w koncu poczulam szczescie z jego strony

jestem w 2 miesiacu ciąży, wszystko jest ok, wczoraj poszlismy do łożka po raz pierwszy od dawna. Na początku nie był gotowy na dziecko, niestety nieplanowana ciąża, nawet nie chciał pomasować po brzuszku mnie jeszcze tydzień temu, a wczoraj.. nie to że pocałował brzuszek to jeszcze slodkim głosem powiedział do niego "zamknij oczka mamusia z tatusiem będę brzydkie rzeczy robić" rozpakałam się ze wruszenia!! takie mega szczescie poczulam po raz pierwszy odkad dowiedzialam sie ze w ciazy jestem:)

e dopiero się zacznie jak brzuszek zacznie rosnąc - faceci to wzrokowcy jak nie widzą to dla nich tego nie ma - moja rada - weź go na usg - u mnie mówiło się lekarce że chce sie męża przy usg - ona badała, przygotowywała i wołała męża tylko na usg - dopiero wtedy będzie

to śliczny wpis :) wszystkiego dobrego Ci życzę, Twojemu mężowi i robaczkowi w brzuchu :))

niestety to jeszcze nie mąż..

mój mąż mówił, że nie czuje się ojcem jak byłam w ciąży (ciąża planowana) ale jak poszedł ze mną na USG i zobaczył dzidziusia to oprawił fotkę w ramkę i wszędzie ją ze sobą nosił :)