Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem nerwowa wybuchowa i placzliwa

Polecane posty

Gość gość

Mam 23lata nie mam pracy szukam ale ciezko znalesc :( doluje mnie siedzenia w domu bardzo mało wieże w siebie mam prawko ale boje się jezdzić Mam bardzo kochajacego chłopaka który chce dla mnie dobrze bo chce mnie przekonac do jezdzenia samochodem ale mam jakas blokade w sobie i czesto ja sie na niego wkurzam o to a on chce dobrze czesto sie doluje przez to on chce wyjechac za granice nie moge mu tego zabronic ale zeby wyladowac to wieczorami placze w poduszke nie mam osoby ktorej bym sie mogla wygadac:( jak mam kontrolowac swoje emocje i nie wybuchac z byle powodu chce byc spokojniejsza co robic prosze o rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozesz podac gg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam gadu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracujesz,studiujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie szukam pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie myslałam o psychologu albo terapeucie? Jestem pewna, że to w jakimś stopniu by C***omogło. Czy głównym powodem Twojego podenerwowania się jest ten strach przed jazdą? Czy jest jeszcze coś co wpływa na ten stan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brak wiary w siebie caly czas mysle ze sobie z niczym nie poradze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie mialas dziecinstwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chłopak mnie wspiera jest bardzo kochajacy ale tez nie chce mu mowic wszyskiego np on nie wie ze ja nie wierze w siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre tylko mama mi czesto powtarza ze ja sobie w zyciu nie poradze i mnie doluje a ja zamiast sie odezwac to sie zamykam w sobie i sie na wiele tematow nie wypowiadam w domu i caly czas sama siedze najlepiej sie czuje jak wyjde z domu gdzies z moim chlopakiem albo jak jade do jego rodzicow tam moge sobie normalnie pogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wez sie w garsc***przestan sie rozczulac nad soba.Wszystko mozna pokonac i nawet zaczac jezdzic samochodem,pomimo obaw,ale tylko jak sie tego naprawde chce.Siedzisz i sie uzalasz nad soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracowalas juz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez nie wierze w siebie przez co pracy nie mogę znaleźć bo ciagle mysle ze w danej pracy sobie nie poradzę. Ponieważ ciagle siedze w domu i się nudze to tez nastroj jest beznadziejny i jakas depresja już mnie lapie:-( Mam wrazenie ze do zadnej pracy się nie nadaje. Szukam np. w ochronie bo to najprostrze ale niewiele jest takich ogloszen a jak sa to szukają z doświadczeniem bądź z licencja wiec kolo się zamyka:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak samo ja mam najgorzej gdzies sie zaczepic bylam 3 razy w niemczech sama na pracach sezonowych i jakos dalam rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jest z toba lepiej bo ja nie odwaze się wyjechać za granice gdzie nie znamjezyka ani nikogo kto mowi po polsku. Szukam niby w nienajgorszym rejonie bo na slasku ale ogloszen jest niewiele a z tych co sa to beznadzieja jak wyżej napisałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam naprawde dobrego chlopaka bo bede miec gdzie mieszkac on mnie bardzo kocha i mimo ze czasem jestem taka nerwowa i wybuchowa caly czas mi mowi ze mnie nigdy nie zostawi za granice on chce wyjechac zeby szybciej skonczyc budowe domu i zebysmy nie musileli brac kredytu bede musila rozlake jakos wytrzymac ale wczoraj juz plakalam z tego powodu ze zostawi mnie tu sama bardzo wszystko przezywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najgorsze jest to ze w domu mnie czesto krytykuja i nie moge sie niczym wykazac bo mama wszystko niby wie najlepiej juz widze jak sie dowiedza ze ten moj chce wyjechac to pewnie beda mi wmawiac ze mnie zostawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój problem był poniekąd dziwny….po prostu nic mi się nie chciało. Ciężko było mi rano wstawać, zadnego celu, sensu w życiu. Napadały mnie lęki, nie potrafiłem funkcjonować, myśleć racjonalnie, nie cieszyło mnie kompletnie nic, odechciało mi się po prostu życia. Trafiłem przypadkiem na stronę osoby pomagającej ludziom w depresji http://moc-energii.pl , zamówiłem u niego oczyszczenie aury które polecane jest w takich stanach. I zadziałało. W koncu stałem się bardziej żywy, mam więcej energii i układam jakieś życiowe plany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×