jak i kiedy zaczelyscie uczyc dzieci sikania w nocnik

witam:) mam corke prawie 14miesieczna, od tygodnia sadzam ja co godzine na nocnik, wczoraj 4 razy sie wysikala, dzis 2... kiedy sie wysika chwale ja a ona sie cieszy... jednakze gdy sciagam jej pampers widze ze jest troche zasikany. Wiem - ze nie bedzie mi jeszcze dlugo sygnalizowala potrzeb ale czy dobrym krokiem ide ? Moze powinnam zdjac pieluche ?

Ja uczulam jak bylo ciepło a córka miała równe 2 latka .

ja teraz póki co sadzam tylko na tą grubszą sprawę :] Mały 24.01 skończy rok, bez pieluchy będzie latać podejrzewam że od maja, o ile będzie ciepło, chyba że będzie mega ciepło to od kwietnia :)

Ja zaczęłam w czerwcu syn miał wtedy rok i 8 miesięcy teraz pampersa ma tylko na noc ale mój juz wtedy wolal siku bo ma bardzo lekka mowe i teraz mowi juz wszytko

Synek za kilka dni kończy rok. Od jakiegos czasu sadzam, jak robi kupę, ale często część juz jest w pieluszcze, bo nie zdążę. :) na razie chcę by oswoił się z nocnikiem.. zeby się go nie bał, nie uciekał itp. jak zrobi kupę to mu zawsze pokazuję (ehm) mówię "brawo" itp. Na kontrolowanie sikania zbyt wcześnie.. Mam nadzieję, na ciepły czerwiec.. to na działce będę większość dnia, to będzie mógł bez pieluchy chodzic, tylko w majtkach

Ja jak miała 1,5 roku, ale nauczyła się o wiele później. W zasadzie chyba jak sama chciała, bo miała 2 lata i 5 miesięcy, więc cała moja nauka nie była przesadnie skuteczna... Ale ważne że umie i że mam to z głowy.

Dziecko powinno sie sadzac co 45min

U mnie próby były wcześnie, od roczku- ale ciężko mówić że wtedy zaczęłam uczyć, nie zaczynałam bo widziałam że nic nie rusza w tym kierunku (nie było tego co u autorki, jakiegokolwiek załatwiania potrzeb na nocnik). W końcu zaskoczył jak miał 2,5 roku prawie- i zajęło to niecałe 2 tyg. Pewnie chodzi i o to że miał majtki non stop, i na wyjścia, i w domu, ale 3 miesiące wcześniej (na samym początku lata) próbowałam i też ciągle był bez pieluchy, a nic nie działało. Jakiś czas wołał pięknie, później mały bunt i nie wołał, a nawet sikał w majtki, teraz jeszcze muszę przypominać (albo pytać czy chce) ale to chyba norma z tego co rozmawiam ze znajomymi. Z kolei jego kuzynka nie ma jeszcze 2 latek a już często, co najmniej połowę robi na nocnik, a nieraz woła sama- nie wiem czy to kwestia tego że podpatruje kuzyna (była mocno zainteresowana tym jak mój sika), czy niani która poświęca tylko jej masę czasu i uwagi, czy po prostu zdolniacha taka, bo bystra jest. Mój w tym wieku nie wołał kompletnie nic a nocnik go "gryzł".

Ja zaczęłam sadzać kiedy córcia miała 22 miesiące. Czytałam, że układ moczowy dziecka dojrzewa do tego około 18 miesiąca życia dziecka. Wczesniej nie, gdyż czekałam do wiosny lata. Uczenie nocnikowania zajęło nam miesiąc, Po miesiącu córcia zaczęła sygnalizować potrzebę siku... łapiac się za krok. Przez pierwsze 2 tygodnie wysadzałam i zakładałam pieluszkę. Po dwóch tygodniach na dzień ściągałam. Zakładałyśmy tylko na spacer. Sikała na podłogę, myłam i tak w kółko. Miesiąc męczarni ale warto było. Miesiąc przed 2 urodzinami mieliśmy z głowy. Na no pieluszkę zakładałam tylko przez miesiąc, ponieważ zauważyłam, że mała trzyma przez noc. Zawsze przed snem po mleczku czekałam z pól godziny i wysadzałąm na nocnik.Nonsensem uważam budzenie dzieckas w nocyu i zmuszanie jego do siokania. Był płacz i lament. W łózeczko zsikała mi się kilka razy. Nie był to problem, gdyż kupiłam w aptece podkłady, a pościel po prostu prałam. Było lato nawet poduszki z pierza schły na balkonie :) Teraz mała ma 2 i porawie pól roku i rzadka wpadka nam się nie zdarza.

hej ja zaczelam w lipcu jak miala lekko po 2 latach ,oczywiscie wczesniej byly proby ale bez skutku.zaczelismy od zdjecia pampersa i latania bez ,oczywiscie byly wpadki ale za ktoryms razem w majteczkach siadla na nocnik i zrobila sama ,oczywiscie byly brawa i nagroda a pozniej nauka ze trzeba tez zdjac majteczki ,zajelo nam ok tygodnia z nagrodami brawami skakaniem z radosci itd az sama siadala bez przypominania,nastepny etap to nocka bez i zaczelam od kupienia przescieradel i bajce ze specjalnie pan przyniosl jej magiczne przescieradla(listonosz) i ze one sprawiaja ze nie musimy miec pampersa i ze od dzis wstajemy do nocniczka przy lozku i ograniczylam picie wieczorne do momeentu gdy w nocy wstala.sama zrobila i polozyla sie spac ;)powodzenia

wcześniej wasze dzieci nie zwracały uwagi na sikania, robienie kupy? Nie chce mi się wierzyć, że inne dzieci 1,5 rocznie nie wiedzą że sikają.

Nauka zalatwiania potrzeb fizjologicznych powinna byc czyms naturalnym a nie dyktowana nagrodami. Moje dziecko sadzalam, gdy mialo 15 miesiecy, w wieku 22 miesiecy nawet na noc juz pielluchy nie mialo.

ciężko o naturę jak czeka się do ponad 2lat, kiedy dziecko ma utrwalony zły nawyk.

ja moja corcie sadzalam kiedy miala roczek i zalapala, ale pozniej dostala mega zaparc, ktore musielismy zwalczac juz nawet nie laktuloza a zwyklymi lekami i skonczyl sie nocnik, kiedy miala rowne 2 latka maz przez weekend , kiedy ja bylam w pracy, nauczyl ja siusiac od razu na toalete, obecnie ma 3 latka , i nadal problem z kupa, teraz porostu chowa sie przede mna jak chce kupe...masakra

drogie mamusie a po co tak wczesnie sadzac dziecko na nocnik? moja 21 miesieczna corcia bala sie nocnika wiec jej nie zmuszalismy dopiero niedawno zaczela siadac na niego ale w pieluszce i spodniach.... ma czas zeby zrobic siusiu do nocnika niektore dzieci w wieku 3 lat siadaja na nocnik dopiero! a tu matka polka 12 miesieczne zaczela sadzac masakra...... tak wam spieszno z nocnikowaniem bo juz macie dosc kupowania pieluch???????

moja ma 19 miesiecy. Dobrze wie kto, gdzie i co robi, bo z upodobaniem o tym informuje :) np. mówi: pies idzie siusiu, kupa (za każdym razem jak wychodzimy z psem), zawsze jak zrobi kupe, mówi: kupa jest i siusiu (po fakcie), a ostatnio jak była po kapieli tylko w ręczniku (stała obok wanny), powiedziała: chce siusiu i faktycznie jak wstawiłam ja do wanny (w sumie nie wiem czemu na kibelek nie posadziłam, ale mnie zatkało), zrobiła i była z siebie b. zadowolona, wiec chyba czas zacząć trening. Tylko u nas jest problem, bo chodzi do żłobka, a tam wiadomo, ze nikt jej nie przypilnuje, wiec boję się, że sie pogubi. W domu bez pieluchy, a w żłobku z pampersem.

niektóre dzieci są bystrzejsze niż twoja i potrafią szybciej zawołać jak nie wiesz dlaczego sadzają.