Nawracające obturacyjne zapalenie oskrzeli

Mój synek, 14 mc, już po raz 2 miał w tym miesiącu obturacyjne zapalenie oskrzeli. Jestem przerażona, zaczęło sie od kataru. Bierze pulmicort, berodual i mucosolvan, a wcześniej dożylnie kortykosteroid. Boję się, że to mogą być początki astmy, i że kolejny katar znów przerodzi się w zapalenie oskrzeli i skończy się dusznościami. Lekarz, u którego byliśmy, dr.Płatek ze Staszowa, twierdzi, że mały powinien brać inhalacje z tych leków całą zimę, żeby go stopniowo wyprowadzać z tych sterydów. A na dodatek w karcie informacyjnej ze szpitala wpisali nam przewlekła zaporowa choroba płuc, jak o tym przeczytałam, włos mi sie na głowie zjeżył, wcześniej nic nam o tym nie mówili, mam ochotę jechać do tego szpitala niech mi to wyjaśnią... Co oni dostaja kasę jak więcej chorób dziecku wynajdą? Czy którejś z was dziecko przechodziło takie obturacyjne zapalenia oskrzeli, jak wyszło z tego ciągu?

Dodam jeszcze, że tym razem nie robili prześwietlenia płuc, ani dodatkowych badań, jedynie ige, co wyszło dobrze. Wydaje mi się, że co zaporowej choroby płuc, powinno się robić spirometrie, i przewlekłośc choroby określa się później. To 2 aczkolwiek aż 2 epizod i już mnie straszą, ja już jeśc nie moge, cała poddenerwowana chodzę, wstaję w nocy kilka razy do dziecka i słucham jak oddycha.

Dodam jeszcze, że tym razem nie robili prześwietlenia płuc, ani dodatkowych badań, jedynie ige, co wyszło dobrze. Wydaje mi się, że co zaporowej choroby płuc, powinno się robić spirometrie, i przewlekłośc choroby określa się później. To 2 aczkolwiek aż 2 epizod i już mnie straszą, ja już jeśc nie moge, cała poddenerwowana chodzę, wstaję w nocy kilka razy do dziecka i słucham jak oddycha.

Mam podobnie z tą różnicą że mój syn ma 6 lat.Dzisiaj dostaliśmy skierowanie do alergologa i też podejrzewają astmę. Ja jestem przerażona bo syn nigdy nie chorowała a teraz od września wiecznie kaszel.Oskrzela miał akurat na święta.Braliśmy zastrzyki a ledwo skończyliśmy a on z powrotem kaszel.Okropnie go dusiło miał poj. świsty.Teraz wszystko mu się pięknie odrywa.

ja jako dziecko (mam 30 lat) non stop chorowałąm na zapalenie oskrzeli, mimo tego że nie chodziłąm do żłobka to chorowałam regularnei co 3 tygodnie. Przechorowałam, przezyłam i obecnie nie choruję wcale. Ostatnią grypę miałąm chyba 10lat temu.

ja tez to przechodze z 5 latkiem. 8 obturacyjnych zapalen w ciagu ub.roku, 13 (!) antybiotykow. co chwile szpital. na sterydach na stale. zmiana klimatu (4 tyg )nad morzem troche oslabila obturacje.teraz bierze luivac, jest nieznaczna poprawa. nikt juz nie ma pomyslu, co z nim zrobic.ja nie moge podjac pracy przez te ciagle choroby. za pol roku idzie do 1 kl.w szkole powiedziano mi ze nie beda klasyfikowac, jesli bedzie wiecej niz 50% nieobecnosci! no debile normalnie.(mimo, ze mlody juz jest na poziomie 7 latka).

Ja właśnie dlatego, żeby nie faszerować małego antybiotykami, to od razu przy pierwszych objawach infekcji podaję mu przeciwzapalny syrop fosidal, żeby jak najszybciej zahamować jej rozwój i żeby nie zeszła na dolne drogi oddechowe

Dzień dobry. Niedawno kupowałam inhalator do domu i padło na włoski Novama Familino Pro. Działa bez zarzutu. Aerozol łatwy we wdechu nie męczy nie dusi, przyjemnie pachnie. Druga sprawa to irygator do oczyszczania dróg oddechowych – bardzo praktyczna rzecz, można sobie pomóc kiedy ma się zatkany nos czy zatoki.

 

Fypierdalaj scierfo z reklamami