Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakochana_ona

Czy powinnam walczyć

Polecane posty

Gość zakochana_ona

Nasza historia jest długa, skomplikowana z wieloma nieprzyjemnymi zdarzeniami. Ja 19 lat on 21. Znamy się od ponad roku, głównie czas spędzaliśmy na rozmowach, we wakacje zaczęliśmy być ze sobą, raz go okłamałam. Pokłóciliśmy się o to, bo jego koledzy mówili, że kłamię i wgl, a ja robiłam wszystko na moją korzyść. Byliśmy razem na wakacjach, spaliśmy razem...Po powrocie powiedziałam mu, że jednak to ja kłamałam, że jego koledzy mówili prawdę. Zerwaliśmy kontakt. 2 miesiące cisza, od listopada mieliśmy taki średni kontakt, spotykaliśmy się raz kiedyś rozmawialiśmy. Wigilię wieczorem spędziliśmy czas razem, on ze mną jechał na pasterkę, w święta na imprezę. W sylwestra się widzieliśmy ale byłam baardzo pijana, ale za to w nowy rok się spotkaliśmy zabrał mnie do siebie, i było tak jak kiedyś, kochaliśmy się, no i w niedzielę zabrał mnie na łyżwy, później wieczór spędziliśmy u niego. Ja mam złą opinię w naszych rejonach, przez mojego ex, bardzo dużo piłam, i on rozpowiadał o tym co nas łączyło. Kocham Tomka, bo nawet jak nie mamy kontaktu to jak się spotkamy to czuję się tak jak by to było kilka dni przerwy. Czuję się przy nim bezpieczna, lubię z nim rozmawiać. Poprostu dobrze nam było razem. Jak myślicie, czy po kłamstwie można to odbudować?Patrząc na to jak on teraz się zachowuje w stosunku do mnie. Jak powinnam pokazać, że mi zależy.? Wtedy byłam nieśmiała, nie sądziłam, że on na prawdę tego chce. Dał mi 2 szanse,a jest to chłopak, który jeśli coś dziewczyna źle zrobi to zawsze jest to koniec znajomości. W tym przypadku tak nie jest...co myśleć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli jesteś puszczalską kłamczuchą i masz złą opinię to się z żadnym nie uda, p****** sobie a później zacznie myśleć i ci kopa zasadzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od niezobowiązującego seksu są panie na telefon. Nigdy nie walcz o faceta, to facet walczy o kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jopppp
moze warto zastanowić sie nad tym ze skoro dostałaś druga szanse to na pewno nie po to aby ja znow zmarnować, wiec nastepnym razem mow prawde i nie zasłaniaj sie kłamstwem bo ono nigdy nie jest odpowiednim wyjsciem.. druga sprawa, czlowiek w zyciu zamyka za soba wiele działów, jezeli nie bedziesz prowokować do dalszego rozwijania sie plotek ludzie zmiękną i przestana opowiadać bzdury a z czasem stana sie obojętni na Ciebie.. mozna odbudować, ale zależy tez z czym kłamałaś go za pierwszym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sliwka__wegierka
mloda damo kazdy ma swoje idealy niektorzy - wyjatkowo zdegenerowane wiec nie pytaj NASa pytaj siebie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie byłabym taka pewna czy przestaną gadać bzdury na jej temat :D niektorzy nie mają swojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jopppp
w kółko nie można mówić o jednej osobie oraz jej błędach z przeszłości bo staje sie to nudne ile razy można przezywać ze Twój `wróg` zrobił coś idiotycznego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sliwka__wegierka
walczyc mozna tylko z godnym przeciwnikiem przy czym godnosc nie jest tozsama z barakiem zasad i bialymi rekawiczkami w ktorych usuwa sie tych ktorych nikt nie chce sluchac 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro nikt nie chce słuchać, to jest to czas na zamknięcie japy :D to smutne, że są ludzie, którzy wiecznie muszą mieć wrogów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też kiedyś byłam ofiarą takich plotek, były chłopak, któremu ufałam, opowiadałam o problemach rodzinnych, o sobie, po zerwaniu zrobił mi piękną opinię i jeszcze wyciągnął publicznie sprawy, z których mu się zwierzałam, moje błędy, sytuację rodzinną. Każdy popełnia błędy, wkoło jest mnóstwo osób, które zrobi z nich pożytek i będzie je wspominać bardzo długo. Grunt to zamknąć ten rozdział, odciąć się od takich osób i żyć swoim życiem, nie przejmować się tym co było. Zajęło mi to mnóstwo czasu, zanim przestałam się przejmować plotkami, poznałam się na ludziach i odsiałam tych fałszywych. Dobra lekcja życia, bo przekonałam się, że nawet pozornie przyjaciele mogą cieszyć się z Twoich upadków. U mnie były o tyle bolesne, że dużo w życiu osiągnęłam, stąd ludzka zazdrość, a potrzebowali mnie tylko by wykorzystywać. Co do błędów to nie popełniaj ich więcej, wyciągnij wnioski, przebacz sobie i idź dalej. Nie okłamuj faceta już więcej, jeśli masz szansę to jej nie zmarnuj, dużo czasu upłynie zanim w pełni Ci zaufa, ale jeśli mu pokażesz, że jesteś warta zaufania to powinno być dobrze. Jedna rozmowa i powiedzenie : zależy mi, nic nie załatwi, trzeba czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
walczyc mozna tylko z godnym przeciwnikiem-bardzo mądry tekst, zainspirowal mnie do rozmyslan :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×