Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zwykły gość z centrum

Facet z niczym

Polecane posty

Witajcie kobiety i dziewczyny, Z nudów zupełnie przypadkiem wszedłem na tę stronę - albo dowiedzieć się coś o kobietach i czytając to do chodzę do wniosków, że nie znam Was kobiety w ogóle. Ostatnio takich ,,kopów" dostałem od kobiet, że doszedłem ze złości do takiego wniosku, iż jesteście ,,chodzące Zombi". I chwała za ten portal - bo trochę otuchy dostałem na tego typu stwierdzenia. Może nie jesteście takie złe. Oczywiście sam wstydzę się też na pewne zachowania facetów - bicie, oszukiwanie, kłamanie, nie wspominając o zdradach ale na to pierwsze jest paragraf i uważam, że nie można milczeć. Trzeba szanować siebie jako człowieka i takiego faceta szukać który ma szacunek do siebie - co przełoży się na Was drogie dziewczyny. Nadal jednak trzymam się kurczowo wyrobionej (chyba bez sensu) opinii, że jednak kasiora ( o co nie mam w gruncie rzeczy pretensji do Was) jest równie ważna. Była taka jedna z okolic Wrocławia gdzie uzupełniałem studia. Już 2 lata minęło a czasem myślę o niej. Nie wiem tak na prawdę czego ode mnie chciała - może pomocy w nauce - bo nieźle mi szło, może towarzystwa gdyż później okazało się, że męża który zarabia kupę kasy na giełdzie i ja olewa. Może byłem chwilowa odskocznią dla niej..? Nie wiem. W każdym bądź razie nie uwodzi się samotnego faceta pod 40-stkę. oszalałem na jej punkcie wówczas - nic się nie liczyło. Potrafiłem iść 100km pieszo, jak brakło kasy aby się z nią zobaczyć na chwilę. To piękne uczucie - ale ulotne. Snułem plany na wspólne życie. ostatecznie przyznała się, że męża ale nie przeprosiła. Dodatkowo kwestia mojego ubóstwa tez wchodziła w rachubę. Stwierdzała ,,No gdybyś miała dobra pracę, mieszkanie, samochód to może bym się zdecydowała być z Tobą. Nadmienię, że tzw. czystego sexu oprócz ,,przytulanek" nie było, gdyż nie chciałem wykorzystywać sytuacji, że samotna i pokrzywdzona. Bardzo jednak pasowaliśmy do siebie i emocjonalnie byliśmy zżyci. Ostatecznie wróciła do męża - także do swojej pracy na wysokim stanowisku i obecnie w tego co wiem ma bliźniaki i wszystko super u niej. A ja cóż. Nie chce tu żadnych pocieszeń ale nadal uważam, ze nie wolno nikomu dawać nadziei, grać i uwodzić bo nawet faceta twardziela można dobić. Wyjechałem z Wrocławia i obecnie mieszkam w centrum i jeszcze większa bieda u mnie nastąpiła choć na prawdę wiele potrafię, sporo kompetencji mam i łapię się choćby kopania rowów i zbierania wiśni.Nie jestem ułomny - mam wykształcenie i zdolności, sporo zainteresowań, wiele zwiedziłem. Byłem kiedyś wysportowany i przystojny w miarę. Czy zasługuje na miłość tego typu co wyżej wspomniana ? Chyba nie. Czy taka osoba bez zaplecza finansowego będzie się podobać dziewczynie i ma szansę na stały związek ? Dodam, że mam córkę małoletnią z poprzedniego związku i to dodatkowo odstrasza ewentualną wybrankę. Owszem - próbuję poznać kogoś przez internet - ale ,,masakratycznie" mi to wychodzi. Jestem prosty w uczuciach, nie udaje nikogo, mówię prawdę, nie gram nikogo, nie uwodzę jak to w szkołach teraz modne jest, staram się wysłuchać i zaufać ale prawda nie sprzyja chyba facetowi i dalej ,, a tu ciągle ,,Zong". Co się dzieje u ,,diaska". Już chce myśleć dobrze o kobietach (a nie myśleć ..Tu ku..a nikogo nie ma ;). Dobrze, że sobie o Was trochę poczytałem - dodało mi to trochę otuchy i dziękuję za uwagę. Ot taka sobie historia zwykłego gościa - bidnego - ale nie gapowatego. Pozdrawiam na Nowy rok wszystkie kobiety. Adam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość looki
Ja bym Cię nie chciała: - bez pracy, bez kasy, bez auta, bez mieszkania (choć zawsze można wynająć); - bękart z poprzedniego związku, skoro zrobiłeś dzieckiala byłej to wróć do niej, a jak ją zostawiłeś bo ci się znudziła, to ja bym takiego doopka nie chciała; - romans z żonatą babą, brzydzą mnie faceci bez kręgosłupa moralnego; - brak prywatności, opisywanie na forum swojego życia, niemęskie to i takie c***owate; - mięczak taki który sam nie umie poradzić sobie z życiem tylko zakłada temat na forum; - błędy orograficzne, nieśmiertelne "na prawdę", doucz się chłopcze a potem szukaj kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara modelka bez związku
no niestety praca to podstawa bez kasy nawet nie wynajmie się mieszkania... a co dopiero mówić o założeniu rodziny trzeba mieć przecież co jeść masz studia to masz więcej drzwi otwartych by zdobyć pracę skup się na tym a miłość sama przyjdzie choć oczywiście miej oczy szeroko otwarte ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×