Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pigulary w aptekach wielce sie maja a prawda taka

Polecane posty

Gość gość

ze wszyscy je traktuje jak kasjerki w biedronce a one sie wielce maja bo studia skonczyly :D Studia zeby w sklepie prawcowa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś w tym jest :D jak ja skończę studia to będę pracować w klinice :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzxyzzzzzzzzzsd
ja je właśnie tak traktuję, a jak mam je traktować? No przecież nie jak lekarzy :D Dla mnie też są zwykłymi kasjerkami ( oczywiście do kasjerek nic nie mam! )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja jestem po farmacji i wyjechałam sobie do UK, gdzie będąc pigularą zarabiam 45tys funtow rocznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ciekawe jak byście wszyscy śpiewali gdyby w aptece były panie ( z całym szacunkiem dla nich) z kasy w biedronce!! Jak was kurna coś swędzi w d..ie to lecicie po jakis specyfik do apteki. Chciałabym widzieć co wam daje zwykła kasjerka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taa, a potem przychodzą tacy jak Wy i "pani magister bo mnie tu boli, niech pani coś poleci". Ciekawe co by Wam poleciła pani z biedronki ;] Ale lubie takich ludzi jak Wy, przeczytają coś w internetach albo zobaczą w reklamie i już wielcy znawcy, bo on widział/czytał więc wie ;] Ubarwiacie życie farmaceutom, bez Was nie byłoby tak wesoło ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zauważyłam, żeby sprzedający w aptece się wywyższali, a studia te nie są łatwe, dużo chemii no i duża odpowiedzialność, a lekarze nie zawsze czytelnie piszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba trzeba być skńczonym idiotą, żeby liczyć na fachową poradę pani sprzedawczyni z drugstoru. Za jedno podziwiam, za umiejętność odczytania niektórych recept. A wystarczyłoby drukować recepty;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fachowej porady to szuka się u lekarza ale mimo to uważam,że umniejszanie roli pań farmaceutek wynika chyba z niskiego poczucia własnej wartości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CO ZA BAJER
Osoby pracujące w aptece, przy okienku nie koniecznie są po studiach.Dużo osób jest po technikum.A jakie są dumne gdy ludzie zwracają się do takiej pani "pani magister":D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
osoby po technikum nie mają prawa wydawać leków, bo to nie jest sprzedaż tylko wydawanie. I dajcie już spokój kobietom po ciężkich studiach, bo te studia naprawdę są potrzebne!A malkontenci niech idą leczyć kompleksy braku wykształcenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja jestem pigularą magistrem i się nie wywyższam, robie też doktorat i moja kierowniczka tez ma doktorat- zawsze się staramy, zeby pacjent- klient był zadowolony, żeby człowiekowi pomóc, a nie zaszkodzić, nie wpychamy leków na siłę, staramy się jak najtańsze proponować i zamawiać, a przy tym skuteczne, dodatkowo prowadzimy w pewnym zakresie opiekę farmaceutyczną dla chorych na cukrzycę.... w aptece pracuję dodatkowo, żeby nabrać doświadczenia, przyszłość planuję związac z uczelnią- poszłam na takie studia, bo lubiłam chemię... ale wiem, że wiele osób nie docenia mojego zawodu i trudno, sama czynność wydawania/sprzedaży do wzniosłych nie należy, ale ja to bardziej jako odskocznie od pracy naukowej traktuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ oczywiście, że osoby po technikum mają prawo wydawać leki. Z kilkoma wyjątkami, ale technicy farmacji mają prawo realizować recepty na większość rzeczy. Nie będę się zagłębiać w szczegóły, bo na tym forum większość ludzi to idioci (dobrze ktoś napisał: " malkontenci niech idą leczyć kompleksy braku wykształcenia"), więc zagłębianie się w szczegóły będzie tylko stratą czasu. I nie zgodzę się, że po fachową poradę idzie się do lekarza. W przypadku przeziębień, wysypek i innych teoretycznie niegroźnych schorzeń często pierwszym kontaktem ze służbą zdrowia jest właśnie farmaceuta. I naprawdę, możecie sobie myśleć o nas co chcecie, szanujcie lub nie, ale to tylko źle o Was świadczy, nie o nas. Na szczęście tacy pacjenci jak Wy, są w zdecydowanej mniejszości. Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia, marudy z bólem d**y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinni dać w aptekach leki na wieczny sen dla tych którzy nie mają odwagi skoczyć z mostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo cyjanek, tylko w jakiś przyjemnych tabletkach, no bo czemu nie? Lepiej tak niż rzucić się pod pociąg i robić problem, co za bez sensu państwo, no ale tak, połowa społeczeństwa by się wykończyła i by nie miał kto pracować niewolniczo na tych wszystkich bydlaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat ja nie uważam, że studia są zbędne, nawet jak ktoś kible czyśc***Prosty osobnik czyszcząc muszlę myśli głównie o tym g****e rozmazanym na ceramice, a wykształcony choć też czyści, ma zdecydowaną przewagę, będąc tylko ciałem ale nie duszą przy tym zajęciu, potrzebnym zresztą tak samo, jak pani w aptece, która choć najczęściej kity wciska, suplementy i cudowne środki na rozstępy i odchudzanie, oraz obowiązkowo reklamowane produkty, to potrafi odczytać receptę, nie tylko dzięki studiom ale doświadczeniu. Po nazwisku lekarza wiadomo jaki lek miał poeta na myśli, bo każdy dr żongluje kilkudziesięcioma lekami tylko, czy to z przekonaniaa o skuteczności, czy to z powodu wczasów, szkoleń znaczy;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na naszym rynku praca w aptece to calkiem fajne wyjscia, wiec nie widze dlaczego autor sie z tego wysmiewa. Kwestia traktowania tez jest dla mnie bardzo prosta: czlowiek kulturalny bedzie traktowal i aptekarke, i kasjerke tak samo - po ludzku. Tylko cham bedzie traktowal kogos lepiej z uwagi na prace czy studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany, naprawde myslisz, ze niewyksztalcony czlowiek pracujac mysli o sprzatanym gownie? Z ciebie to dopiero prosty czlowiek :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie też nie wiem co ludzie widzą fajnego w zawodzie farmaceuty, skoro prawda jest taka, że w praktyce to zwykła sklepowa bo mało aptek zajmuje się obecnie robieniem lekarstw pod zamówienie, co jeszcze moglo być jakoś fascynujące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×