fotelik samochodowy od 9 do 18 kg

Hej hej hej! to znowu ja [cześć] Coś cudownego pojawiło się na YT. Filmik który pokazuje jak zachowuje się ciało dziecka w trakcie wypadku w foteliku przodem do kierunku jazdy i potem tyłem. Cała seria crash testów! .http://www.youtube.com/watch?v=isy01F0ufns . Obejrzyjcie :-) a potem same zdecydujcie jaki fotelik jest bezpieczniejszy dla Waszych dzieci.

eeee coś się ze stopką zepsuło :)

Up :)

no ok. ale co sie wtedy dzieje z nozkami kiedy wyrzuca go z powrotem? nie złamie sobie kiedy docisnie je do oparcia fotela samochodowego?

Nie było jeszcze żadnego przypadku aby dziecko złamało sobie nogi. Zresztą nawet jeśli, to chyba lepsze złamane nogi niż kark?

a co z dziecmi ponizej 9 kg?

No dziec***oniżej 9 kg mają nakaz jazdy tyłem :)

Co za głupie pytanie, co z dziećmi małymi.. przecież wiadomo, że wszystkie foteliki 0-10. 0-13 i 0-18 są montowane tyłem. I znów kwestia nóg... ja napiszę to, co wyczytałam.. podczas wypadku, gdy dziecko siedzi przodem do kierunku jazdy, urazy nóg zdarzają się (w tym ciężkie złamania) o 75% częściej, niz gdy dziecko siedzi tyłem do kierunku jazdy.. i można to zauważyć na filmiku, jak nogi latają.. Już pisałam w tej sprawie i napiszę jeszcze raz... Na synek kończy za kilka dni roczek, jeździ w 0-13, ma jeszcze miejsce, nie wyrósł z fotelika, więc pojeździ w nim jeszcze jakiś czas, a potem fotelik tyłem do kierunku jazdy (prawdopodobnie Max Way z Britaxa, ponieważ przeszedł pozytywnie Plus Test, jest bardzo bezpieczny i najtańszy chyba z tych, które mamy do wyboru, ale jeszcze mamy czas do zastanowienia się).

A co z uderzeniem od tyłu? Ile częściej ktoś wjeżdża nam w tył?

Dobra decyzja :) Jak najdłużej tyłem do kierunku jazdy!

Częstsze są zderzenia czołowe.

1-2% wypadków to uderzenia w tył. jakieś 70% to zderzenia czołowe. Foteliki RWF bardzo dobrze chronią dziecko i uderzenie w tył w foteliku rwf i tak będzie mniej inwazyjne dla dziecka niż zderzenie czołowe w foteliku przodem do kierunku jazdy.

Wiesz.. rzadko się zdarza, żeby ktoś wjechał w tył z pełną prędkością.. czasem się zdarza, owszem.. ale bardzo, bardzo rzadko... ale jeśli już, to najczęściej pierwsze auto, albo hamuje (więc znacznie zredukowało prędkość), albo stoi (na światłach, w korku), więc tak na prawdę siła uderzenia pochodzi od prędkości jednego samochodu, a nie od dwóch. Po drugie, jeśli kierowca nie zasłabł, nie usnął itp. to najczęściej orientuje się, że auto przed nim stoi (późno, bo późno), i zdąży chociaż troszkę zmniejszyć prędkość.. Zresztą najechanie na tył ma najczęściej miejsce w mieście w korkach, gdzie prędkości są niewielkie. A zderzenia czołowe to najczęściej na szybkich drogach, gdzie prędkości są duże, a siła zderzenia pochodzi od 2 samochodów.

Up