Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ABCD27376

Cukrzyca pomocy

Polecane posty

Gość ABCD27376

Witam, Mój tata (63) od wielu lat ma cukrzyce i ostatnio strasznie mu spuchła prawa stopa. A koło paznokcia zrobiła się rana i dlatego tata ma problemy z chodzeniem. O co kaman?? Czy to może być od cukrzycy?? Co zrobić żeby znikneło??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwm
Może to być od cukrzycy. Nawet nie jest to specjalna niespodzianka, bo wielu cukrzykom tak się dzieje. Do stopy cukrzycowej prowadzi źle leczona cukrzyca, zaniedbania ze strony pacjenta. Na zły poziom cukru nie należy machać ręką i sobie ignorować, np. zwiększając samemu dawkę insuliny zależnie od potrzeb. Czyli, że się będzie jadło coraz więcej, bez żadnych zmartwień, bo później można wyrównać sobie wstrzykując więcej. O wagę też trzeba zadbać, również ze względu na stopy. Chorzy na cukrzycę inaczej je czują. Bardzo wygodne buty i nieobciążanie nadwagą byłoby dobre. Te objawy o których piszesz to niestety to zły znak. Tata może stracić nogę. Trzeba teraz zadbać szczególnie o prawidłowy poziom cukru we krwi i o stopy też należy zadbać szczególnie. Jak jest nadwaga to zrzucać. Może się zacząć od jednej nogi, a skończyć na ucięciu dwóch, albo nawet na śmierci. Teraz twój tata niech idzie po pomoc****oradę do lekarza, bo bardzo prawdopodobne, że sam sobie z tym nie poradzi. Bardzo ciężko się leczy nogi przy cukrzycy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwm
Tylko niech tata się nie zniechęca jeśli go wyzwą, że coś źle robił. Nie każdy potrafi tłumaczyć spokojnie tak żeby nie zniechęcić pacjenta. Na przykład lekarze widzą cukrzyka z nadwagą to chcą nim wstrząsnąć, bo myślą, że to dla dobra cukrzyka tak podejść na ostro, myślą, że to lepiej zadziała, a często wychodzi odwrotnie, bo wyzwany cukrzyk przestaje "lubić" lekarzy i nie chce więcej iść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bp nikt nie maprawa podnosic głosu,a juz tym bardziej krzyczeć na chorego,bo moze spostak sie z taka samą reakcją pacjenta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety znerwicowani lekarze to norma. niektórzy tylko czekają żeby się z nimi kłócić. biorą za dużo pracy. niewyspany, nienajedzony lekarz wyładuje się na pacjencie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego trzeba wysyłac takich lekarzy do psychoatry,nie ma sie co z nimi kłócic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×