o ile zyjecie razem (w nieformalnym zwiazku wszystko zalatwia wizyta u notariusza), z kazdej z tych relacji mozna odejsc i zostawic druga osobe z niczym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rok to za mało, ślub to przeżytek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezaplanowanezyciee
Co za różnica czy rok czy wiecej? Powinien wiedziec, czy chce ze mna być czy nie i jesli nie, to nie zabierac mi czasu. Ile mam czekać, do trzydziestki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faceci oswiadczaja sie wtedy kiedy kochaja - dlugosc zwiazku nie ma znaczenia - znam duzo par gdzie ostwidczyny byly po kilku miesiacach a razem sa juz od ponad 10 lat, znam tez pary gdzie faceci sie oswidczali po 10 latach - bywa roznie, (w tym drugim przypadku zwykle czekali az ich partnerki dorosna do tych decyzji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"niezaplanowanezyciee Co za różnica czy rok czy wiecej? Powinien wiedziec, czy chce ze mna być czy nie i jesli nie, to nie zabierac mi czasu. Ile mam czekać, do trzydziestki?| xxx zobacz ty patrzysz ze swojej perspektywy - a on ze swojej .... i niepotrzebnie sie zloscisz, ty mozesz widziec zwiazek jako wstep do czegos np. rodziny, a druga strona nie - to dosyc proste, on ci nie zabiera czasu - ty mu go sama dajesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To mu powiedz o tym..nie rozumiem Cię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie - powiedz mu o tym czy tez sie oswiadcz, bo w gruncie rzeczy do tego sie to sprowadza ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie - staz zwiazku nie ma tutaj nic do rzeczy - jak facetowi zalezy to probuje uszczesliwic i w druga strone to samo;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×