Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LunaBrava

Dźwiganie główki dziecko leży na plecach ciągniete za rączki

Polecane posty

Gość LunaBrava

Kiedy dziecko powinno dźwigać głowę kiedy leży sobie na plecach a my ciągniemy je za ręce? Moj syn ma 11 tygodni - na brzuszku pięknie trzyma głowę, noszony w pozycji pionowej również. A jak ciągle go za rączki to ma ciężka głowę jakby bezwladna. Martwię sie... Byliśmy 4 tyg temu u neurologa i nie stwierdził problemów - ale wtedy na podnoszenie główki w tej pozycji było za wcześnie wiec nic nie mówił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czemu byłaś u neurologa? po co ciągniesz dziecko za ręce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj ma jeszcze czas. U nas lekarka pod koniec 3 miesiąca sprawdzała czy unosi i dała skierowanie na rehabilitacje jakby do 4 miesiąca nie podnosił. Synek zaczął jakoś właśnie ok 4 miesiąca łapać o co chodzi. Ale powiem Ci coś jeszcze ma już 8 miesięcy siedzi raczkuje ale nadal czasami jak jest ciągnięty za rączki nie chce mu się podnosić głowy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 tyg to chyba troche za wczesnie na "takie" dzwiganie glowki. co innego dziecko trzymajace sztywno glowke, a co innego takie dzwiganie sie do siadania. 11 tyg to nawet nie 3 miesiace wiec nie ma sie o co martwic chyba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LunaBrava
Ten komentarz pediatry mnie zmartwil "trochę słabo trzyma te głowę"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LunaBrava
Dziewczyny ja nie mecze dziecka co 10 minut sprawdzając czy "juz potrafi". Po prostu komentarz pediatry mnie zastanowił a czytalam też trochę o rozwoju dziecka i w niektórych poradnikach jest napisane ze pod koniec 3 miesiąca gdy dziecko nie dźwiga głowy podciągane w pozycji do sadu jest powodem do niepokoju i powinno sie to skonsultować z neurologiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w jakim mieście byłaś u neurologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to poczekaj jeszcze 4 tygodnie, zobaczysz jaka będzie różnica, aż sama się zdziwiłam, że najpierw główka bezwładna, a za miesiąc sztywna i do siadu chce teraz ciągle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LunaBrava
W Wawrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a później. nagle wejdziesz do pokoju tego bezwałdnego jeszcze parę tygodni temu pędraka, a w łóżeczku będzie prawie siedzący ludzik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LunaBrava
Mamy szczepienie za 4 tyg zobaczymy co się wydarzy do tego czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
często kładź na brzuch,wtedy bezpiecznie ćwiczą się mięśnie i bron boże nie ciągnij,jak główka jeszcze ciężka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem Ci tak ja mam wcześniaka i z tego powodu zlecone konsultacje neurologiczne, terminu na NFZ nie było... Poszłam prywatnie, później pediatra mi powiedziała, żebym na NFZ do innego lekarza też poszła-będę miała większą pewność, że wszystko jest ok. Ten na NFZ-wyszłam zapłakana, wychodziło na to, że moje dziecko jest niepełnosprawne. Nic jej się nie podobało. Prywatnie (u kogo innego) było wszystko wporządku. Zaczął siadać wtedy kiedy rówieśnicy, raczkował już ok 7 mca, obecnie zaczyna chodzić trzymany za ręce (ma niecały rok), Lekarz a lekarz to różnica, pojedź jeszcze do innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LunaBrava
Wizyta u neurologa jest stresująca dla dziecka (chwytania za nogi i podnoszenie do góry czy inne wygibasy) wiec chciałabym oszczędzić dziecku tych wrażeń jeżeli nie ma konieczności. A jeżeli ma jeszcze czas na dźwiganiw główki to tym bardziej nie chce biec do neurologa (chociaż powiem ze pani u której byłam chciała na sile cos znaleźć a nie mogła dlatego zaleciła ćwiczenia relaksacyjne dla dziecka bo jest nerwus i kazala go pokazać za 6 tyg).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LunaBrava
Ale dziwne ze dziecko sie zdenerwowało jak zostało podniesione za nogi do góry. W każdym razie gdyby coś to na pewno tam już nie pójdę a spokojnie poczekam do następnego szczepienia przez 4 tyg powinno sie wyjaśnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weź się nie denerwuj, zobaczysz sama. moja mała np. ładnie trzyma główkę, podciąga się do siadu jak stara :D a rączki ma słabe, przy leżeniu na brzuszku jej się rozjeżdżają na boki- co dziennie ją ćwiczę i widzę pomału efekty. Wiem, że niedługo będzie ok. i się nie denerwuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mojego Synka ta na NFZ też tak podnosiła, a ta prywatnie nie (u mnie w rodzinie przez takie coś dziecko zostało "uszkodzone" na szczęście nie trwale)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×