Dlaczego nikomu się nie podobam

No naprawde nie wiem . Uważam że nie wyglądam najgorzej. Mam bardo ładną twarz .Od kolegów bardzo często słysze że mam idealną figure , żebym nic w sobie nie zmieniała , inni z kolei potrafią nawet zaczepić , klepnąć mnie po tyłku . Słysze od koleżanek [oczywiście nie powiedzą mi tego wprost , tylko mnie obgadują] że jestem ładna i wgl.. . Jednak nikomu na mnie nie zależy tak naprawde . Strasznie mnie to smuci . Oco chodzi? no niewiem . Pomóżcie

ja tez ci zadam pytanie, czemu tak szybko kazda z was chce znalezc chłopaka? co nagle to po diable znasz to? wiem ze tam rywalizujecie miedzy kolezankami ze soba, ale wierz mi ze warto troche wyluzowac, z korzyscia dla siebie a nie pchac sie w ralcje z kims, kto sie toba zabawi

Lubisz być klepana po tyłku, ladacznico? :O

A wiesz że nie tylko ładny wygląd i zgrabna figura się liczą w tym popieprzonym świecie? A Twój charakter? Może z nim masz problem. Predzej czy pózniej z takim podejściem wpędzisz się w depresję "Jezu, ja nie mam chłopaka!" Uwierz że wtedy zwrócisz uwagę nawet na totalnego debila.

No w sumie to macie racje , może powinnam wyluzować , w końcu na wszystko nadejdzie czas . a co do mojego charakteru to lubią mnie i nauczyciele i uczniowe i jestem miła więc nie myśle aby w tym leżał problem

Pętla na szyję i koniec problemów.

a moglibyście skończyć z tymi tępymi , obleśnymi tekstami?

zaloze sie ze jestes nudna jak flaki z olejem i pewnie nie ma z toba o czym gadac. wyglad to tylko polowa sukcesu

naprawde dziękuje za z******te rady . Jesteście najlepsi . dla mnie ta dyskusja sie zakończyła , cześć