Ale dzisiaj pieknie pewien dr habilitowany mowil o Bogu

Byłam z moim facetem na szkoleniu nt pszczelarstwa i podczas wykładu pewien dr habilitowany tak pięknie mówił o Bogu. Powiedział min.: "Ludzie codziennie stoją pod kościołami i modlą się o cud, a niech tylko wyjdą na łąkę, spojrzą na kwiaty, na pszczołę - to jest cud!" albo: "Bóg nie kończył studiów, ba! nawet szkoły podstawowej nie skończył a stworzył cos takiego co człowiek po 40stu latach uczenia biochemii dopiero ZACZYNA doceniać" I to jest dowód, że nawet uczeni są pewni istnienia Boga, jestem zbudowana po tym dniu

to o tej szkole podstawowej to słabe jest, ale z pszczołą dobre

nieważne czy słabe czy nie, ale faktem jest, przynajmniej dla mnie, że świat składa się z tylu związków chemicznych, które reagują ze sobą, z procesów biologicznych, chemicznych itd i wszystko tak idealnie ze sobą współgra, że to na pewno przypadkowo nie powstało.

Essie Co racja to racja :)

To jest dla was niby dowod, ze ktos potrafi bzdury bez znaczenia ladnie opowiadac? No faktycznie, przekonujace :D

pojechalem do wod znajomy z ciechocinka

Podejrzewam, że o Allahu, Mitrze, Vishnu, Mzimu ludzie równie ładnie opowiadają. A zapewne nawet ładniej

ale przecież ciągle mówi się, że ludzie wykształceni w Boga nie wierzą, że tylko ciemniaki bez szkoły, a tu proszę :) to człowiek bardzo znany i ceniony za granicą. Dla mnie to jest dowód :)

A co jak on się myli?

Zgadza się - nie tylko ciemniaki bez szkoły ale również ze szkołą wierzą w Boga

''Podejrzewam, że o Allahu, Mitrze, Vishnu, Mzimu ludzie równie ładnie opowiadają. A zapewne nawet ładniej'' Allah, Mitra, Budda - rozne nazwy, to samo zrodlo, ten sam Absolut. Smieszne tylko jak religie dziela i dystansuja ludzi od siebie...

lubię kafeteriuszy za konsekwencję w uporze :) ja nie uważam by się mylił bo ja też patrząc na świat mam pewność, że Bóg istnieje. I wielu ludzi również:)

Mądrzy ludzie wiedzą i widzą więcej niż my.

W dzisiejszych czasach twierdzic, ze sie w Boga nie wierzy to dopiero ciemnota.. Odsylam do ksiazki ''Dowod'' o neurochirurgu, ktory doswiadczyl smierci klinicznej. To chyba najlepszy dowod na istnienie zycia duchowego i Boga(nie mwoie o Bogu katolickim ale bogu jako absolucie, wszechmocnej i wsszechogarniajacej milosci. naprawde polecam

tak jak sam powiedział, że trzeba przynajmniej 40 lat studiować biochemię by ledwo zacząć ogarniać i doceniać precyzyjną złożoność świata. Coś pięknego :)

Zapomniałam napisać o znanej specjalistce Stefanii Korżawskiej, która zajmuje się zielarstwem. Na youtub jest sporo filmików z nią. Zostało mi w pamięci jej zdanie o ziołach, o których mówiła, że te roślinki są pozostałością raju ponieważ jeszcze żaden szalony inżynier z biotechnologii nie zmienił genów ziół, które same się sieją dla naszego zdrowia z ręki Boga :)

modelka musze pogladac te filmiki z nia, ogolnie ludzie obcujacy z przyroda sa zawsze jakos tak blizej Boga, bardziej zauważają jak to wszystko działa. Cieszę się, że ja tez mam taką możliwość.

wszystko fajnie ale ta sama przyroda jest nie tylko piękna sama widziałam film jak samiec lew zabijał nie swoje potomstwo , cóż Bóg jest zaiste miłością

Skoro bóg istnieje i jeżeli go kochacie to dlaczego sobie nie strzelicie w łeb by być jeszcze dziś z nim i widzieć dopiero piekne rzeczy! A nie przecież to grzech niewybaczalny, ładnie to wszystko sobie ktoś wymyślił, już przez monotonie nie wskaże palcem kto. Amen owieczki glupie

ale te piękne rzeczy są już tutaj, po śmierc**przecież nie zobaczę nic :) a cierpienia i zabijanie istnieją, ale to szatan do nich prowadzi, szkoda, że obwiniasz o to Boga...

czyli szatan tego lwa opętał :D

A tak na prawdę nie ze względu na grzech w łeb sobie nie strzelicie, lecz psychikę i nie chodzi mi o zdrowa psychikę, lecz egoizm. Wierzycie w boga tylko przez własny egoizm.

:)

Essie, no masz rację, po smierci nie zobaczysz nic, coś jak przed narodzinami. Dziwi mnie tylko że wiele ludzi nie dopuszcza do świadomości że po smierci jest już koniec, czy taka świadomość byłaby dla takich ludzi destrukcyjna?

lwa nie, piszę o ludziach :)chociaż nie wiadomo do czego diabeł się posunie, w końcu demony utopiły stado świń :) a czy po smierci jest koniec? Ja w to nie wierzę, wierzę że śmierć to stan przejściowy w dniu sądu zmarli zostaną ożywieni i osądzeni czy zbawienie czy potępienie. Dlaczego wiara w Boga to wg Ciebie egoizm? To ciekawe bo wg mnie brak wiary w Boga to egoizm ponieważ człowiek wierzy, że da sobię radę sam bez Boga. Zauważ, że w momencie kuszenie Ewy w raju wąż-szatan własnie to jej powiedział, że może sama sobą rządzić, bez Boga. Czy poleganie na istocie mąrzejszej od nas to egoizm?

Essie Dokładnie tak jest jak napisałaś. Ludzie będący bliżej natury bardziej czują i doceniają ten genialny dar Boga. Taki niesamowity i precyzyjny cały świat i jej natura nie mógła powstać przypadkowo z jakiegoś wybuchy albo w trakcie ewolucji. Bóg przecudownie go Stworzył, szkoda tylko, że my ludzie jesteśmy tak niewdzięczni i pyszni i niszczymy ten cud natury zatruwającym go non-stop przemysłem i chorym pędem uprzemysłowienia wszystkiego co się da w życiu.

Essie, no masz rację, po smierci nie zobaczysz nic, coś jak przed narodzinami. Zupelnie na odwrot,To po smierci wrocisz do domu, tam gdzie byles pzred narodzinami. To stamtad wszyscy pochodzimy i tam wrocimy :):) jak kopniecie kalendarz to wspomnicie me slowa :):):) ''Dziwi mnie tylko że wiele ludzi nie dopuszcza do świadomości że po smierci jest już koniec''. Jesli po smierci jest jakikolwiek koniec to dotyczy on tylko i wylacznia ziemskiego cierpienia, pomimo rowniez calego piekna tego ziemskiego zycia oczywiscie. Mnie z kolei dziwi, ze jeszcze sa ludzie, ktorzy WIERZA, ze po smierci niczego juz nie ma

,,Skoro bóg istnieje i jeżeli go kochacie to dlaczego sobie nie strzelicie w łeb by być jeszcze dziś z nim i widzieć dopiero piekne rzeczy!'' // Bog jest Panem zycia i smierci.

Tyle że w świecie doczesnym sama sobą rządzić nie będziesz musisz się dostosować do panujących zasad:) poleganie na mądrzejszym od nas to brak wolnej woli, kij w wolę, ja pisze o egoizmie ktory kieruje każdego, ktory wierzy w boga.

Skoro domem człowieka jest miejsce przy bogu czemu od razu nie jesteśmy tam gdzie wg was zmierzamy? Przez Ewkę??to też sobie ładnie wymyślili. Bardzo pięknie sterują taka ciemnota jak wy leżąc do góry nogami. I nie piszcie że nie wierzycie w kościół, bo gdyby nie on o bogu byście nie usłyszeli także przynajmniej z wdzięczności za spokój waszych egoistycznych umysłów, nie odwracajcie się od kościoła.