Nie wział mnie na swiadka

Mój brat za 2 miesiące bierze ślub jestem jego jedyną siostrą i nie wziął mnie na świadka.... wiem ze to wszystko zrobiła jego narzeczona, ona mnie nie uznaje uważa mnie za intruza, zawsze wszystko komentuje;/ powiem szczerze nie lubie jej i to bardzo, jednak nie rozumiem zachowania mojego brata, on ma jedną siostre a wziął jakiego kolesia ;/ jest mi zle :(

tak to jest jak się od początku nie akceptuje wybranki swojego brata. mogłaś wcześniej o tym myśleć

ale ja mam ją gdzieś ona jest taką świnią ze nie mozna z nią normalnie porozmawiać tylko jest ja to ja tamto ja , ja ja no ile można najchętniej bym nigdzie nie szla :(

ciocie ma sie tylko jedna

no właśnie: masz ją gdzieś i ona to odczuła więc to logiczne,że nie będziesz świadkiem na jej ślubie. świadek to osoba ,która życzy parze młodej jak najlepiej

ale ja bratu życze jak najlepiej ale nie jej

ale teraz ona jest dla niego najważniejsza a nie ty!

nie idz na takie wesele daj se na luz

Skoro nie lubisz przyszłej bratowej, to w czym widzisz problem??? Ona nie znosi ciebie i jest remis. Jeżeli Nie coś ci nie pasuje,nie musisz iść na ślub brata.Nie będzie żałował.

Skoro się nie lubicie to oczywiste, że nie mogłaś być świadkiem. W końcu to ślub Twojego brata i jego wybranki i ich uczucia są tu najważniejsze. Mój mąż ma brata i 2 siostry, a świadkiem był kolega - ja za nic w świecie nie zrezygnowałabym z tego, żeby świadkiem była moja przyjaciółka, bo miałam to zaplanowane od przedszkola (tak, serio), a mąż z bratem za bardzo nie ma kontaktu, to zupełnie inne charaktery. Jego siostry by nie pasowałby (nie chciałam dwóch kobiet na świadków), poza tym uważam, że świadkować powinny osoby faktycznie najbliższe - może brat za taką Cię nie uważa?