Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Darkooo

Nie wiem czy zrywać czy ciągnąć to dalej

Polecane posty

Gość Darkooo

Przez pierwsze 3 miesiące było w porządku, po miesiącu współżyliśmy ze sobą, potem po tych 3 miesiącach zaczęła mnie unikać, stale wymówki, w zasadzie zachowuje się jakby tego nie potrzebowała, nie wiem jak na początku związku kobieta może facetowi regularnie odmawiać, w grudniu z 4-5 razy się kochaliśmy, nigdy tak nie miałem, zachowuje się jakby ochoty nie miała po prostu na mnie, powiedziałem jej wprost że takiego życia sobie nie wyobrażam jak tak dalej będzie to się broni że jest rozdrażniona itd. i przez to nie ma ochoty... dla mnie to jakieś kłamstwa. Co najgorsze przez jej zachowanie przestaje mi na niej zależeć, myślałem że ją pokocham teraz mam wątpliwości... Co myślicie dać jej czas? czy to oznacza po prostu że jest oziębła i lepiej trzymać się z daleka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tobie nie dziewczyna jest potrzebna tylko cokolwiek, zebyś mógł pożądanie zaspokoić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedyne co poruszasz w tym poscie to fakt braku seksu. To duzo mowi o tym co dla ciebie bylo i jest najwazniejsze. Nie twoja dziewczyna jako osoba na ktorej ci zalezy tylko sam brak seksu lub malej ilosci seksu w waszych relacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darkooo
A o czym mam pisać jak poza tym jest wszystko ok? Pytam bo nigdy tak nie miałem, moje wcześniejsze kobiety były bardzo aktywne, same mnie zaciągały do łóżka... nie szukały wymówek, uważacie że to normalne że kobieta nie chce się kochać z nowym facetem? To co będzie dalej raz na rok? Potem płacz że nie pasujemy do siebie bo mamy inne potrzeby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze jej sie sex z toba nie podoba i nie wie jak ci to powiedziec,to ze innym pasowalo nie wmusi jej,nam kobietom trudno mowic takie rzeczy wprost zeby nie urazic czyjes ego,ale mysle ze chodzi jednak o sex,skoro nie chce to znaczy ze jej nie pasuje,a ty sie masz za dobrego kochanka bo inne cie wrecz ciagnely do lozka.........no coz nikt nie powiedzial ze zycie nie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darkooo
Pytałem o to twierdzi że jest ok, mnie się nie wydaje... zawsze ją doprowadzam do orgazmu, jak chce więcej to i godzinkę się potrafiłem z nią kochać to co ja mam jeszcze robić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darkoo - na moje oko to seks z Toba jej nie zadowala - jedynym wskaznikiem tego czy facet podnieca kobiete jest jej ochota (lub brak) na niego, taka prawda;/ jelsi ona nie ma tej ochoty seks z toba nie jeste pewnie taki fajny dla niej - a wymowek to moze byc milion;/ kobieta to nie maszyna - ze jak godzina to super, i o jej orgazmach to tez niewiele mozesz powiedziec - ewentualnie co tobie sie wydaje, prawda to zna ona. Z reszta nie chodzi o to czy ty jestes mega-kochankiem czy nie - tylko ze jej to nie odpowidaa (nawet jesli 100 dzieczynom wczesniej bylo z toba przyjemnie), tak to dziala na ogol. mysle ze to gadanie o ozieblosci damskiej to jest jakas pokraczna ideologia;-) osobiscie wiem - a jeteme kobieta - ze tzw. ozibla dla jefnego bedzie mega-oziebla, a przy innym bedzie wulkanem rozkoszy;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darkooo
ROR myślę dokładnie tak jak ty, szkoda tylko że jak zapytałem wprost to usłyszałem kłamstwa... stale wymówki stale coś, jak tak ma wyglądać "związek" to ja wysiadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×