Matka w kółko mnie krytykuje i zachowuje się jak lesbijka

zauważa moje makamenty ciągle.. nie dość, że ja o nich wiem, to jeszcze ona mnie tym dobija! 'paskudnie ci w krotkich wlosach, jak chlopak', 'masz dlugi nos.. cos ci urosl!' 'ja mam ladniejsze i mniej obwisle cycki od twoich', 'ale paskudnie czlowiek wyglada jak sie nie wyspi...' patrzac na mnie (tak, ja to widze,ale co mam poradzic, nie chodzic na studia?! zle wygladam kazdego dnia mimo ze spie 8 h dziennie ale chodzi o to ze wstaje rano), co ty ta cere masz taka zaczerwieniona, 'wychudzona jestes i nie wygladasz jak kobieta' etc etc dodam, ze nie strasze, piekna nie jestem ale zaniedbana i nie wiadomo jaka tez nie. Ona sie dowala, bo zachowuje sie jak jakas lesba, potrafi sie za dziewczynami ogladac na ulicy, gadac o pieknie kobiet a raz do 2 w nocy ogladala ze mna wyspe, wiedzialam ze to ze wzgledu na Scarlett J. bo gapila sie jak gapa w kosc****otem 'wiesz.. ona nie jest ladna.. troche jak d***** wyglada.. ale ma cos w sobie przyciagajacego' jak bylam mala to lapala mnie na chwile za krocze i mowila smieszne rzeczy w typie 'wszystkie rybki maja c**ki...' O___OO i sie smiala.. wiem ze to nie do uwierzenia. mowie wam, to jest nie do zniesienia.

up..

do gory :)

Chyba masz ziazia:-)

Twoja matka jest jakas psychiczna...współczuje

A moze ma jakies ciagoty,ale nie zboczyla z drogi ze strachu..To sie ciesz,ze widzi w Tobie wady i jej sie nie podobasz,bo moze by sie do Ciebie do******lala w sensie seksualnym.Nie wiem,czy takie przypadki sa realne,no ale..Jak ktos ma nabuzowany organizm na laski,a realizacji fantazji brak,to wscieklizna.A na Tobie odgrywa swoja frustracje,a moze ma juz taki pogibany charakterek.Odszczeknij jej cos,albo tez dogaduj.Grzecznie,ale dobitnie.

oj, ja jej odszczekuję.. czasami aż za bardzo, ma czułe ego i uraża ją byle co. no niekoniecznie aż tak nie podobam, mówi mi i tak że mam ciekawą urodę, często mówi 'wyglądasz tak fajnie dziewczęco, słodka'. Czasami całuje mnie w policzek. Ale równocześnie ostro krytykuje. Ojciec tez nie lepszy, on ciągle za mną chodzi i mnie dotyka, to za rękę złapie, to nawet za udo (!) poniżej bardziej, ciągle dołazi i gada do mnie, nie mam z nim spokou i nieraz się drę na cały dom bo jak dzieciak jest, robi mi zdjęcia jak czasem wyjdę w bieliźnie po ręcznik (ale rzadko mi się to zdarza) i potem w jego telefonie widzę takie foty moje i matki.. kiedys jak bylam młodsza to podskakiwał tak z rozkraczonymi nogami, jaral się i mówił coś o bara bara (on jest takim dzieciecym jajcarzem). Musielibyście poznać ich na zywo i ich zobaczyć, bo z opisu wynika że się do psychiatryka nadaja, ale u nich te cechy się tak łączą z innymi że na zewnątrz normalni się wydają. Matkę to wręcz uwielbiaja, a jak kiedys cos cioc***owiedziałam, to powiedziała że dojrzewam i wyolbrzymiam.

jezus, złapałam się za głowę, ja na serio mam patologiczną rodzinę...

Bo oni nadają sie do psychiatryka to dwa poyeby. Ojciec zeby sie tak zachowywal? Patologia Bardzo współczuje...

Ojcem się kiedys nie przejmowałam, ale teraz już mam dosc.. mam 22 lata a on do mnie dolazi, mówi 'mysiu', probuje przytulać, łapie za ręce etc. śmieje się.. jeszcze o braciach bym Wam cos powiedziala (nie seksualnego akurat), też walnietego, ale lepiej nie, bo padniecie jak to przeczytacie..

Bardzo Ci współczuję, a Twoja matka to chyba nie wie, co mówi. Masakra. Nie przejmuj się nią w miarę możliwości, bo to nie ma sensu

Zalosny jest twoj ojciec... Pociesz sie ze jesteś dorosla i niedlugo sie wyprowadzisz (miejmy nadzieje)

Właśnie chcę się wyprowadzić, bo mam 22 lata, ale boję się, że nie dam sobie rady. Też mam swoje problemy, boję się ludzi jak cholera, ledwo łażę na studia i boje sie ze w pracy nie dalabym sobie rady psychicznie, jakbym sie wyniosla... Ale wyrwać się muszę...

to brzmi jak prowo ale chyba jednak nim nie jest......

o ja p*****le to musisz miec z nimi nieźle wesoło :P

opowiedz o tym bracie :D

Czasami nie wiem, po co ja w ogóle istnieję.. A może jednak jest w tym jakiś cel.

matki to takie sa nie przejmuj sie tozupelna normalka no sa na to rozne sposoby i sa skuteczne i dzialaja na kazdego jak sie robi i na mame http://www.youtube.com/watch?v=FIhyhwzQ0-8

idiota

oj tam od razu lesba, ja lesbą nie jestem ,a zwracam uwage na ładne kobiety. myślę ,że przesadzasz, Twoja mama poprostu jest szczera

A ile lat mają Twoi rodzice? Czy bracia przejmują jakiś typ ich zachowań?

to zrob jej minete moze jej przejdzie i da ci spokuj xd

10.01.14 Ojciec zbliża się do 50, matka jest 4 lata od niego młodsza. Czy bracia przejmują.. hmm, jeden brat często się we mnie wpatruje, często jak mnie leje na żarty to też mnie ściska za mocno jak się siłujemy, ale nie no, nie będę się też doszukiwac nie wiadomo czego. Drugi brat jest wręcz "niedotykalski" przytulić się go nie da jak się za coś dziękuje. Oboje mają po 20 pare lat i dziewczyn nie mieli nigdy. Nie wiem, czy są gejami czy to po prostu przez nieśmiałość i nie za wielkie grono znajomych. Są serio przystojni, inteligentni, także to nie tutaj problem.

..