Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

no to sie stalo lekarz powiedzial mi dzisiaj ze w ciazu 7dni nastapi poronienie

Polecane posty

Gość gość

strasznie sie boje i nie chce tego:( byłam na usg, z moich obliczeń wynika,że to koniec 7 tyg,a zarodek wielkości jak na 5 tydz:( masakra:9 powiedział mi,ze na 99% dojdzie do poronienia:( chyba umre jak to sie stanie:( tyle czekałam na tą ciąze, mam pco. dlaczego tak się dzieje? dlaczego to wszystko akurat mnie spotyka:( czuje że będe potrzebowała wizyty u psychiatry, bo ja sobie nie poradzę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi :( Na pocieszenie mogę Ci tylko napisać, że na początku ostatniej ciąży lekarz też powiedział, żebym przyszła do niego za tydzień umówić się na łyżeczkowanie w szpitalu. To był ósmy tydzień. W życiu nie wylałam tylu łez, co w ciągu tych pięciu dni. Bo coś mnie tknęło, nie wiem, chciałam chyba chwycić się jakiejś nadziei, potwierdzenia - 2 dni przed umówioną wizytą poszłam do innego ginekologa. Powiedział, że ciąża jest wzorcowa, prawidłowo osadzona, wszystko było ok. Skonsultuj się może u kogoś innego? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodałaś mi tym dużo nadziei ale u mnie to już chyba koniec:( dostałam dziś rano brązowych plamień tzw brudzenia:( nie ma tego dużo,ale wiadomo.. rozumiem Cie doskonale co przeżywałaś..mi chyba zaraz pęknie serce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojej siostrze też lekarz powiedział,że z jej ciąży nic nie będzie bo jest pusty pęcherzyk.A dziś ten pusty pęcherzyk ma 5 lat:)Może wszystko będzie dobrze.Wybierz się do jeszcze jednego lekarza.Pamiętaj,że nadzieja umiera ostatnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli nie ma "żywej" tzn.czerwonej krwi to jeszcze niczego nie przesądza. Tyle że oszczędzaj się bardziej. Nie dźwigaj i jak możesz to dużo leż. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje "Poronienie" ma dziś już 4 latka i jest dziewczynka! Nic nie rób i zwyczajnie czekaj - ja tez mam pcos. Nie zgadzaj się na czyszczenie dopóki nie zacznie spadać Beta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziekuj***ardzo za te słowa wsparcia, troszkę mi lepiej na sercu, tak bardzo bym chciała,aby i u mnie się wszystko dobrze skończyło:( nawet nie chce o tym myśleć co mnie może czekać za te 7 dni:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jenna Bond
Mój pusty pęcherzyk, który miał się poronić skończy za moment 9 miesięcy :D Nadzieja umiera ostatnia. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proponuję skorzystać z opinii innego lekarza Tak było w moim przypadku (to moja córka ma dziś 4 latka). Gdyby nie mój upór i drugi lepszy aparat usg plus inny lekarz... Nie poddawaj się! Mnie powiedziano, ze nigdy nie będę mieć dzieci!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kontroluj betę co dwa dni. Zawsze mniej się będziesz denerwować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcialabym podsycac Twojej nadziei, ale ja tez plamilam m.in. w 7tc, dostalam luteine i mam 2,5 letniego synka, a moja szwagierke tez lekarz umawial na zabieg lyzeczkowania, a teraz jej syn ma 10 lat, wiec ja bym sie upewnila u innego lekarza i bete zrobila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko daj znac jak sie syt rozwija czy wszystko ok? Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak dam znać, jadę dzisiaj do lekarza który prowadził moją ciąże i zrobię bete..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie to samo. 4 tydzien poszlam na 1 wizyte do gina a lekarka do mnie ze nic z tego nie bedzie. wyszlam z gabinetu i ryczalam. ale poszlam do innego lekarza i wszystko w porzadku. corka urodzila sie zdrowa i dzis ma 5 lat. a dodam ze mialam plamienia. ale nic groznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem że poronienie to coś strasznego, ale dziewczyny to jest na tak wczesnym etapie, że niemal od razu możecie się starać o kolejną ciążę. Głowa do góry w 2014 będziecie jeszcze mamami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale autorka przeciez pisze ze w 7 tc zarodek wyglada na 5tc, wiec jesli inny lekarz tez to potwierdzi to nie robcie jej bezsensownych nadzieki, przeciez tu nie chodzi o byle plamienie na poczatku ktore wystepuje dosc czesto. Autorko trzymam kciuki, jak stanie sie najgorsze od razu zaczynaj starania o kolejna ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co z tego ze zarodek wyglada na mlodszy przeciez owulacja mogla die przesunac u mnie tez tak bylo az dwa tyg roznicy teraz dzidzius nadgonil i jestesmy w 26tyg mimo mojej niedoczynnosci tarczycy i wielu innych problemow takze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmień lekarza. Nie dostałaś zalecenia by próbować utrzymać ciążę? Dostałaś duphaston i nakaz leżenia? Wprawdzie zarodek jest mały ale może jeszcze się ruszy? Przecież jest akcja serca więc może nie będzie tragicznie. Życzę ci dużo siły i szybkiej zmiany lekarza by otrzymać inną opinię . Na twoim miejscu jeszcze dziś umówiłabym się prywatnie!!!!!!!!!!!! Same brudzenia nie muszą być niczym złym, w tym etapie ciąży tak bywa a brudna, brązowawa krew to stara krew lub spadek progesteronu więc trzeba działać!!! Lekarzowi tak nie zalezy widać, dla niego jesteś jedną z tysiąca ale ty próbuj .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka gosc
niestety serduszko nie bije jeszcze:( a do lekarza od zawsze chodzę własnie do prywatnego gabinetu. usg też miałam wykonywane prywatnie, tylko to inny lekarz wykonywał,a dzisiaj juz jade do swojego, dodam,ze od 6 tyg biore luteinę dopochwowo, bo `coś` mi mówiło,że może być nie tak:( może jak by mi lekarz przypisał w 5 tyg to by było inaczej, nie wiem:( (bo w 5 się dowiedziałam o ciąży) ja pamiętam dzień przed wigilią jechałam do niego,bo na niczym innym nie mogłam się skupić tylko aby myślałam,żeby coś dostać na potrzymanie. no cóż teraz muszę czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co z tego, że chodzisz do prywatnego? Nie o to chodzi skonsultuj się jeszcze z innym lekarzem, chodzi o niezależne badania i konsultacje :) Ja też mam PCO i milion innych schorzeń, a jestem w 32tc teraz więc spoko na pewno będziesz mamuśką, wierzę w to i szczerze Ci tego życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka gosc
moge tylko dodac,że nadzieje mam coraz większe, bo z mocno brązowego brudzenia, zrobił się teraz kolorek taki jasny kawy z mlekiem, może naprawde jeszcze wszystko się ułoży.. nie mam zadnych bóli brzucha, temperatura nadal wysoka tak jak zawsze, wczoraj miałam wymioty jak zwykle to bywało w tych ostatnich tyg, może naprawde stanie się cud;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vere
Też trzymam kciuki i polecam- koniecznie zbadać się u innego lekarza. Gdy byłam w trzecim tygodniu ciąży ginekolog (profesor UM ) robił mi usg przez brzuch (!) i stwierdził, że pewnie nic z tej ciąży nie bedzie...bo chyba jajo jest puste..... i powiedział: ,,Nie każde ziarno rzucone na glebę wydaje plon". Dzisiaj moje ziarno :-) śpi obok mnie, ma cztery miesiące. Przebieg ciąży był wzorcowy. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że w tak wczesnym stadium- jak już- to usg robi się dopochwowo, ale byłam spanikowana, gdyż była to moja pierwsza ciąża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też miałam brązowe plamienie w ciąży, panika była okropna bo wcześniej poroniłam pierwszą ciążę ( wczoraj bym już była mamą gdyby nie głupota lekarza), okazało się że to plamienie to stara krew zalegająca w macicy i nic wspólnego z dzieckiem ona nie ma do tego dodam że moja kruszynka na początku też była mniejsza, za to dziś już jest większa i z 12 marca mam termin na 28 luty, znam wiele przypadków gdzie lekarz stwierdził że nic nie będzie z ciąży a jednak dziewczyną się udało donosić i urodzić zdrowe dzieci. Autorko zaglądnij na topik - kolejna ciąża po poronieniu, tam masz wiele różnych historii które się zakańczają sukcesem mimo wcześniejszych strat i błędnych opinii lekarzy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehehehehe
mi tez lekaż powiedział że moja ciąża jest nieprawidłowa...szkoda tylko że nie wziął pod uwage tego że cykle miałam i mam cały czas 2miesięczne co tym samym sprawia że owu się przesuwa....oni mają w d..ie że owu może sie przesunąć ...Patrza tylko na termin ost miesiączki i z góry zakladają termin porodu myśląc że każda kobieta ma super regularne cykle.... teraz mam super córcię już roczną:) a co najlepsze że nie wzięliteż pod uwagę że miałam przesuniętą owu gdy robili mi cesarkę a owu miałam przesuniętą o 2 tyg...czyli moja córcia mogła być w moim brzuszku jeszcze 2 tyg.... bezsens to...trzymam kciuki i mam nadzieje że wszystko będzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko a może na teraz przypada termin miesiączki i masz plamienia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoncultuj to KONIECZNIE z innym lekarzem/mi, oraz modl sie, jestem z toba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka gosc
no cóż, nic sie nie da zrobić:( robiłam bete wyszło na 3-4 tydz, czyli jeszcze pózniej niż na usg. i teraz ja nie wiem co mam robić, jak to ma przebiegać:( nie kazał mi lekarz odstawić luteiny tylko zwiększył dawke, usg kontrolne w czw, oj ale ja już straciłam wszelkie nadzieje. tylko boję sie tego teraz jak to wszystko..to krwawienie, zabieg..w głowie mi się to nie mieści:( czuje taki ból w sercu,ze juz mam dosyc wszystkiego, dlaczego to mnie musi spotykać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moim zdaniem dobre maja podejscie w UK, gdzie ciaza traktowana jest powaznie od 12 tygodnia, wczeniej sa poronienia, nie ma podtrzymywania i tyle. Nie rozumiem tego rozstrzasania w Polsce, ladowania lkow odkad test pokaze 2 kreski. Ja szlam na pierwsza wizyte do lekarza na przelomie 10-11 tyg, przynajmniej na usg bylo juz wszystko widac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez mam pco ,długo staraliśmy sie o dziecko gdy okazało sie ze jestem w ciąży radość była wielka lecz krótka w 7 tc poroniłam nie brałam zadnych leków na podtrzymanie,organizm oczyścił sie sam [bardzo obwita @ ]po dwuch miesiącach podeszlismy do drugiej inseminacji,udało sie jestem w ciąży lecz juz w dniu insem. przyjęlam pierwszą dawke luteiny dop.2razy po 2 i tak przyjmowałm ią do 15 tyg do kiedy lekaż nie powiedział ze ciąża utrzyma sie sama.Wszystko jest w porzadku czekamy na poród.Powodzenia życze. Wiem co czujesz,ściskam Cie serdecznie Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×