Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziewczyny po co wam zwiazek ze skapym facetem

Polecane posty

Gość gość

Czy nie przeszkadza wam ze wy potraficie zaplacic a on nie? Jak sobie radzicie z jego skąpstwem? Same ograniczacie wydatki? To już lepiej chyba być samemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieniądze to nie wszystko, zdarzają się faceci o wiele więcej warci niż pieniądze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NO dobra, więcej warci ... Ale czy chcesz się cale zycie wkurzac ze on nigdy nie ma? Mnie spotkala taka sytuacja, ze przez 3 lata związku facet nie wydal na mnie praktycznie grosza ... a potem pokazal mi jakies 20tys i stwierdził ze przy mnie niezle zaoszczedzil. Nie pytajcie czy ja zaoszczedzilam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To za długo spędzałaś z nim czas, bo 3 lata to kupa czasu. Jak facet ma honor to by także wydawał swoje pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie spotykam samych tych niehonorowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mogłabym być ze skąpym facetem I nie chodzi nawet o kasę, ale skąpiec jest skąpy także w innych dziedzinach życia...potrafi np "wydzielać" uczucia i często uwielbia przemoc psychiczną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do Kinga--- masz racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykro mi, że takich spotykasz. Niestety nie jest idealnie, nie ma harmonii losu na tym świecie po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy takim facecie jeśli ty wydajesz kase (na niego tez) to jesteś rozrzutna i pusta a jak jak on nie wydaje na ciebie nic tzn ze jest oszczędny i ma to za zalete. Szlag mni trafia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z wcześniej
Nie wiem po co, nigdy nie byłam ze skąpcem, wszyscy moi faceci mieli gest i bardzo lubili na mnie wydawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moi chyba widza ze zarabiam więcej wiec im się ur******* teoria o równouprawnieniu i mnie wykorzystują :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz kiedys opisywalam tu moja historie,zjechali mnie jak dzika swinie.W skrocie-2lata razem,on wiecznie bez pracy.Jak jakas zalapal,to na chwile,bo serce go bolalo,bo sie uwzieli na niego,bo zbyt wiele godzin,bo za daleko.Ja studiowalam/renta po mamie/Nigdy nigdzie nie bylismy,nawet w kinie,siedzial u mnie na okraglo,w zwiazku z czym tez jadl.Reasumujac,musialam za te same pieniadze zywic nas oboje.Potrafil zamowic u jubilera obraczki,ale mi dawal kwitek do odbioru i ja placilam.Albo kolacje przy swiecach na moj koszt.Nawet bilet na autobus musialam mu kupowac..Drugi chlopak tez mi pokazal gdzie moje miejsce.Bylismy na jakiejs coli,podeszla pani z kwiatami,mowiac-pan kupi tej pani.Spytal za ile,ta odparla,ze 2zl.Moj ukochany odparl-za drogo.Jakbym w pysk dostala,a kobita patrzyla jak na ufo.Nigdy nie postawil mi nawet wody za 0.50zl,NIC..Z kolei potem,gdy tak sie zycie potoczylo,ze moj status majatkowy znacznie sie polepszyl, poznalam faceta,ktory byl mna naprawde zainteresowany,ale odpuscil,bo jak stwierdzil nie jest z mojej ligi i zle by sie z tym czul.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×