Mamy rodzące w maju kompletujecie już wyprawkę

Jak w temacie - czy już coś kupujecie i jeśli tak to co już macie? A jeśli jeszcze nie to kiedy zaczniecie kupować? Ja mam termin na 26.05 (pierwsze dziecko) i właśnie się zastanawiam czy już coś powoli kupować czy jeszcze jednak się wstrzymać?

ja mam na 30.05 i jeszcze nie kupuję. zacznę może pod koniec lutego

ja mam termin na 23 kwietnia i jakiś ciuszki już kupiłam (no zwyczajnie nie mogłam się oprzeć ;) ) wózek, łóżeczko i resztę większych zakupów planujemy z Mężem zrobić gdzieś w marcu ja generalnie mogłabym kupić już wszystko teraz ale Mężowi ktoś pierdół nagadał i się zablokował i się wścieka jak coś zobaczy że kupiłam dla Małej (ciekawe jaką minę zrobi jak przed porodem pokarze mu co już zdążyłam kupić.... pewnie mnie zamorduje ;) )

Ja mam termin na 8 kwiecień, czyli jeszcze 3 mce, a już mam łóżeczko, wózek, fotelik, wanienke ze stelażem, mase ciuszków, kupuje stopniowa w second handach, zawsze sie coś fajnego wyhaczy :) brakuje mi jeszcze komody, przewijaka no i mase rzeczy typu pościel kocyki art higieny kosmetyki itp, ale to mam zamiar kupować na dniach :) do końca lutego chce mieć wszytsko dopięte na ostatni guzik, potem będzie mi coraz ciężej itp, a nie daj Boże urodze wcześniej i będe w czarnej d..ie, że czegoś mi brakuje. Ja tam w zabobony nie wierze, na każdym etapie ciaży może się coś stać....

A ja mam termin na 21 kwietnia i mam już sporo ubranek, a pościel, śpiworek i becik zamówione u znajomego producenta, już w drodze :) wózek kupię w marcu. A resztę rzeczy już teraz powoli zacznę

Ktoś jeszcze się wypowie? Z jednej strony już bym powoli kupowała po trochu, zwłaszcza, że mąż mówi, że w razie czego on nic nie kupi bo się na tym zwyczajnie nie zna (wierzę mu - to widac w sklepie gołym okiem i rozumiem - tez nie chciałabym załatwiać czegoś, o czym nie mam pojęcia) ale z drugiej strony składować to tak na kupie? Zabobonami się nie przejmuję, chodzi mi raczej o taka praktyczną stronę.

ja C***owiem, ile możesz to się wstrzymaj bo potem sie nie będziesz umiała powstrzymać przed kupowaniem ;) to wciąga ;) mój Mąż mówi że myślał że u mnie jakoś gładko to wszystko przejdzie ale z kilometra widac że mi już odbiło na punkcie tych ubranek i innych pierdół ;)

ja bym kupowała bo też tak myślałam a potem jak miałam nakaz leżenia od 22 tygodnia do dziś to mąż sam musiał jeździć kombinowałam wszystko musiałam opisywać co do szczegółu i teraz mam żal bo nawet jednych śpioch nie kupiłam sama no nic nawet rzeczy do szpitala on po kupił echh

No w właśnie tego się boję trochę, że dziś czuję się dobrze a od jutra już nie. Wózek zamówimy w poniedziałek (mam wizytę i może tym razem w końcu poznamy płeć więc wybierzemy kolor) i chyba zacznę powoli kupować po troc****akieś kocyki, śpioszki itp. Wanienkę, nosidełko i przewijak mamy od mojej siostry, trochę ubranek też mam dostać od niej i od dwóch bratowych męża więc aż tylu nie muszę kupować. Ale wiadomo, że wszystko co będziemy kupować sami to chciałabym wybrać osobiście :)

ja mam termin na 5 maja i narazie nie szaleję, mam kilka bodziaków, skarpetek i czapeczki, wózek upatrzony ale nie popadam jeszcze w szaleństwo ale pomalutku zaczynam kompletować ciuszki.

ja mam termin na 27 maja i w sumie to mam ze 3 ubranka i kocyk. i kołyskę jeszcze. wózek upatrzylismy a z resztą czekamy na usg żeby poznac płeć bo wtedy mamy dostac od szwagierek ubranka ;) więc zobaczymy czego będzie mi brakować. generalnie to chciałabym już zaczą kompletować wszystko, tyle że narazie nie mam miejsca gdzie mogłabym to wszystko przetrzymywać

Mam termin na 17 maja. Mam już wózek, fotelik do samochodu, ubranka, kosmetyki, zapas pampersów, mebelki zamówione. Brakuje mi jedynie laktatora i przewijaka na komodę. Na początku strasznie się napaliłam, biegałam, kupowałam. Cieszę się, bo teraz gdy czuję się gorzej mam już spokój. Wiele rzeczy dostałam od rodziny, z czego jestem zadowolona, bo zaoszczędziłam sporo kasy.

Zapas pampersów a jak dziecko będzie uczulone ? Ja mam sporo ubranek , w tym miesiącu chcę jeszcze kupić koszule dla siebie, w przyszłym kosmetyki dla siebie i dziecka , te podkłady, mega podpaski itp A w kwietniu wózek i kołyske i laktator- na to jest gawrancja i nie chcę żeby niepotrzebnie "leciała"

Czyli jednak większość radzi nie czekać do ostatniej chwili.

ja wam powiem drogie mamy ze za nic nie kupie jeszcze wozka badz lozeczka , pecha to przynosi, doiero ok 2 miesiace przed porodem kupie kolyske

Jakiego pecha? Dajcie spokoj ;)

Pampersow mam 3 mega paki, a to dlatego, ze tesciowa gania po sklepach I kupuje dla swojej pierwszej wnusi. Jak bedzie uczulona, to trudno, odsprzedam po nizszej cenie ;)

Może ktoś jeszcze się wypowie?

upupupupupup

Nie rozumiem zagadnienia. Masz czas, chęć, kasę, coś upatrzyłaś to KUPUJ. Tyle że zawalisz się trochę wcześniej, ale może masz miejsce, szafę, strych?;) Kupuj, bo nagle poczujesz się zwyczajnie gorzej, będzie Ci ciężko, będziesz zsapana. O ile mogłam do końca maszerować po mieście i to robiłam to w centrach handlowych słabłam, męczyłam się słaniając z nogi na nogę. Kupuj, bo możesz kupić okazyjnie, a nie pod presją czasu.

Kupujcie teraz puki sa wyprzedaze. W smyku ja nakupowalam pajacyki, kaftaniki i bodziaki za 10zl za szt i to swietnej jakosc****amietajcie tylko ze bodziaki najlepiej z zatrzaskami przy szyjce to te bez zaraz sie rozciagaja

Wpisz w dowolną wyszukiwarkę „Mebelmania” i wybierz zakładkę „meble dziecięce i młodzieżowe” - znajdziesz tu świetne meble dla dziecka i nie tylko. Polecam głównie ze względu na cenę system Bajka (pięknie urządzony cały pokój za niecałe 1900zł – w skład zestawu wchodzą łóżko, szafa ubraniowa, regał i komoda - wszystko osobno wycenione, więc można zamówić pojedyncze elementy) a dla ceniących przede wszystkim bardzo wysoką jakość polecam system bajkowych antresoli z systemu Zamek, całej kolekcji z systemu Princess oraz wiele innych cudnych mebli dla Twojego dziecka. Zapraszam serdecznie po spełnienie marzeń Twojej pociechy! Pozdrawiam Mebelmania

nieee. Dla mnie to zdecydowanie za wcześnie, tyle że ja jestem przewrażliwiona, bo jedno dziecko już straciłam i może zacznę kupować coś w lutym na początek... ale ciuszki czy wózki lubię sobie pooglądać :) a w razie czego mąż da radę z zakupami na pewno :)