Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

marze o smierci blagam wpisujcie pomysly

Polecane posty

Gość gość

(ale realne do spelnienia) oprocz przedawkowania lekow bo juz probowalam i sie nie udalo chyba ze ktos zna skuteczna mieszanke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwazaj zeby zycie sie na tobie nie zemscilo!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gorsze moze byc tylko trwale kalectwo i brak mozliwosci samobojstwa wszystkie smiertelne choroby z przyjemnoscia przyjme do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty tak serio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominika kryszalowa
wstrzyknij sobie powietrze do żyły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc8595
ale dlaczego to chcesz zrobić ? nie rób tego wiem że życie jest trudne i k***wskie ale nie warto ! jeszcze wszystko może się zmienić obejrzyj sobie sekret na youtube ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam se wstrzyknij buraku! Moja koleżanka to zrobiła i nie udało jej sie zabić , za to skończyła na wózku i anwet poowiekami nie drgnie. Inny przypadek jak gościu " podłączył się " do lii wysokiego napięcia ale o tym czytałam. Spalił swój dom , siebie okaleczył , odratowli go i skończył jako kaleka. Inny skakał z wysokośc***Przeżył i kaleka! Żadna śmierć nie jest rozwiązanie a jeżeli BÓG mówi ŻYJ! Żyć będziesz sy tego chcesz czy nie! W TWoim przypadku Bóg mówi Żyj! nIE UMRZESZ I NIKT NIGDY CIE NIE DOBIJE. CZY TEG CHCESZ ? LEPIEJ SIE NAWROC DO BOGA JUŻ TERAZ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego chcesz śmierci? Śmierć to nie jest rozwiązanie, to są wszystko ziemskie sprawy a każdą da się załatwić. Może wyrzuć nam to z siebie albo poproś o pomoc jakiegoś psychologa, na przykład z Ośrodka Interwencji Kryzysowej, są takie w całej Polsce. Ten pomysł z samobójstwem to nie jest rozwiązanie, gra idzie o życie wieczne, wieczne, rozumiesz? Po prostu nie ma takiej sprawy żeby była warta samobójstwa. Nie daj się, walcz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
marze o smierci bo nie mam pracy a jak juz mam to nie chce mi sie do niej chodzic, bo albo jest za bardzo stresujaca albo meczaca fizycznie po za tym jestem totalnie zdemotywowana bo wiem ze i tak na koncu bede stara baba za przeproszeniem po za tym mam kompleksy i wieczne problemy z cera przerabialam juz psychiatre i leki i nie ma dla mnie ratunku bo moim problemem jest zycie samo w sobie jestem zdruzgotana ze przedawkowanie nic nie dalo bo to byla moja jedyna nadzieja na odplyniecie w nicosc :(:(:( myslalam o tlenku wegla ale nie mam garazu no i samochod nie jest moj zostaje mi sznurek ale sie boje i nie mam odwagi chociaz skas musze ja wziac niektorzy ja mieli ostatnio wsrod moich dalekich znajomych powiesily sie dwie mlode dziewczyny zazdroszcze im :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kup sobie male buty,sciagajac je po calym dniu bedziesz szczesliwa ze je zdjelas,glupoty piszesz kazde zycie jest cos warte ,przyszlosc przed toba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie miasto
samochodem byś się nie zatruła bo teraz wszystkie mają katalizatory, msiałbyś chyba siedzieć w tym garażu aż umrzesz z głodu ;) ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moherowy Berecikk
Nawet tak nie myśl. Przeżyłem biedę probelm z pracą mmam identyczy. To problem z samym sobą. Nie wygrałem z tym wciąż walczę. ALe znalazłem hobby. Ty też poszukaj a obiecuję że złe myśli odejdą. Musisz znaleźć swoje powołanie. Nie jest łatwo szukać tego zwłaszcza podzcas depresji , ale ja tak właśnie znalazłem. Do niczego się nie nadawałem , a moja praca wyglądała jak Twoja. Pewnego dnia usiadłem i miałem dośc wszytkiego , ale nie był to pierwszy ra zkiedy planowałem się zabić. I wtedy poprosiłem a raczej zaczalem błagać o Boga o cud O hobby zeby mi zalepiło czas a Bóg mi je wskazał. UWierz mi niektórzy maja gorzej i mieli przed nami, MAmy gdzie mieszkac co jest. Nawet suchy chleb to tez jedzenie. Bóg wykramia swoej owce i daje im pić. A to że marza nam sie luksusty zeby byc jak inni ? A dlaczego mamy byc jak wszyscy ? Nie! Badzmy wyjatkiem i Ty takim jestes a ja Cie bede wspierać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skąd jesteś? mam tak samo jak ty, takie same myśli i takie same problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rzuć się pod pociąg albo wyjedz w góry i "spadnij w przepaść 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcialabym a boje sie:D:D:D dzisiejsi samobujcy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja was ludzie naprawde podziwiam ze pomimo biedy, roznych chorob chce wam sie walczyc ze jest w was wola zycia we mnie juz jej nie ma zupelnie i doszczetnie :( ja nie mam depresji potrafie wstac z łozka spotkac sie z kolezanka wyjsc na impreze i dobrze sie tam bawic ale wewnatrz i tak czuje ze zycie jest niewiele warte :( w boga nie wierze tylko w ewolucje i nauke, i nie potrafie tego zmienic nie potrafie uwierzyc bo rozum podpowiada mi co innego mam 22 lata wlasciwie to juz niedlugo 23 piecyk do ogrzewana wody tez juz mam elektryczny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Muchomor sromotnikowy, tylko musisz tego zeżreć dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:05:58 chcesz to zrobic wspolnie? czy pogadac? mysle intensywnie i tak naprawde wiem ze nie ma szybkiego skutecznego i bezbolesnego sposobu chyba ze mnie albo kogos tutaj nagle olsni:( mam nawet insuline w lodowce zeby wstrzyknac sobie na mrozie tylko ze mrozow nie ma -tak przeczytalam na jakim forum ale moze wystarczy sama insulina tylko to grozi spiaczka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś p***b.......idz się wydyndaj.ktoś kto chce śmierci nie mowi o tym tylko idzie i kończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedynym skutecznym sposobem jest strzał w usta pistoletem lub karabinem opartym na stopie, śmierć w sek, bez cierpienia i bólu, mózg rozlatuje się w strzępy tylko trochę odwagi :) i nie żyjesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moherowy Berecikk
WIęc nie dziwie się Tobie że masz takie myśli jeżeli jesteś nie wierząca Gdybyś nie bala się oberzeć filmu JEszus z NAzaretu zrozumiała byś że w tamtych czasach żyło mnustwo osób takich jak Ty a On był dla nich lekartswem. Bóg jest tajemniczy i często cichy. Jeżeli nie wrócisz do Boga to złe moce w końcu wygrają a wtedy naparwde sie abijesz. Nie wiem czy to roziwazanie. Mozesz nie wierzyc w Boga i piekło jak wolisz. Ale jak tam tarfisz nikogo nie bedzie ochodzilo ze nie wierzylas. Staniesz twarza w twarz z rzeczywistoscia ktora moze okazac sie wiele bardziej brutalana niz zycie. Czy warto ta ryzykowac ? A oprzecież Bóg chce dla Ciebie jak najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto namową lub przez udzielenie pomocy doprowadza człowieka do targnięcia się na własne życie, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystarczy, że zaczekasz. Twoje życie i tak się skończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obejrzyj albo przeczytaj "weronika postanawia umrzec" jest na youtube

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co więcej, jeżeli ktoś namawia do samobójstwa osobę małoletnią, niepoczytalną lub o ograniczonej poczytalności, może zostać uznany przez sąd za winnego zabójstwa i w taki właśnie sposób być sądzony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja rozumiem ze takich ludzi jak ja jest i bylo mnostwo :( widze na miescie mnostwo smutnych twarzy albo przyklejonych usmiechow ale to niczego nie zmienia a wrecz pogarsza sytuacje :( ogladalam filmy o jezusie i czytalam biblie nawet czasami niektore przypowiescie im bardziej czytalam tym bardziej przestawalam wierzyc i obstawac przy opcji ewolucji wiem ze chcesz dobrze ale ja po prostu nie wierze chociaz moze bym i chciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko tak piszesz. Gdybyś chciała się zabić nie pytałbyś tylko albo się powiesiła albo skoczyła z ostatniego pietra najlepiej wieżowca, można jechać do W-wy i spróbować się jebnąć z Pałacu kultury, albo wziąć kredyt w Providencie, jechać do Paryża i jebnąć się z wieży Eiffla- o spłatę nie będziesz musiała się martwić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodź Autorko, leniwa nastolatko, tak Ci nakopię do doopy, że zapomnisz o tym, że nie chcesz żyć.? Odpłaciłaś już matce za opiekę nad sobą, za to, że C***odcierała obesrane doopsko i karmiła tyle lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo przestac pieprzyć i zaśmiecać to forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze obejrze dzisiaj film "weronika postanawia umrzec" ale to mi nie przywroci checi do zycia na to jest juz za pozno bo nie ze mi nie odpowiada moje zycie ale mi nie odpowiada zycie wszystkich, caly ten swiat i zasady tu panujace :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×