Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Samotna po rozwodzie

Polecane posty

Gość gość

Rozwiodłam się pół roku temu - mąż był psychopatą - uznałam , że 4 lata małżeństwa wystarczy. Na początku samotnego etapu życia nie było najgorzej, natomiast teraz zaczynam mieć dosyć samotnych wieczorów, brak możliwości wyjścia z kimś do kina czy na kilka dni gdzieś w Polskę...zaczynają się problemy finansowe, z pieniędzmi kiepsko, facetów normalnych i wolnych po 30tce - brak...Jak znaleźć plusy samotności? Jak na siłę przekonywać siebie, ze jest mi dobrze? nie lubię użalać się nad sobą, ale ile można siedzieć w necie, czytać książki lub łazić po galeriach handlowych. Porażka. Jak znaleźć plusy tej sytuacji...gdzie poznać jakiś fajnych, dojrzałych facetów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czwarta tajemnica fatimska,gdybysmy wiedzieli nie bylo by nas tu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorratta
A koleżanki? Masz jakieś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pojdz na silownie, zapisz sie na kurs:) wyciagnij przjaciolke, chodz na domowki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja staram sie gdzies wychodzic,tez nieciekawie bo i nie te lata juz mam ale jakos z ludzmi gadam przynajmniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedys byly seanse filmowe chyba w multikinie dla singli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
seanse,a w krk sa takie bo nigdy nie bylem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie trzeba było się rozwodzić.On wcale nie jest psychopatą. To tylko ty jesteś porąbana. Nie umiałaś rozmawiać z mężem, to teraz podaj sobie z lustrem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam ten bol, a glupie rady w stylu idz do kolezanki, a co kolezanka ma pomoc? Ile ma wysluchiwac o problemach, rodziny z nia tez nie zalozy. Z reszta syty glodnego nie zrozumie. Spotyka sie ludzi ale co z tego, nawet w tlumie czuje sie samotny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ledwo pol roku temu rozwiadlas sie i juz chcesz pakowac sie w nastepny zwiazek ? Pobadz kobieto sama , docen swobode , radosc z bycia wolna , bez tlumaczenia : po co, na co , czemu, gdzie , kiedy . Pokochaj siebie sama ,odbuduj pewnosc siebie , pomysl , jakim kryterium masz sie kierowac przy wyborze nastepnego partnera . Raz popelnilas blad i mozna potraktowac go , jako niedoswiadczenie zyciowe , ale drugi raz to juz bedzie glupota . Masz czasu duzo i spozytkuj go na siebie i wiedze o sobie , o swych pragnieniach i oczekiwaniach.Nie spiesz sie, pospiech jest wskazany tylko przy lapaniu pchel .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''Rozwiodłam się pół roku temu - mąż był psychopatą - '' a ty byłaś w tym tą niewinną stroną ? :) haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczeń
zostań nauczycielką znajdź sobie ucznia i strzel sobie z nim dziecko albo dwa aliementy zaplaca rodzice haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Są imprezy typu speed dating, niedługo np w klubie Manhattan przy floriańskiej 6. Polecam szukać info na stronie manhattan-club.pl "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"chodz na domowki" wtf? doczytaj temat bo to nie sa klimaty licealne, a o ludziach po 30. Gdzie wszyscy juz rodziny wlasne, dzieci, dom, "domowki' hahaha I nawet pojdzie na ta nieszczesna domowke i co? Na pewno bardzo dobrze wplynie na nia przebywanie w towarzystwie szczesliwych mezatek, nie ma co. Niech jeszcze popatrzy jak mezus ja przytula a serce niech jej peknie. No chyba ze jest masochistka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"chodz na domowki" wtf? doczytaj temat bo to nie sa klimaty licealne, a o ludziach po 30. Gdzie wszyscy juz rodziny wlasne, dzieci, dom, "domowki' hahaha I nawet pojdzie na ta nieszczesna domowke i co? Na pewno bardzo dobrze wplynie na nia przebywanie w towarzystwie szczesliwych mezatek, nie ma co. Niech jeszcze popatrzy jak mezus ja przytula a serce niech jej peknie. No chyba ze jest masochistka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A najlepiej kup sobie wibrator. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wszystkim w tym wieku ulozylo sie tak, ze juz maja rodzine - zawsze jest kilka osob, ktore sa same/akurat rozstaly sie po dlugoletnich zwiazach i zawsze tez moze poznac mlodszego mezczyzne. jest wiele opcji, tylko trzeba miec oczy szeroko otwarte i probowac otwierac sie na nowe znajomosci, chocby czysto kolezenskie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe czym ta psychopatia męża sie objawiała.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na problemy z kasą jest rozwiązanie. Wstąp do Agencji Towarzyskiej. Płacą od 100 do 400, z tego połowę zabiera Firma. Ale jak oblecisz ze 4 -5 klientów to i tak dniówka jest przyzwoita. No bywają też sesje wyjazdowe. Czasem można dostać po pysku. Ale przecież psychopaci się trafiają. Ty masz w tym doświadczenie. Chłopa nie musisz szukać bo będzie ich kilku dziennie. Takie urozmaicenie........:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No co wy. Ona nie z takich. Ona to ta lepsza.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz docenia kasę męża. Pewnie był psychopatą bo jej więcej nie dawał kasy. Najgorzej to z kasiastym psychopatą. Jak sie rozwiedziesz to wpadasz w długi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko. Jesteś po 30-stce ? To ty już stara dupa jesteś. Trudno ci będzie znaleźć popychacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JESTESCIE obrzydliwi :O autorko, tutaj pisza quazi mezczyzni, wylewajacy frustracje, bo ich zona kopnela w d**e :P dobrze zrobilas, ze odeszlas od psychopaty- oni sie nie zmieniaja, zaburzen osobowosci nie da sie wyleczyc. moze zintegruj sie z ludzmi w pracy? odswiez znajomosci z kolezankami sprzed lat? spotykaj sie z ludzmi, pobadz sama, dowiedz sie, czego chcesz od mezczyzny, a czego na pewno nie. znajdziesz swojego faceta, zaufaj mi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za frustrac***owyzej , proponuje wizyte u psychiatry:D @Napisano 25 lipiec 2013 - 06:00 znam nowa stronke www.spotkaniadlasingli.pl sa tam oglaszane spotkania, wyjazdy, wyciczeki dla singli z calej polski. Podoba mi sie jej szata graficzna. Odpowiedz Cytuj Zgłoś #16 [Kraków. Spotkania dla singli: post #16] Guest_Piotrek_* Guests @Napisano 06 stycze� 2014 - 09:24 Mała reaktywacja! Ja osobiście polecam spotkania organizowane przez Spódnicę i Krawat, jak na razie, robią to za darmo. Jest to o tyle fajne, że można zobaczyć na czym to polega, a nie trzeba od razu za to płacić. Najbliższe jest na początku lutego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieki za info o singlach postaram sie skorzystac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a byliscie juz na takich imprezach dla singli,jaki klimat jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a Ty autorko nie stresuj sie komentarzami capow,jakos bedzie r

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy dochodzi do rozwodu to znaczy, ze obie strony byly winne a nie jedna :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×