Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy dla Was to normalne wydatki w Londynie na pare czy przesada rozrzutnosc

Polecane posty

Gość gość

Zaczne od tego, ze nie zyjemy wbrew pozorom w luksusach, nie mamy nalogow, nie szalejemy z zakupami, ubraniami, wyjsciami na miasto itd. Wynajmujemy mieszkanie, ktore wraz ze wszystkimi rachunkami, a wiec woda, pradem, council taxem, gazem, licencja tv, kablowka i 2 tel.komorkowymi wynosi nas ok.1550-1600 f mc. Mamy samochod, a wiec placimy co miesiac za ubezpieczenie i paliwo ok.300 f mc razem plus czasem jakis parking, mandat, a raz na rok road tax ok.175 f, przeglad 40 f no i wszelkie wymiany, naprawy (wiekszy wydatek) Oplacam bilet, bo pracujemy w roznych rejonach i o roznych porach, to koszt blisko 142 f mc za bilet na 1, 2 i 3 strefe (taki potrzebuje). Jedzenie, chemia, sporadycznie obiad na miescie czy alkohol to 500-600 f mc, kupujemy glownie w Lidlu i Asdzie, zwracamy uwage na przeceny, promocje itd. Nie jemy ani duzo, ani luksusowo, normalnie. Do stalych wydatkow zaliczaja sie tez ubezpieczenia zdrowotne i tego typu, ktore wynosza nas ok.130 f mc. To stale wydatki. Doliczyc nalezy: ubranie, kosmetyk, lekarstwo. Road tax, przeglad, wode - raz na rok. Wszelkkego rodzaju naprawy, jakies prezenty, urodziny, wyjazdy itd. W tym miesiacu do zaplacenia mamy za rozliczenie, mandat (nieszczesny;)), wymiane opon... Wychodzi na to, ze na zycie i wszelkie oplaty w zaleznosci od miesiaca wydajemy od 3000 do 3500, a w gorszych wypadkach (powazniejsze naprawy, wieksze, nieplanowane wydatki) nawet i 4000 f mc... Mieszkamy w Londynie, jest nas 2 doroslych... Istna masakra. A naprawde daleko nam do rozrzutnych i takich, co prowadza wystawny tryb zycia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale esej... A tak szczerze, to duzo, ale w Londynie to sa normalne wydatki jak wynajmujesz mieszkanie, masz samochod, zyjesz normalnie itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wynajac pokoj, sprzedac samochod, mniej jesc i bedzie taniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wydawalem mniej i minimum co tydzien chodzilismy do restauracji na obiad, i impreze, kino itp. Tez mamy samochod, bardziej luksusowy i oplaty sa znacznie wieksz jesli chodzo serwis ale z drugiej storny zadko sie psuje i sam potrafi zorbic podstawowe wymiany wiec jest taniej . My wydawalismy jakies 1000 za mieszkanie, nie rozliczam sie tak dokladnie ale ale jakby mi wyplywalo 4000 co miesiac to bym sie zaczal zastanawiac. Aha i mieszkam na zachodze 3 strefa i jedenie kupuje glownie w m&s i waitrose, czasem tesco i lokalne sklepiki. Ja bym powiedziale ze moje miesieczne outgoings to jakies 2500-3000 maks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trochę dużo. ale też zależy ile zarabiacie. myślę że jakna 2 osoby mieszkanie za 1600 f/ms to dużo. Mieszkacie w centrum? Może poszukajcie czegoś na obrzeżach ale z dobrym dojazdem do centrum, np. z Croydon z niektórych obszarów można się w 20min na Victorię dostać a mieszkanko ładne wynająć za 800, 900 funtów. jeśli chodzi o wydatki na jedzenie, chemię itd takie standardowe to 500-600 jest chyba normalne. Ja żyjąc sama wydaję ok. 350, też głównie ASDA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona napisala, ze 1600 to za mieszkanie ze wszystkimi rachunkami i media I czyli w tym jest czynsz, woda, prad, gaz, council, telewizja, internet i nawet tel.komorkowe widze. Czy to duzo? Czynsz niech by byl np. 1200, reszta rachunki. W Londynie takie niestety sa ceny. Mogliby miec taniej gdyby poszukali pewnie mniejszego i tanszego mieszkania, ale to przeciez wcale takie latwe nie jest. Po pierwsze znalezc w miare fajne mieszkanie w Londynie nie nalezy do latwych, po drugie trzeba miec spooro kasy na depozyt, czynsz, oplaty... Wiec zmiana mieszkania to nie takie hop siup. Co do reszty, piszesz, ze wydajecie w granicach 3-3.5 tys f mc - norma, jak najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
www.polishexpress.co.uk/zycie-w-londynie-najdrozsze-na-swiecie/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My poza Londynem troche i tez z 3 tys a czasem i pomad ida na zycie ... I cudow nie ma jakos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha życie w Londynie najdroższe na świecie? Tylko głupi polski redaktorzy na mógł to napisać. Zapraszam do takich miast jak Dubaj, Tokio, Singapur to ten wasz brudny Londyn schowa się daleko w tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie, ze jest drogo... W lepszej dzielnicy jakbys chcial mieszkac to nawet 1000 f/tyg trzeba dac, a i to nie jest najdrozsza opcja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w centrum masz na mysli Knighstbridge?? :) sa tam domy z ktore glownie Rosjanie lub Arabowie placa miesiecznie 140 tysiecy funtow miesiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3-4 tys mc w Londynie to norma, chyba, ze nie masz samochodu, wynajmujesz tylko pokoj itd.no to znacznie mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×