Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mamy 3 tys jak zyc eh

Polecane posty

Gość gość

:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przechlaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 tys ? Na ile? Na dzień? Miesiąc ? Czy na pół roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na miesiac zeby na dzien to juz bym ganiala po miescie kase wydawac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ah normalnie a jak ci brakuje to d**ą zarób :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wszyscy sa tacy jak Ty:D ja mam prace tylko malo platna, ale przynajmniej nie ponizam sie jak ty. bo chyba piszesz z autopsji:D, bo taka jestes obeznana:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi kasy nie brakuje i na pewno tak nie zarabiam a skoro słabą masz pensje to twoja wina :) w takim razie oszczędzanie nie płać za neta i będzie spokój głupot nie będziesz wypisywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu u nas w kraju jest taki dziwny nawyk narzekania....bo gdzieś za granicą lepiej, może i tak ale narzekaniem nic nie zdziałasz.Ja zarabiam około 4-5 tys mój mąż 3 i mamy co odłożyć.Da się?Da się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko,a masz piecioro dzieci ze tak narzekasz?Uwazam ze 3tys.to jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, mam 2 dwoje dzieci i kredyty, wzielsimy je jak oboj***ardzo dobrze zarabialismy ale z biegiem lat troche sie pozmienialo, zostaje nam 1200zł na jedzenie, ubrania, leki itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie narzekaj, dobrze masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my mamy tyle samo na 3. i jak zyc za to??????????? nie masz by cos odlozyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na jedzenie wystarczy około 800 zł więc 400 zł na rzeczy które nie kupujesz co miesiąc to jest wystarczająca kwota. Inni żyją za mniej i nie narzekają tak jak ty. A jak nie potrafisz gospodarować pieniędzmi tak aby ci starczało a nawet zostawało to może idź na jakąś poradę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak jesz byle co to i 500zł ci wystarczy:D jezu jaka menda:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc ale nie autorka
800zł na jedzenie w zyciu nie starczy. dzis bylam na zakupach spozywczych. poszlo 60zl. a nic ciekawego nie kupilam. melko, chleb, warzywa na patelnie na obiad,cos na kanapki. jutro na zaupe pomidorowa. pieniadze sa nic nie warte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dokladnie, ja na tydzien wydaje 400zł wiec jak w m-c mozna wydac 800zł, 4taz na 4 osoby??? chyba na najtanszym badziewiu jadac????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc ale nie autorka
dobrze ze tescie mieszkaja na wsi i kilka razy w roku dostajemy- troszke miesa, warzywa( ziemniaki , marchew) no i jajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja droga my tez mamy kredyt hipoteczny i na jedzenie zostaje nam 700 zeta.raz na jakis czas kupujemy metr ziemniaków,warzywa tanie w kauflandzie-worek marchwi albo cebuli,mąkę raz w m-cu 10 kg to samo cukier.do tego jajka.i zawsze cos można zrobić-kopytka,leniwe,frytki,zapiekanki etc.dp tego kura -jak podzielisz dobrze to masz na kilka obiadow.u mnie wszyscy żarci są ale nie głodujemy.wczoraj kopytka i pomidorowa,dzisiaj krupnik i nalesniki,,szarlotka na deser(jabłka kupowane od rolnika w lecie za bezczen i przerobione w słoiki).można?codziennie jakiś jogurt jedzą dzici-w kauflandzie są super promocje np.muuller 500 ml za 2 zeta był,normalnie prawie 3 razy droższy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
same tluste jedzenie, masakra...albo mączne albo smazone, juz sobie wyobrazam te grubasy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raz w tygodniu ryba,do kanapek sopocka(promocja),młody zjada berlinki,starszy o zgrozo uwielbia pasztetową,ale lubi tez ser żółty ,który tani nie jest.co do leków to odpukać na razie jesteśmy zdrowi,ciuchy w promocji.ewentualnie wymieniamy się z koleżankami.nie ma co biadolić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten muller to dziadostwo, raz to jadlam a teraz i za darmo bym nie chciala nie sztuka sie zapachac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no niestety,grubi nie jestesmy,to był przyklad,zjadamy też dużo kaszy z kurczakiem np.,ryżu etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ser biały ,smietana i szczypiorek i juz jest twarożek na kolację,zresztą sama pomyśl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zarabiam 3000tys jestem ja i dwoje dzieci i też mi jakoś nie starcza ,ale to jest moja wina ,bo mam jakieś stare kredyty i żeby szybciej spłacić płacę więcej ,potem na koniec miesiąca mi brakuje i znowu korzystam z karty kredytowej i tak w kółko ,zawsze sobie obiecuje że nie ruszam że sobie tak to wszystko rozplanuje aby mi starczyło ale nic mi nie wychodzi z tego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama mówisz że wydałaś 60 zł na nic... A zamiast kupować pierdołów i rzeczy zbędnych kupuj o co jest potrzebne. Badziewia nie jadam bo jestem strasznie wybredna w jedzeniu np z kurczaka nie ruszę nic innego jak tylko pierś a piersi są droższe niż np pałki... Ziemniaków też nie jem często więc zastępuje je ryżem i makaronem co też wychodzi drożej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc ale nie autorka
bo wszystko jest drogie. 0,25dag sera, wedlina -5zł za 0,15 kg.kielbaski na kolacje, keczup - 28zł. 2.sklepie- mleko, smietana, makaron, ryz, warzywa na patelnie, koncentrat, 3 paczki,maslo.-.30zł. i co takiego kupial prawie nic. a nie kupuje drogich reczy , raczej normlane ceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzisz...my lubimy inne rzeczy... szpinak-10zł na 1 obiad ryba miruna-15zł (za tyle zjadamy) surowka-tez z 5 zł skladniki wiec 30zł to nasz SAM OBIAD i to jeden z tanszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
makaron i ryż masło itd nie kupujesz codziennie. Ja paczkę ryżu mam na 2 obiady... A ryż nie jest drogi około 5 zł więc nie przesadzajmy. Bardzo ciekawe a więc codziennie jecie szpinak za 10 zł na obiad? Bo chyba jecie też inne rzeczy tańsze właśnie - ryż, makarony, kasze o ziemniakach nie wspomnę bo one to już są groszowe sprawy. No oczywiście zależy kto gdzie kupuje bo jak komuś się nie chce poszukać tylko najlepiej z marketu to ceny mogą być większe ale na targach lub od ludzi którzy mają swoje pola jest taniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a u nas ziemniaki sa drozsze niz pomarancze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak siedzissz bez pracy to moze masz czas ganiac na targ, po 15.00 juz targu nie ma, w soboty tez pracujemy . nie nie codziennie szpinak, lubimy tez salate lodowa 3zł, mix oliwek 6zł + ser feta, pomodorki koktajlowe,ogorek, kukurydza, tez kosztuje nie malo taka sałatka . rodzina lubi makrele wedzona wiec 2-3 na tydzien my naprwde nie jadamy byle czego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×