Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zajęta milosc

Polecane posty

Gość gość

WItam.. Chcialabym Wam przedstawic swoja sytuacje. Mam nadzieje ze nikt nie bedzie mnie oceniac z gory. Mam 27 lat i jestem w zwiazku z mezczyzna zwiazanym. Przechodze ciezkie chwile w swoim zyciu, bo zachowalam sie na zaboj w kims kto jest juz zwiazany. Jednak twierdzi ze mnie jest szczesliwy i zakochal sie... Od kiedy sie poznalismy non stop do siebie piszemy, jestesmy z dwoch roznych krajow. Utrzymujemy caly czas kontakt od rana do wieczora codziennie. Widujemy sie raz na jakis czas. On twierdzi ze jest zakochany. Non stop pisze intreresuje sie mna... zabiega o mnie bardzo, uklada jakos zycie zeby sie rozstac z ta ktora aktualnie jest. A ja przezywam wszystko tak bardzo... nie wybralam sobie tego zeby to akurat w nim zajetym sie zakochac. On pisze caly czas a ja odstawiam tylko sceny zazdrosci... widzimy sie ..teraz tylko same klotnie i ogromne awantury... niiszcze sama siebie, juz nie poznaje sie... nie wiem co mam robic. Tak mi zle jest.... Jestem rozdarta... Moje urzadzane awantury sa coraz gorszem, potrafie klocic sie do samego rana cala noc.... Czuje ze wykanczam sie psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwaga, podaję hasło: OKOŃ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odetnij sie. I na przyszlosc pomysl 2 razy nim sie w cos wplatasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj sobie z nim spokoj oni tak maja predzej swinia niebo zobaczy niz on odejdzie od swojej partnerki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. Po co Ci facet ktory zdradza dziewczyne? 2. Zdradzil dziewczyne, bedziesz zyla w lęku, ze i Ciebie to spotka. 3. Zdradzil dziewczyne i nie zerwal z nia. 4. Lubi poligamie. Ma minimum 2 dziewczyny. 5. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
są d***** żeńskie i męskie nie wiedziałś o tym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on jest w malzenstwie 10 lat i jest ode mnie starszy. Spotkalismy sie przypadkiem, zakochalam sie na zaboj on twierzi ze tez..... Samo to ze non stop pisze... przyjezdza bardzo czesto.. Nie wiem ale wszystko zaczyna mnie przerastac... Czuje ze moja psychika dlugo tego nei wytrzyma... Wykanczam sie zazdroscia i na kazdym kroku sa awantury....Juz jedno i drugie nie wytrzymuje ale mimo wszystko jestesmy dalej "razem". Nie potrafie sobie wyobrazic zeby go nie bylo. To moja pierwsza taka wielka milosc. Jestem nieobliczalna w swoim zachowaniu i wybuchami zazdrosci... porafie godzinami sie klocic i wyzywac.... nie mam nad tym kontroli. A potem mam takie wielkie wyrzuty sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaja sobie robisz? :( Naprawde nie warto czekac na kogos kto Cie pokocha? Po co Ci taka namiastka:( Krzywdzisz siebie, jego zone. (Chociaz mam nadzieje, ze przejrzy na oczy i zostawi dziada)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpuść wykończysz się nerwowo a on i tak nie odejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
układa to sie zycie po rozstaniu ale jakis kit musisz lykac co nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze jest to ze ja nie kotroluje juz swoich zachowan. On ciagle mowi ze kocha tylko mnie.... rozmawia przez telefony przy mnie... niczego nie ukrywa, ze wszyskiego sie spowiada... czasami nawet jak nie pytam. Pisze co robi i co bedzie robic. Kiedy go poznalam nie myslalam takimi kategoriami jak teraz i nie bylo takiej zazdrosci bo chyba nie zdawalam sobie sprawy z tego w co sie pakuje i jak to bedzie wygladalo. Na tym etapie w ktorym jestem teraz... jestem nerwowa ciagle zestresowana, wybucham.... jestem awanturnica. Wczesniej takiej siebie nie znalam. Tak bardzo zle trafilam... jest dla mnie kochany, jest dla mnie tak bardzo wazny. Nigdy nie mialam takiej milosci i nigdy nie znalam takiego uczucia. A teraz tkwie w takim punkcie zakochania ze odbija mi z zazdrosci o wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze to psychopata. Nie zaruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze ze oddalam mu swoje serce i nie potrafie zyc bez niego.. on tez ciagle zawsze jest dla mnie. Ale ma juz swoje zycie i ja nie potrafie sobie z tym poradzic. Jest to tak strasznie ciezkie. Byla taka sytuacja ze dowiedziala sie ona o nas.... Ale dalej sie spotykamy .Nie potrafie sobie z tym poradzic bo nie wyobrazam sobie zycia bez niego,m tak go bardzo kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes idiotka facet cie w ciula robi a ty nad swoja zazdroscia lamentujesz moze jeszcze kondony mu podawaj jak bedzie dymal swoja laske

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na Twoim miejscu skupiłabym się na tym że on wyobraża sobie bez Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
codziennie piszemy do pozna.... od rana do nocy.... ponoc z nia nie spi... I dlatego tez ona ciagle afery robi... Nie wiem juz sama co mam myslec... Z jednej strony nie chce miec o nim takiego zdania... i jak mysle o nim i o niej to ciagle wypisuje okropne rzeczy...wybucham robie awantury. Nie wiem co sie ze mna dzieje, gdybym wiedziala ze tak kiedys bedzie... nie zdecydowalabym sie nigdy na cos takiego. Bo z jednej strony tak bardzo go kocham a z drugiej cierpie codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ponoc nie spia a to dobre ile lat dodalas do tych 27

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy to zle ze mu zaufalam?? Nie spodziewalam sie ze cos takiego przezyje i ze bede tak zakochana. Nie wybralam sobie tego. Po prostu wierze mu i w jego slowa. Ona sie dowiedziala i myslalam ze zerwie ze mna wszelkie kontakty... Bylam tego pewnam, ale tak sie nie stalo... Z jednej strony wszystko mi mowi ze mnie kocha... a z drugiej ze nie wiem czy istnieje dla nas jakas szansa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odetnij sie skoro ona go zwiazala a on taki biedny chce ale nie moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To sie nalezy wszystkim d******** ktore czepiaja sie zonatych. Trzeba wczesniej pomyslec .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze gowniara polecialaby na taki bajer ale drosla kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem ze nie jest to ok. Ale ja sama sobie tez tego nie wybralam...Po prostu sie zakochalam. A teraz nie wiem co mam robic.... Nie wiem co mam nawet myslec... Dlatego chcialam sie tutaj wygadac i otworzyc***przeczytac co inni na ten temat mysla. Bo moze ja faktycznie jestem zaslepiona.... bardzo mnie to wszystko boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz pokraczne pojecie milosci. :) Wspolczuje Ci naprawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LeMihrabelle
Dziewczyno! Nie masz w sobie za grosz klasy. Uczucia trzeba było trochę przyhamować... Już sam fakt, ze pan już zajęty Cię nie odrzucał? Jak ma sie czuć jego partnerka? Masz teraz nauczkę bo zachowałaś sie jak zdzira, która nie potrafi trzymać uczuć w ryzach i tłumaczy sie "miłością". Oby ktoś w życiu tym samym Ci sie odpłacił. Zazdrosna lafirynda o nieswojego faceta, który jest 10 lat w związku małżeńskim.. Chore :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×