Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Głupota zdradzanych żon

Polecane posty

Gość gość

gość Pojawił się temat z lamentem kochanki ok. Postępuje źle, błądzi ale na litość boską to co piszą żony mnie po prostu rozwala na łopatki. Ja nie wiem czy ja mam się śmiać czy płakać czy co? Ja się nawet nie dziwię że oni je zdradzają. Pierwsza: Ona wie że mąż ją zdradza, sprawdziła mu telefon i co? Jara się tym, że tamtą posuwa z doskoku a z nią miał romantycznego Sylwestra w górach i cudowny seks. No tak jeszcze życzy zdzirom aby dały im spokój..No normalnie IM spokój, jakby ktoś podkradał jej misia jak prąd i go g****ił a on o tym nic nie wie, on normalnie nie ma z tym nic wspólnego. No szok. On ją zdradza, uprawia seks z inną ale tylko ona jest głupia, niemoralna i ma dać mu spokój. Jak a ten sam czyn można tak różnie oceniać? Rada wróżki: Wybij wszystkie kobiety a twój maż stanie się wzorem cnót. Druga: Przez 30 lat walczyła ze zdradami męża który chciał ją w tygodniu a na weekend to kochanka z dala od domu. Wybaczała ale ostatniej zdrady nie wybaczyła i nastąpił rozwód. Ok. Ale co ona robi? Gratuluje kochance głupiego wyboru, śmiejąc się z niej że se takiego wzięła a przepraszam bardzo te 30 lat ex żony to czym było jak nie szczytem głupoty? Z tego też się śmieje ze se takiego wzięła i zmarnowała 30 lat? Mówi że wie że będzie kochankę zdradzał i ze dobrze jej tak ale uwaga dodaje że kochanka jest zła i te kochanki z którymi będzie zdradzał kochankę są złe bo rozpieprzają związki...ONE, one one, tamte a ON...no cóż...byłby super gdyby nie te baby bo on sam nie chciał, musiał, został zmuszony, skradziony, nie miał z tym nic wspólnego, to nie jego wina.. Trzecia: Jak jesteś taka mądra powiedz, żonie że chcesz jej zabrać faceta. Co to znaczy zabrać? Zabrać jak śmiecia z drogi. Podnieść wsadzić do torebki bez jego wiedzy i zgody? Czwarta: Ona dwa lata temu zobaczyła co się w jej małżeństwie dzieje. Wiadomo zdarzają sie kryzysy i ona odkryła, ze z milion lasek czyha na jej misia. A tak obiektywnie, że miś jak chce to łatwo może zamienić ją na lepszy model jak zresztą ona jego bo takie jest życie.Przed ślubem też często wybieramy z wianuszka wielbicieli..a tu taki szok. No ale to nie jego wina to te zdziry, gówniary te, te te...zmusić go chciały... Czy wy się czasem słyszycie? Co was obchodzi moralność jakieś laski? Czy ona wam coś obiecywała? Czy ona wam coś przysięgała? Czy łączy was z nią miłość rodzina? NIE. To z nim to tworzycie a skoro TO on was zdradza, zaniech**e obowiązku chronienia rodziny, łamie przysięgi to jaką on moralność prezentuje? No jaką? To z nim będziecie do końca życia...tak bo mimo, ze zrobili to samo to mu wybaczacie a ONA jest ta zła co skradła. Tylko co? Bezwładną kukiełkę? Czy wy lecicie w objęcia sąsiada jak wam się zachce? No skoro można skraść człowieka to czemu was to nie spotyka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Swieta racja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj błagal bym nie wnosiła sprawy do sądu. On się nie chciał wcale rozwodzić. On TYLKO chciał pobzykać na boku. Masz rację, panienki korzystają z okazji, ale one nic nikomu nie robią- są wolne , im wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda, nie ma co winic obcych za zdrade i rozpad zwiazku. Obcy czlowiek moze robic co chce niczego nam nie obiecywal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z Tobą autorko, jednak ja czuję niesmak, gdy słyszę historię, gdzie kochanka wie, że "misiu" ma rodzinę a mimo to pcha się w ten związek. Nikt jej do tego nie zmusza a ona jednak idzie na taki układ, wolna nie wolna żonie nie przysięgała, niesmak jednak pozostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wszystkie są głupie, są takie co wywalaja do kochanek a tamte głupie cieszą się, że mają wreszcie misia, tylko czy kochanek będzie wierny jak stanie u jej drzwi z walizką czy kochanica nie bedzie drżała, że postąpi z nią za jakiś czas jak z żoną. I misiu jest głupi i kochanka głupia i żony potrafią być głupie skoro wybaczają i pozwalają, żeby dymał na boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mozna nikogo skrasc. czlowiek zyjacy w zwiazku jest przez caly czas wolnym czlowiekiem i dokonuje wyboru. potem ponosi tego konsekwencje. dotyczy to kazdego z partnerow. powinna byc jednak zachowana pewna etyka bycia w zwiazku i ewentualnego jego zakonczenia. to umowna sprawa pomiedzy dwojgiem. do tego niepotrzebny jest urzad ani ksiadz.czesto zdarza sie, ze jedna ze stron nie dotrzymuje warunkow wczesniejszej umowy. klamie. w nastepstwie tego, burzy caly uklad. obydwoje ponosza konsekwencje klamstwa jednego z nich. autorze nie nazywaj nikogo glupim, dopoki sam nie doswiadczysz klamstw swojego partnera. nie wiesz jak zareagujesz. co zrobisz. zycie jest pelne niespodzianek. tak naprawde nie znamy ani siebie samych do konca, ani naszych reakcji. jedno jest pewne. kazda gra ma swoj czas. nic nie trwa wiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kazda kochanka sie pcha. Czasem kochany misiu lata za panna kiedy zona z dziecmi w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak się ktoś ceni, zna swoją wartość, nie jest bluszczem, jest samodzielny to męża zdradzającego wywali z chałupy a kochanki no cóż też bywają naiwne idiotki, jakby miały trochę poczucia własnej godności to nie pchałyby się miedzy wódkę a zakąskę nawet jak za nią lata jak pies to powinna takiemu palantowi pokazać, że jego miejsce jest przy żonie. Kobiety ceńcie się, bo później nawet ten latający za wami a mający żonę zrobi z was d****** A żony jak naiwne, pozwalają i wybaczają zdrady to też w większości naiwne albo zaślepione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Zgadzam się z Tobą autorko, jednak ja czuję niesmak, gdy słyszę historię, gdzie kochanka wie, że "misiu" ma rodzinę a mimo to pcha się w ten związek. Nikt jej do tego nie zmusza a ona jednak idzie na taki układ, wolna nie wolna żonie nie przysięgała, niesmak jednak pozostaje." A jak ten misiu, który ją adoruje kupuje jej kwiaty, zaprasza do restauracji i wydaje na nią fortunę!! Ona wie o rodzinie??!! I co głupia byłaby gdyby z tego nie skorzystała!! Piszę z pozycji zdradzonej żony!!!!!, która żalu nie miała do kochanki tylko do męża zdradzacza!! Tym mniej winy w niej widziałam i większy debet na naszym koncie!! Każda kobieta by oszalała!! po takich wydatkach!! A mnie łatwiej było się rozwieść!! Żadne kłamstwa z jego strony na mnie nie działały!! I to jest absolutnie poza dyskusją!! Ile wiarołomny jest w stanie wydać na swoje słabostki!! A to, że ona mi nic nie przysięgała i była dla mnie osobą obcą, było dla mnie oczywiste!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chce bronic ani kochanek, ani zon. bywa jednak, ze tak zwany misiu oszukuje nie tylko zone. oszukuje rowniez kochanke lub ich liczbe mnoga. wszystko jest doskonale wyrezyserowane. oczywiscie do czasu. kiedy czar tej tragikomedii pryska, silne emocje bija w kazdego bioracego udzial w przedstawieniu. reszta zalezy juz od indywidualnych cech charakteru wszystkich zangazowanych w sprawe. nie mow "hop" i nie oceniaj, jesli sam tego nie doswiadczyles. glupia, naiwna, idiotka itp. za chwile moze sie bowiem okazac, ze rowniez nalezysz do tej grupy. oczywiscie nie zycze ci tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam kochanki które okazały się potem towarzyszkami życia zdradzaczy. Nikt nie musi tkwić przy jednej kobiecie całe życie nawet jeśli to żona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
babskie wywody - ponoć jak suka nie da - pies nie weźmie. Ale prawda taka, że winna jest osoba, która zdradza będąc w związku. Jak ktoś jest wolny to trudno wymagać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mmmmmmmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety. potraktuj to jako cwiczenie przygotowujace do matury z j.plskiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:O wlasnie. lepiej zajmij sie pisaniem pracy magisterskiej z socjologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ot jotra, morze byc za pusno. zacznij ot teras

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" babskie wywody - ponoć jak suka nie da - pies nie weźmie. Ale prawda taka, że winna jest osoba, która zdradza będąc w związku. Jak ktoś jest wolny to trudno wymagać... " Tak jest takie głupie powiedzenie, które dzisiaj myśląca osoba odwróci i na jedno wyjdzie np jak pies nie wywali sprzętu na wierzch suka nie weźmie bo jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem na pozycji zdradzonej żony. Mój misiu nie zdążył rozwinąć skrzydeł bo już po niecałych 2 miesiącach zorientowałam się co jest grane. Głupotą z mojej strony jest to, że nadal go kocham. Nie rozumiem jednak kochanki, sama została zdradzona przez męża, który zdecydował się ułożyć sobie życie na nowo. Przechodziła przez piekło życiowe a zrobiła to samo innej kobiecie czyli mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goścu z klasą
Ja znam jedną zdradzaną, która sama teraz d******py żonatemu, a usprawiedliwenie ma jedno, oa zostala zdradzona, to inni niech też pocierpią tak jak ona kiedyś. Po drugie kochanki czesto dają d**y żonatemu, bo taki jest bezpieczniejszy. Nie od razu rzuci żonę, a i wymowka dobra - masz żonę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,nie wszystkie są głupie, są takie co wywalaja do kochanek a tamte głupie cieszą się, że mają wreszcie misia, tylko czy kochanek będzie wierny jak stanie u jej drzwi z walizką czy kochanica nie bedzie drżała, że postąpi z nią za jakiś czas jak z żoną. I misiu jest głupi i kochanka głupia i żony potrafią być głupie skoro wybaczają i pozwalają, żeby dymał na boku.'' Nie dałam się wciagnąć w taki uklad, ale wiem, że bym nie drżała. Zdradziłby mnie, ja zdradziłabym jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak poza tym, zgadzam się z autorką. Wiekszą wine ponosi zdradzający małzonek, niż en/ta trzecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja bym śmiał twierdzić że największa winę ponosi ta pierwsza , bo ja ciągle głowa boli, bo jej się nie chce , bo coś tam , i tysiąc innych wymówek, a my facec***oprostu potrzebujemy seksu do życia to jest dla nas jedną z najważniejszych rzeczy w związku , i jeżeli tego brak to konsekwencją jest zdrada i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To są wymówki. Racjonalizacja przewinienia, dla uspokojenia sumienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PanieSkalski, z tego co ja wiem, zdradzający typ zdradzi żonę, która mu pozwala na kazdy rodzaj seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie są wymówki jeżeli na dziesięć podejść słyszysz dziewięć odmowych wypowiedzi a za dziesiątym razem jest seks na odwal się , to to nie są wymówki ile można tak wytrzymać ? Jakby faceci chcieli tak żyć to by dostawali zakonnikami a nie pakowali w małżeństwa . W pewnym momencie na horyzoncie pojawia się ta trzecia która lubi seks i przy której facet czuję się spełniony niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno są różne przypadki, ale też nie oszukumy się, ze tylko niedopieszczeni mężczyźni zdradzają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie każdy nie generalizuj droga koleżanko. Nawet przez myśl bo mi nie przeszło takie coś , gdybym w domu miał to czego mi brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu sie najpierw nie rozwiedziesz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×