umiejętności 8 mies niemowlaka

hej, mam pytania do mam niemowlaków i trochę starszych dzieci też :) Jak było z przewrotami u waszych pociech? Chodzi mi o obroty z brzuszka na plecy i z pleców na brzuszek. Mój maluszek owszem sam się przewrócił w 5 mies kilka raz z brzucha na plecy i w ok 6 z pleców na brzuch. Ale teraz jest leniwy i praktycznie jak się go położy to tych obrotów nie robi.... Obecnie ma 8,5 mies i jak siedzi to tak się wychyla na czworaka i przymierza do raczkowania i trzymane za ręce potrafi stać. Czy mam się martwic tymi obrotami?

No 8,5 mies to już powinien sie obracac. Moja zaczęła sie obracać z pleców na brzuch i odwrotnie już jak miala skończone 3mies ale wiem że dużo dzieci zaczyna później. W 8,5 to ona już raczkowala, stawała przy meblach itd. Tylko ona szybko sie rozwija fizycznie. Jeśli chodzi o 8 mies niemowlę to powinno już sie obracać, siedzieć samo chociaż przez chwilę- siedzieć nie siadać! Pelzac, chociaż próbować raczkowac- niektóre dziec***omijają ten etap.

Mój pierwsze co robił z takiej większej mobilności to obroty z pleców na brzuch, w drugą stronę sporo później, co najmniej 2 miesiące. Kiedy miał 8, raczkował, siadał i siedział, wstawał kiedy się czegoś trzymał, chodził bokiem przy meblach i przodem popychając coś większego, np. dużą zabawkę czy pudło, chwilę trzymał się w klęku prostym, obracał w obie strony, zaczął wchodzić na niskie łóżko i fotel.

Syn w wieku 5-6 mies obrócil się kilka razy sam, teraz trzeba mu pomagać. Zastanawiam się czy mam powód do niepokoju bo pamiętam ze z pierwszym synem było podobnie, bardzo leniwy w obrotach, teraz zupenie zdrowy 5latek....

moj mial troche ponad miesiac***przewracal sie z brzuszka na plecki.Teraz ma 2 miesiace i z pleckow na brzuszej przewraca sie z moja mala pomoca.

Przeczytalam, co wasze dziec***otrafią i widzę, że mojemu dziecku jeszcze dużo brakuje - ma 8 i pół miesiąca, potrafi przewrócić sie z pleców na brzuch, odwrotnie jeszcze nie, podciąga sie rączkami do siadu, zaczyna chwilę siedzieć, trzyma głowę prosto, manualnie jest bardzo sprawny . Cieszę sie z kazdego postępu, bo od urodzenia wiele juz przeszedł i tera z dopiero zaczyna nabierać sił.

Corka ma 8 miesiecy, obraca sie w obie strony jak skonczyla 4 miesiace, siedzi od 6 miesiaca, od 7 raczkuje,stoi przy meblach i wzdłóz np kanapy "idzie"

wiecie co, nie stresujcie się postępami waszych maluchów, jeśli ogólnie widzicie że dziecko jest pogodne, rozwija się tak ogólnie, dobrze śpi i je :) Moja tuż pod 9 m/cy to już sama zaczynała siadac, siedziała sama, ale na przykład raczkować dobrze zaczęla w 11 miesiącu, a w 15 jeszcze nie chodziła... za to uwielbiła manualne zabawy (klocki wkładane do sortera, ukladanie klocków, wieży, układanie zabawek w rządku - i to robiła przed roczkiem) / więc trzeba ogólnie ocenić swoje dziecko i na serio nie warto porównywać do innych. Wiadomo że jeśli dziecko półroczne leży i ledwo co tylko otworzy oczy i nic więcej, to matka się będzie martwić, no ale bez przesady a tak poza tym to po skończonym roku dziecko praktycznie każego dnia robi się coraz szybciej samodzielne i takie dorosłe :) że az miło wraca się do czasów gdy było takie nieporadne :)

Mam 9 ms syna. Długo był leniwy, obracać zaczął się na 5,5 miesiąca. Po 7 m-cu rozkręcił się na maxa, turla się, raczkuje, siada, wstaje w łóżeczku. A długo był pasywny i to baaardzo;)

moja miala 8,5 mca i już sama chodziła, ale to nic fajnego, oszaleć mozna było, wolałabym zeby jak najdłużej na dupsku siedziała :D

jestem autorką, siedzi stabilnie już od 6 m-ca i od ego momentu rzadziej leżał i może stad te braki w obrotach. Wiadomo siedzieć fajniej, można się pobawić, wszystko lepiej widać.... Pozostałe etapy to spr na bieżąco i jest w miare ok. Do raczkowania się zabiera, jak się go trzyma za rączki to umie chwile stać... No zobaczymy, za tydzień wizyta u pediatry to pogadam o moich wątpliwościach

Mój zaczął się przypadkowo obracać jak miał 4 mce, ale nawet nie pamiętam w którą stronę :D Generalnie 5-6 miesiąc były obroty z pleców na brzuch i odwrotnie, a potem z 6-7 zaczął pełzać. Teraz ma 7,5 mca i ładnie sam siada, obraca się i czasem "zaraczkuje" kilka kroków, ale woli pełzanie. Zaczyna też chwytać się do klęczenia. Za to pierwsze dziecko, (zdecydowanie pulchniejsze) wszystko robiło później. Śmialiśmy się, że sporo waży i ciężej się przemieszczać :)

takie są skutki picia wódki i płodzenie dziec**** pijaku masz teraz dziecko z problemami wyrośnie na kolejnego lamusa oddaj je lepiej cyganom za garki i patelnie :-$

tak, jak ktoś pisał wyżej. Nie ma co porównywać, każde dziecko ma swój rytm. Pediatra na pewno Cię uspokoi :) Myślę, że to, że pewnie siedzi, dużo zmienia, jak chce to wszystko widzi i nie musi się kulać ;) Mój syn ma 7mcy. Sam nie siada, posadzony się chwieje (nie sadzam go na siłę). Głowę trzyma pewnie, wiadomo. Mam wrażenie, że dlatego, że jeszcze nie usiadł rwie się do raczkowania. Przemieszcza się do tyłu (pełznie), wstaje na czworaka (na chwilę), kula się w każdą stronę - brzuch-plecy-brzuch i tak nawet pół pokoju się przekula (dzisiaj spadł z łózka :( ) Może być tak, że wstanie zanim sam usiądzie i ok, jeżeli tak woli :) Twój za to siedzi i powiem Ci, że wolałabym tą opcje ;)

Moja robi piękne przewroty, skacze równiez na batucie. Od przyszłego miesiąca zamierzamy zapisac ją do szkółki olimpijskiej. Rozmawiałam z instruktorem - twierdzi, że w Chinach i w Rosji od takiego wieku najlepiej kształci się przyszłych akrobatów i akrobatki. Jestem szczęsliwa, że mam takie zdolne dziecko.

mówisz, że tak się chwalimy? ;)