nie zaprzeczajcie ze w UK teraz nie placa powszechnie minimum

popatrzcie sobie na ogloszenia i jakie stawki podaja np customer assistant w Odeon Londyn 6,31 food assistant w znanej sieci 3* hoteli 6,40 wszelkie fast food typu kfc mcdonald 6,31 to samo kawiarnie typu costa, nero placa min chyba ze awansujecie to wtedy cos wiecej ale szalu nie ma sprzatanie to wiadomo ze najnizsza sklepy tez niewiele ponad minimum i jak tu zyc normalnie za taka marna kase

A przepraszam bardzo, od kiedy to za sprzatabie, prace jako kelner, sprzedawca, pomoc na kuchni, zmywak i tym podobne sie dobrze zarabia? To sa oroste, fizyczne prace, niewymagajace wiekszych kwalifikacji, ktore praktycznie kazdy moze wykonywac, wiec sa najnizej platne...

To prawda, a jeszcze wiekszosc z tych prac jest teraz tylko na pol etatu (psrt time) czyli ok.20 godzin tygodniowo a nawet mniej i za ta minimalna stawke, wiec jak tu niby zyc za 400-450 funtow mc? No nie da sie, nie ma szans. O stala prace na caly etat jest juz w Anglii bardzo ciezko.

A co chcialabys w takiej pracy zarabiac tyle, co lekarz?

ale i tak za chwile ktos tu sie pojawi kto napisze ze to nieprawda i pracy w Uk wciaz jest pelno

oczywiscie ze nie ale chcialbym przynajmniej zarabiac London minimum wage ktore obecnie wynosi 8,50

Nie ma wcale pelno pracy w UK

Nie 8.50, a nawet 8.80 juz teraz wynosi londynskie minimum, ktorego nikt nie przestrzega i tak...

Nie ma juz pracy w UK

Nawet jako opiekun osob starszych, w banku, biurze, jako sekretarka czy recepcjonistka placa 6.31 !

To sa prace dla niewykwalifikowanych pracownikow, wiadomo, ze za nie zawsze byla i bedzie kiepska placa.

Zauwazcie, ze nawret juz pomalu specjalistom zaczynaja minimalna stawke oferowac... Ten kraj sie wnet skonczy. Jeszcze troche i bedzie najbardziej zadluzony na swiecie.

To zalezy co robisz w tym banku lub biurze.

Do banku "na okienko" potrzeba "kwalifikacji", tak samo na recepcje - angielski znac b.dobrze, programy komputerowe, moze nie sa to jakies wielkie wymagania, ale takim zupelnie zielonym tez nie da sie byc...

Nawet jako asystent managera badz manager w Costa, Nero, Odeo itp.zarabia sie w granicach 250-300 f tygodniowo na reke... Smiech na sali.

A ja ciagle slysze, jak to w UK jest dobrze, jak to sie zyje, ile nie zarabia, na co to kogo nie stac, ile tam pracy i w ogole... Widocznie ludzie maja niezle wybujala fantazje... A praca to tu byla, owszem, ale 10 lat temu...

a jak przeliczyć płace netto z brutto, znazłęm np na brytyjskim portalu prace z 1500 p.a czyli rocznie , i to jest najprawdopodobniej płaca brutto, a jak wyliczyc netto. ?

15000 - sorry zapomniałem jednego zera :) a skoro tiwrdzisz ze w Uk nie ma pracy to zapraszam do Lublina, Radomia, Kielc, Szczecina, Czestochowy i wtedy przeprosisz za to gledzenie na UK.

Bo nie ma juz tu pracy, takze nie madruj

a w polsce towim zdaniem jest? i oblicz mi płące netto maruda. włąsnie wysłąlem 4 cv :)

Wpisz netpaycalculator uk, powinien sie pojawic kalkulator, gdzie przeliczysz brutto na netto. 15 tys rocznie to ok.1100 mc netto

Kwalifikacje do pracy w okienku? Albo jako manager w Costa? Maja c**placic miliony za to, ze potrafisz obslugiwac komputer i ze mowisz po angielsku? Czy nie masz czasem za wysokich wymagan? Gdybys potrafila komus zaleczyc zeby lub wyliczyc sale forecast dla firmy, albo gdybys potrafila poslugiwac sie jakims jezykiem programowym, to za takie umiejetnosci dostalabys proporcjonalna zaplate. Nikt ci nie bedzie placil nie wiadomo ile za parzenie kawy albo wydawanie reszty.

Nie ma pracy w Polsce, nie ma pracy w UK... Nic tylko sie powiesic ...!!!

we francuskojezycznej czesci szwajcarii jest sporo dobrze płatynych fuch- potwierdzone info-...ale trzeba znac biegle francuski- anglielski i niemiecki ich nie interesuje, ale oni szukaja ludzi z jakimis tam kwalifikacjami, do sprzatania maja swoich dobrze opłacanych. skoro nigdzie nie ma pracy to poszukja antarktydzie, pochodzisz z Polski a narzekasz na kraj UK grdzie płaca minimalna jest 4 razy wieksza niz w POlsce- ogarnij głopotę kobieto/meczyzno :) zawsze mozesz spróbowac w sakndynawii- poszukuja spawaczy ciagle czy elektryków w danii, norwegii

No i co z tego kretynie, ze placa minimalna w UK jest 4 razy wyzsza jak w Polsce, skoro wszystko tez jest 4 razy drozsze w UK, a za minimalna to i tak wszedzie masz wegetacje.

pier..olisz smuty albo nie byłas w Polsce dawno :) akomodacja i transport faktycznie jest kilkakrotnie drozszy niz w PL, zgadzam sie wynajecie pokoju, bilety autobusowe/tramwajowe czy metro ale raszta 4 krotnie drosze? kosmtyki tansze, odziesz tansza, samochody. ceny zywnosc**prownywalne, w Uk nienzacznie drozsze ale nieznacznie nie oznacza 2 razy a tym bardziej 4 razy. ty masz nasrane albo cameron c**płaci za te posty ;) wskasz mi produkt który w UK jest 4 razy drozszy ni w Polsce pomijajac bilety transportu publicznego.... jedyną zecza megadrogą w Uk jest szkolnictwo wyzsza...ale studia sa produktem luksusowym tutaj, ale dla bardzo zdolnych albo dla bogatych. nie wiem moze czas opuscic Londyn i przeprowadzic sie do jakiegos plymouth cos skoro jestes kelenerką. w UK za prace minimalna sie utrzymasz w polsce nie i nie piperz ze jest inaczej

Skoncz szczekac. Za minimalna w UK jestes szczurem i dziadem, ktory nigdy nawet mieszkania nie wynajmie, o kupnoe to moze sobie pomarzyc, samochodu nie utrzyma, na wakacje nie pojedzie... Samochody w Usk sa tanie? Owszem, kupno, ale utrzymanie? Ubezpieczenie, paliwo, parkingi, przeglad, road tax, serwis, naprawy, moze mandat niechcacy... Tanio nie jest !

* kupnie, UK

Sprobuj sie madralo utrzymac z 6.31/h przy 12-20 godz.tyg... Powodzenia.

ale kto ci kazal tu przyjechac?? do uk kt sie madry pcha????powiedz?? mnie np 20h urzadza bo tylko yle potrebuje a jak ci malo won do pl alb gdzie tylk chcesz