prezerwatywa ryzyko ciazy

Uprawiałam seks ze swoim chłopakiem, i wyszło tak, że dosyć totalnie nieodpowiedzialnie podeszliśmy do tego, nie wiem być może to po prostu chwila tego najwiekszego pożądania, czy coś. Ale otóż to wyszło tak, że oczywiście się zabiezpieczaliśmy, wiedziałam o tym, że mam dni płodne, i sytuacja taka, że uprawialiśmy seks w prezerwatywie, i pomimo tego, że już doszedł dalej to robiliśmy, nie przerwaliśmy z takiego tytułu, że mi po prostu zaczeło być już dobrze i nie chciałam przerywac tej chwili, no i to troche trwało, może nawet troche dłużej, i on dostał kolejnego wytrysku, i jeszcze tylko chwile to robiliśmy. Potem już skończyliśmy. Prezerwatywa na pewno nie pękła, ani nie zsunęła się. Czy jest możliwość, że s****a mogła dostać się jakoś wyżej do pochwy? Zaczęłam myśleć "trzeźwo" dopiero po samym fakcie. Rozmawiałam z nim o tym, powiedział, że zanim sciągnał sprawdził czy czasem nie było spermy i nic nie wyczuł, i powiedział, że raczej jest pewien na 100%, że nic nie wyleciało. Ale w zyciu nie można być pewnym niczego w 100%, równie dobrze mógl tego nie czuć czy coś. Dlatego czy na te moje pytania znajdą się jakieś odpowiedzi? Któraś z Was tak miała? Totalnie się załamałam, i błagam bez jakiegoś najeżdzania na mnie ze jestem nieodpowiedzialna, albo tym bardziej, że nie wiemy jak używac prezerwatywy, bo nie pierwszy raz uprawiamy seks, aczkolwiek pierwszy raz w taki sposob.. Błagam pomóżcie.. Odchodze od zmysłów.

Ja tez mam takie zagłówki odkąd podczas stosunku lekko nam sie zsunela jednak na pewno nic sie nie dostało jak to mój tez mówi. Teraz czekam na okres. Juz ponad tydzień wcześniej boli mnie mocno brzuch i jajniki kłują. Wcześniej tak nie miałam. No nie wiem trzeba czekać. Z tabletka po sie spoznilismy, ale juz więcej nigdy podczS owulacji. Tylko my kobiety tez czujemy porządnie podczas owulacji, bo ciało jest gotowe na potomka, wiec trzeba mieć wole!

Najlepiej jak byś pokazała film z tego bzykania.