Dlaczego wyzywacie chudych od wieszaków

Przecież to krzywdzące, często widać takie komentarze pod zdjeciami znanych osób nawet. Ładna, szczupła dziewczyna/kobieta a tam zaraz "wieszak" "anorektyczka" "zaraz sie rozleci" i jeszcze "nigdy nie odejdziemy od tego kanonu piękna jedynie chudego ciała".

Bo ludzie lubią innym dokopać, a najlepiej leżącemu.

Ale oni wcale ie są leżacy, tak jak piszę, normalna, całkiem ładna dziewczyna tylko szczupła, lub bardzo szczupła taki "ideał magazynów" a takie komenatrze swiadczą moim zdaniem o tym, że to oni maja kompleksy i zazdroszczą takiej figury! czy nie? W zasadzie tak powinnam napisac w tytule - krytykują bo zwyczajnie zazdroszczą.

Takie komentarze to totalny brak wyczucia i klasy i często wynika z zazdrości. Nawet jeżeli taka figura odbiega od ich ideału, to można to wyrazić w bardziej wyważony sposób. Albo nie odzywać się wcale. Ja bym się nie przejmował takimi komentarzami

bo zazdroszczą,że te dziewczyny mogą na sobie prezentować ubrania, podczas gdy same ledwo ubierają się w jakieś wory, ewentualnie wpychają się w przyciasne ciuchy i prezentują światu fałdy brzuszne i cellulit widoczny przez leginsy na dupsku nie osłoniętym przez dluzszy sweter gdyż wieloryby sa nadmiernie pewne siebie i nie wiedza co to klasa, styl i wstyd (szczuple rzadko maja leginsy + bluzke i nic dłuższego)

Nie, ze się przejmuję, ale chodzi mi o takie skrajnosci np. jak są artykuły o Farnej i widać, ze szczupła nie jest, am trochę kilo do zrzucenia a wszyscy pisza "i dobrze! ma fajne ciało, dobrze, ze nie ulega modzie na odchudzanie!" a jak zobaczą zdjęcia Anji Rubik, Jolie czy Keiry to od razu "zjedz cos! jezu jaka chuda szkapa, wieszak, blee, same kosci". No śmiech mnie bierze ;D

Jest to śmieszne - to fakt. Z drugiej strony to przecież normalne, że w Internecie jest masa idiotów

Ile ja się nasłuchałam w podstawówce i gimnazjum, ile nocy przepłakałam... czując sie gorsza od niższych i grubszych koleżanek, nonsens! a dlaczego? bo stanowiły większość!. Teraz jestem starsza i mądrzejsza. Jestem szczupła i moze nie wysoka, ale średniego wzrostu i podobam się facetom. Wiadomo, że mężczyzna obejrzy się za szczupłą i zgrabną a nie za kobietą o obłej figurze i d***e jak szafa wiec nie ma sie co przejmować.

Cóz, kazda znajdzie swojego amatora :P Ale prosze.. Rubikowa kanonem pieknośći ? Buahahhahahahahaha!!!!!!! Zawsze będa "wieszaki" jesli beda 'spaslaki " , proste. Niech kazdy sie zajmie swoimi kosciami I swoim tłuszczem :P

dokładnie ile to się mówi o tym "że kobiece kształty" że "prawdziwe kobiety mają krągłości" itp. a jakoś ja - chuda jak szkapa mam powodzenie od około 10 lat (zawsze bylam patyczakiem) a te moje wielce kobiece koleżanki nie miały brania i nadal nie mają, bo jak taka 22 latka ma 70 albo 75 cm w talii (!) to ile będzie miała mając lat 30 albo 40?! :O

Poprostu grubasy zazdroszcza no chyba ze dziewczyna to faktycznie sama skóra i kości bez mięśni

Pisząc że ludzie lubią dokopać, a nalepiej leżące, mu miałam na myśli że obojętnie czy ludzie stoją, czy leżą. Dopokywanie jest bezwzględne i dotyczą wszystkiego czego ludzie niepotrafią zaakceptować, zrozumieć, uszanować. Ogólnie mówiąc.

zaraz i mnie ktoś dokopie bo literówki przekręciłam.

super piękna, ale większosc facetów by wolala taką dziewczyną niż "pulchniutką". Za to Keira jest prześliczna wg. mnie i pasuje jej tak waga, a zadzdrosne zaraz, że sama skóra i kości.

Jestem z tych grubszych, ale popieram to co piszecie. Zresztą życie weryfikuje prawdę, bo widzę jak na dłoni, że powodzenie u facetów rośnie wprost proporcjonalnie do spadku wagi. Jadąc na imprezę ze szczuplejszymi koleżankami widzę, że największe powodzenie mają te bardzo drobne, wręcz chude. Twarz mam obiektywnie rzecz biorąc niezłą, więc sprawa jest jasna: to co się podoba, to szczupła sylwetka, a nie żadne kobiece kształty - no chyba że większy biust, ale tylko na szczupłym ciałku.

up up