obrzek glowy

dziewczyny w nocy dzisiaj zemdlałam i uderzyłam bardzo silni tylnia czescia glowy w podloge.MAm straszny obrzek llewej strony glowy od samej skroni az po tyl,nie potrafie nawet lekko jej dotknąć.Natomiast z prawej mam wyczuwalnego guza,wiadomo boli przy dotyku jak to guz ale martwi mnie ta lewa strona,mam wrazenie jakby cala tak napuchla i czuje straszny obrzek.Caly dzień leze w lozku ,jak wstane zaraz robi mi się slabo.Czy według was przejdzie mi to czy musze isc do lekarza?Pozna godzina jutro sobota czy przyjmna mnie jutro rano na pogotowiu jeśli to się stało dzisiaj w nocy?Co mi może grozic?moze ktoras miała podobne objawy?

przecież ci się nawet krwiak mógł zrobić, pędem na pogotowie i pod rezonans!!!!!!!!

Na ostrym dyzurze przyjmuja do 48 godzin po urazie ale w takim przypadku juz bym byla w szpitalu.

ruszaj do szpitala -uraz głowy to nie żarty.

diewczyny nie straszcie mnie,czy to naprawdę może być cos poważnego ? :(

oczywiscie że moze byc poważne... Zadzwon nawet po pogotowie, mozesz lekko sciemnic ze to sie stało pół godz temu.

miałam różne urazy ale nie przypominam sobie takich skutków jak u ciebie. Ja wolałabym pojechać i to sprawdzić. "Następstwem urazu głowy może być uszkodzenie skóry głowy, złamanie kości czaszki, wstrząśnienie mózgu, stłuczenie mózgu i krwiak śródczaszkowy. Najważniejszym wyznacznikiem ciężkości urazu jest fakt utraty przytomności bezpośrednio po urazie oraz czas jej trwania. Utrata przytomności utrzymująca się powyżej 6 godzin jest kryterium pozwalającym na rozpoznanie ciężkiego urazu mózgu, obarczonego 50% śmiertelnością. Innym objawem urazu, ważnym dla oceny jego ciężkości, jest niepamięć samego zdarzenia i okresu poprzedzającego (niepamięć wsteczna). Po okresie nieprzytomności może wystąpić splątanie, czyli zaburzenie orientacji co do czasu, miejsca, a nawet własnej osoby, któremu towarzyszą pobudzenie, niepokój i urojenia."

a czy oni mnie tam zostawia w szpitalu?Wydaje mi się żeby zrobić badania to wysla mnie na oddzial i będę musiala lezec

może, jesli lekarz przyjmujacy uzna to za konieczne. Mogą tez cie zbadac i odesłac do domu. A nie chcesz sie dowiedziec przyczyny tego omdlenia tak w ogóle?

niekoniecznie położą na oddział. Zależy jak poważne są twoje objawy. Ja byłam z dzieckiem na sorze po upadku z łóżka i zrobili mu tylko rtg głowy plus ogólny wywiad i badanie. Ale u nas nie działo się w zasadzie nic złego.

W nocy miałam jelitowke,z wycieńczenia nie doszłam do lozka i uderzyłam glowa silnie o podloge.Wiec powod omdlenia znam.Strasznie boje się szpitali :( Nie wiem co mamrobic,poczekam do rana ,mam 7 miesięczne dziecko,jak mam go zostawić z mezem :( Nie wiem nie wyobrażam sobie,wiadomo maz da rade ale wiecie jak to jest ..

daj spokój dziecku krzywda się nie stanie gdy zostanie z ojcem a jeśli twój uraz to coś poważnego to liczy się każda godzina.