Gość gość Napisano Styczeń 10, 2014 W jakich sytułacjach mezczyza udaje obojetnego?? Jest taka mozliwosc ze cierpi z mojego powodu.. I tak by udawał.?? Mysle ze gdybym byla mu całkowicie obojetna to nie utrzymywałb ze mna kontaktu? Kiedy jestesmy blisko siebie,przechodzi obok i nawet nie spojrzy.. a kiedy juz rozmawiamy jest b.miło Panowie wytłumaczcie mi prosze,bo zwariuje :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach