Nie mam pieniedzy

Może ktoś mógłby mi pomóc? Proszę chociaż o symboliczną złotówkę :( Jestem studentką, wyprowadziłam się z domu trzy lata temu i od tej pory utrzymuje się sama, mój ojciec nie chce mi pomagać, a mama nie żyje. Na początku grudnia miałam wypadek, który sprawil ze nie moge się na razie w pełni sprawnie poruszać i jestem jeszcze do połowy stycznia uziemiona, więc nie moglam kontynuowac pracy (bylam opiekunka dziecieca). Nie wiem co robić, pieniadze się skończyły, dogadałam się z właścicielką mieszkania, u której wynajmuję pokój, że mogę zapłacić w następnym miesiącu za dwa miesiące... Na szczęście, rodzina u której pracuje i opiekuję się ich córeczką nie odesłała mnie z kwitkiem i wrócę do pracy jak już będę mogła, ale to dopiero za tydzień, dwa, a ja na chwilę obecną nie mam nawet złotówki na koncie, a w portfelu mam 2,55. Od znajomych lącznie pożyczyłam już 150 zł, więcej nie chcę, bo jak ja się wypłacę? Zakupy robi mi współlokatorka, ale jest to raczej mechaniczne, bo jakos specjalnie nigdy nie pałałysmy do siebie wielka sympatia, mysle ze pomaga mi jedynie z jakiegos poczucia obowiazku i tego, ze głupio byłoby odmówić... Chcę być szczera, może ktoś mógłby mi przesłać złotówkę bądź dwa złote? Może dla kogoś to niewielka kwota, a mnie by poratowała na pewno :( Nie myślałam, ze znajdę się w tak beznadziejnej sytuacji i będę musiala kiedykolwiek żebrac... Mój numer konta to 19 1240 2092 9210 0000 0054 8578 Gdyby ktoś zechciał mi pomóc to byłabym ogromnie wdzięczna...

Trzeba było pracować LEGALNIE. Miałabyś płacone za okres chorobowego. Teraz to spyerdalaj z tym żebraniem.

tee Scott Poniatowsky nie rzygaj jadem bo nie wiesz co jeszcze ciebie w życiu czeka

kotek ale co ty kupisz za 2 złote...?

kanapki Ci moge wyslac, ale pieniedzy nie dostaniesz. kazdy moze sobie taki temat zalzyc****odac nuer do wyludzeia kasy

ojciec ma obowiązek alimentacyjny. Wal jutro na uczelnie do komisji socjalnej, niech przyznają ci zapomogę losową, albo stypendium socjalne.

a nie możesz porozmawiać ze swoimi pracodawcami żeby ci dali zaliczkę, a jak wrócisz do pracy to odpracujesz? Ja miałam taką sytuacje i też byłam opiekunką.

ty gościu jak chcesz kanapki wysłać...?

Wiem, ze ojciec ma obowiązek alimentacyjny, ale to nie tak hop siup to załatwic, do tej pory radziłam sobie sama dosyć dobrze. 2,5 roku po śmierci Mamy ojciec poznal nową kobiete, która nastawiła go przeciwko mnie... Kurde, glupi byl ten pomysl z proszeniem o pieniadze, zrobilam to w przyplywie chwili bo dzis przeryczałam pół dnia z tej niemocy. Takze, odwoluje. Nigdy nie żebrałam, ale tez nigdy nie mialam takiego problemu. A co do uczelnii to zlozylam wniosek o jednorazową zapomoge odnosnie trudnej sytuacji zyciowej, ale na razie czekam na decyzję. Co do moich pracodawców to juz na to wpadłam, dostałam 100 zł od nich, poniewaz nie są to jacys super majetni ludzie, a musza tez zaplacic tej niani, ktora teraz u nich pracuje. Czuje sie beznadziejnie, ze zalozylam taki temat, nie wiem co we mnie wstapilo, to ponizej honoru. Rozmysliłam się i nie chce żadnych pieniędzy! :)

Jutro wysle pare groszy :-) w tytule bedzie amidek lambda 1 :-)

Dziękuję za chęci, ale prosze mi nic nie wysyłać, założyłam temat w jakimś emocjonalnym amoku i w momencie wciśnięcia wyślij dopiero zdałam sobie w pełni sprawę, co robie.

teraz każdy się boi wpłacać także dlatego, że w ten sposób wyłudza się dane ludzi, którzy potem stają się słupami. Załóż ojcu sprawę o alimenty, a jak nie on to niech babcia, dziadek płacą.

Moglbym regularnie wplacac na konto pewną sumie pieniedzy w zamian ty bys byla moja wirtualną koleznaką, co ty na to?:-)

A czy gdybym udała się do mopsu czy podobnego ośrodka to mogłabym dostać jakąś jednorazową zapomogę w postaci żywności?

To pewnie podszyw ;) Więc pozostawię to bez komentarza...

w Caritasie spytaj, w MOPSie może dadzą ci żywność. Idz, próbuj.

Dziękuję...

Poszukaj w swoim miescie placówek które rozdają produkty żywnościowe z logiem UE. Jeśli to większe miasto to powinien być taki ośrodek :) Nie wiem tylko czy oni rozdają te produkty non stop..

Tak to większe miasto, dziękuję. Zaraz poszukam informacji w internecie.

zobacz na bankizywnosc**pl chsch.pl

Program pomocy żywnościowej PEAD to się nazywa CARITAS chyba też w tym bierze udział

przepraszam, że ci nic nie wysyłam, ale nie mogę Poszukaj po tych adresach www, co podałam Dobranoc ... trzymaj się :)

Jak już napisałam, nie chcę pieniedzy, to była głupota napisana pod wpływem załamania. Dziękuję bardzo za pomoc, właśnie przeglądam stronę bankizywnosci, jest w moim miescie, ale na razie nie za bardzo wiem o co chodzi, więc muszę się wczytać. Dziękuję raz jeszcze.

Napisz, wyślę Ci chleb magdanemail-guard@yahoo.com

Mops , Sądy też pomagają hmm... Kurcze no ;/

Dziękuje za chęci. Jutro skontaktuję się z jakimś osrodkiem i spytam, gdybym nie uzyskala pomocy na pewno napisze. A tymczasem zycze wszystkim dobrej nocy i dziekuje tym, ktorzy choć troche mnie naprowadzili na minimalne polepszenie stanu obecnego...

Do mnie też napisz jak będę w stanie pmogę , ale to tak za okolo tydzien lub dwa bo na chwile jestem spłukany. Mój mail chaosarch@wp.pl Czekam na email pomogę za tydzien lub dwa

wokropnejsytuacji masz emiela? :)

Ile ci wysłać Za fotke z moim nickiem nago pipka zasłonieta

Autorko dawaj cene i kasa leci a jak nie to prosze fote z moim nickiem w ubtaniu musze wiedzieć komu forse wysyłam