Nie przedstawil sie z nazwiska

Czy poznając kogos nie powinno się podac nazwiska? Chodzi mi o randke. Czy to na początku nie jest istotne.

dobrze by było, żebyś znała nazwisko gościa, któremu wystawiasz tyłek!

No jeszcze nie wystawiłam :) Co mam go wprost zapytać jak ma na nazwisko?

A to rożnie, najważniejsze to być sobą. Kiedyś mi się zdarzyło nawet zapoznać drugą osobę poprzez kulturalne pokazanie dowodu osobistego. :)

up

up

oczywiscie,, jak ktos chce sie umowic na randke,powinien podac nazwisko,inaczej nie ma co traktowac go powaznie

Na początku nie jest istotne.

Zanim mu popuścisz doopki zażądaj dowodu i spisz nr pesel a następnie nr serii!

Ja zawsze jak mam puścić się z burasem ale co ma kasę.......wiadomo...to żądam dowodu i oświadczenia iż jest stanu wolnego oraz nie płaci obecnie alimentów na nikogo.To podstawa.

ktos ,kto nie przedstawia sie z nazwiska, albo ma do d**y nazwisko, albo zawod, albo rodzine itd. W dzisiejszych czasach jak dajesz nazwisko na randce =pozwalasz, zeby dziewczyna sobie ciebie wyguglowała= nie masz sie czego wstydzic. No a jezeli wstydzisz sie sam siebie - to jest niefajnie i podejrzanie. Nie umawiam sie z facetami,ktorych nazwiska nie znam.

na początku to nie jest ważne bo nie wiadomo czy będzie druga randka

Próbki DNA również są niezwykle ważne, nigdy nic nie wiadomo.