Tylko burdel mi zostal

a wiec moj problem: Zona powiedziala wprost, nie ma ochoty na sex i nie jest to moja wina, po prostu ja to nie interesuje :-( . No coz, badz co nie badz jestesmy juz 18 lat po slubie, dzieci duze, materialnie niczego nam nie brakuje itd. A najlepsze jest to, ze powiedziala mi "idz do burdelu" !!! I chyba nie zartowala, albo ? (nie bedziesz tu madry, to co mowi i mysli kobieta to dwie rozne sprawy) => albo ? Dziewczyny co wy na to? No a ze mam duze libido, chce mi sie ciagle .... zamierzam isc do eksluzywnego burdelu, chociaz sam juz nie wiem, bo boje sie cos zlapac, no i w koncu kocham zone, zdrada ... jak tu potem zyc... ale z drugiej strony mam przyzwolenie => Faceci, co wy na to, jakies pomysly, doswiadczenia . W koncu chodzi tylko o sex (kobiety tego nie zrozumia i mnie w tym miejscu zlinczuja, sorry, macie racje sex z ukochana nie ma porownia.... ale jak sie nie ma co sie lubi to.. )

Miałem całkiem podobnie.Chodziłem na lewiznę,ale to nie to.W końcu po wielu latach z moją zimną znalazłem kobietę ogień.Teraz tworzymy zgodną parę od już kilku dobrych lat.Powodzenia.

Idż. . . P.S. Tylko gdzie Ty znajdziesz excluziv? Burdele są z zasady tanie, bo wielki tam przemiał. Satć Cie na excluziv? Idz do panny ,która się sama ogłasza, przyjmuje w prywatnym mieszkaniu. A takie kosztują 400- i nawet 800 pln-ów za 1h. Jeśli Cie stać, polecam Panie prywatne. Nie burdele- tam nie ma indywidualnego podejścia, mechaniczny , nieobecny sex. Chcesz indywidualnego podejścia- tylko Panie w prywatnych mieszkaniach.

@Purpurowaaa Łza Dokladnie mi o cos takiego chodzi, forsa nie gra roli. Chodzi tez o mile spedzenie czasu, o iluzje "przyjaciolki".

iluzja przyjaciółki??? Jakiś żart. Przecież one wykonują swoją pracę. Czy Ty przyjaznisz się z komputerem jak zarabiasz na nim na życie?

No dokladnie sprzedaja iluzje... .

ja bym mimo wszystko, zamiast burdelu szukał czegoś nowego na stałe (żona oczywiście raus).

Dobra, co MySE będziemy gdybać..idz. i nie omieszkaj zdać relacji póżniej na forum. Powodzenia.

Proponuje zostać sponsorem jakiejś potrzebującej wsparcia finansowego pani/panny

Doskonale rozumiem Twój problem. Mój mąż jest wiecznie zmęczony i ciągle mi powtarza, że jest już stary (50 lat) i nie ma ochoty. Ponieważ moje potrzeby w tym temacie go nie interesują więc zorganizowałam sobie pana, który nie jest zmęczony i któremu się chce. Nie mam żadnych wyrzutów sumienia. Wręcz przeciwnie ... nareszcie wiem co to znaczy facet w łóżku. Człowieku... szkoda życia na biczowanie się i powolne umieranie.

no troche biczowania i klapsów to chyba ni zaszkodzi?

Człowieku są kobiety które aż się proszą za darmo ci dadzą. Powodzenia :-)

no to nie jestem sam... tylko gdzie sa takie kobiety... przeciez nie bede latal po ulicy i pytal czy mi da ... :-)

najpierw wyzywacie kobiety od dziw...a potem sami latacie za szpara dlaczego

Kto tu wyzywa kobiety od dziwek ? A swoja droga to d***** nie maja lekkegoo zycia !

facet bez c**y by zginoł:P

nie boisz sie hiva i rzesistkowva?

Skąd jesteś facet999?

PseudoSponsorskieG******ePortale dla Cwaniaków PseudoSponsorów , którzy chcą loda z 50zł. Buhahahahaaa.........

Idź do burdelu.

miec zone i chodzic po burdelach porazka

masz jaja chopie? hehhe

NO i co z tym burdello?

burdel to najlepsze wyjscie,nie rozwalisz rodziny,bedzie dyskretnie,nie baw sie w zadne szukanie pani do bzykania bo kto wie co taka wymysli ,to samo sponsoring,chcesz dyskrecji bez problemow tylko burdel,i nie jest to zaden wstyd,tylko potrzeba,ale radze zonie sie nie przyznawac,pozdrawiam,napisz jak bylo-kobieta

Co do dyskrecji to wlasnie zaleta burdelu czy tam "spotkania sponsorowanego" w prywatnym mieszkaniu. Wada, to ze jest to czysty zabieg kosmetyczny, bez namietnosci i czulosci no i mozna cos zlapac, chociaz nie odwazylbym sie tego robic bez gumy. Z drugiej strony kochanka to wiecej, i sex i namietnosc ale moze sie to zle skonczyc... chociaz moze i nie byloby tak zle. Jakby nie patrzac to do d. ... Zostaje tylko kastracja :-) @szeptoporanku => okolice Katowic

Ile masz lat??

a ty?

36 i twż okolice

" zdrada ... jak tu potem zyc... ale z drugiej strony mam przyzwolenie" Kolego - żyje się normalnie. Zamiast łazić po burdelach - poszukaj sobie cichej przyjaciółki i tam bzykaj do woli. Zapewniam Cię, że wiele jest spragnionych kobiet - także będących w związkach. Nigdy nie korzystałem z usług prostytutek więc nie wypowiadam się

znajdz sobie kochankę , musi być od razu burdel ?